Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

15 kwie 2012, 08:04

No a nie boisz się że ciężko ci będzie mała odzwyczaić ? Wiesz kiedyś się z mężem ułoży i wróci do ciebie do łóżka i wtedy co ?
planuję małą dac do lóżeczka jak przestanie jeść nocami cyca. zobaczymy jak bedzie w praktyce :-D
dla Oliwci za ząbka .
Życzę powodzenia w firmie i małżeństwie.
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Witam niedzielnie, ja o 11 wyjezdzam do mamy, bo chcemy przejść się na spacerek, pomimo iż pogoda u nas dziś nie tęga :-)

Oliwcia od 7.30 nie spi, już zjadła cyca teraz musze jej lekarstwa podać.

Udanej niedzieli Kochane zyczę

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

15 kwie 2012, 09:56

dzień dobru:)

My wczoraj miły dzionek spędziliśmy ,A.po pracy zabrał mnie i malą na długi spacerek,starszaki były u taty także mogliśmy spokojnie pospacerować i pogadać :-D ,potem pojechaliśmy do niego na kawkę,a pózniej do mnie na kolacje :-D
Z dnia na dzień widze coraz większe przywiązanie małej do niego i odwrotnie :-D


Co do spania w łóżeczku,to moja śpi głównie w łóżeczku w dzień,lub jak A.u nas zostaje,a tak z lenistwa mojego to śpi ze mną :-D

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

15 kwie 2012, 12:38

doberek

oj ja nigdy nie byłam za spaniem z dzieckiem, bo łatwo przyzwyczić dziecie do wygodny i siebie w sumie też, a trudniej oduczyć, bo będzie płakać, oj będzie. I ja uważam, że łóżko rodziców to łóżko rodziców gdzie śpią rodzice i robią rodzicowe sprawy hihihihi. nie powiem, że taka jestem bardzo na nie, bo i tez rano małego bierzemy do siebie i jeszcze z nami przyśnie czasem, ale nigdy nie zasypiały dzieci ze mna i nigdy nie spały ze mną całe noce, dla mnie to nie sen, uważac by nie zgnieść. A że trzeba wstać i nakarmic, to taka rola rodzica, ja wstaję do drugiego pokoju po 3-4 razy w nocy i żyję, wiec można tak funkcjonowac i uważam, ze to dla dobra dziecka jest, że nie będzie do mojej sypialni przywiazane. Pozwolić a później zabierać bo nam juz nie wygodnie??? bo tak widze oduczanie.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

15 kwie 2012, 13:37

Witam niedzielnie :-D

Dzięki dziewczyny za miłe słowa
A mieszkacie z nią od zawsze czy do mamy się wprowadziłaś z powodu kłopotów z mężem?
wyprowadziłam się do mamy z dziećmi, po jednej z akcji... ehhh... nawet nie chcę tego wspominać. Na razie (odpukać) jest dobrze :ico_sorki:

szkieletorek, ładnie Ci Lilusia śpi w nocy :ico_sorki: mój kiepsko

izabelllla123, super, że się odezwałaś. Życzę Ci powodzenia z mężem :ico_sorki: mój też wariuje... Oliwka śliczna i papuśna :ico_brawa_01: Czekamy na fotkę z tatuażem. Gratuluję ząbka :ico_brawa_01:

kwiatunio, super sobie Izunia radzi :ico_brawa_01:
ja przy Majci też byłam konsekwentna we wszystkim ale mój mały mężczyzna rozczulił mamusine serducho i jemu jakoś na wiecej pozwalam :ico_wstydzioch: rozpieszczam go troszke :ico_wstydzioch:
he he, u mnie dokładnie to samo, taki mój Cycuś :ico_oczko:

izuś_85, super, że Konradek już sam siada :ico_brawa_01: mój Piotruś jeszcze nie. A z jakiej pozycji dzieciaczki siadają? Już nie pamiętam jak to przy Wice było.
mi jest lepiej bo jak budze się zaspana to bałam się ją juz przenosić.
mam to samo... u mnie najgorsze jest to, że ja nie pamiętam nawet momentu jak go biorę do siebie... :ico_wstydzioch: po prostu budzę się w pewnym momencie i Piotruś już koło mnie jest :ico_noniewiem:

karina22, to z tatą Oliwki nie jest jeszcze wszystko skończone? Dobrze rozumiem?
oj ja nigdy nie byłam za spaniem z dzieckiem, bo łatwo przyzwyczić dziecie do wygodny i siebie w sumie też,
jestem tego samego zdania, a jednak robię inaczej :ico_noniewiem:

Piotrusiowi się wyżyna drugi ząbek, lada dzień powinien być.
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2012, 14:28 przez inia1985, łącznie zmieniany 1 raz.

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

15 kwie 2012, 14:20

inia1985, z biologicznym Oliwki nie mam kontaku żadnego,jak sie urodziła widział ją może ze 2 razy i raz w świeta,od tamtej pory nie mam i nie chce mieć z nim żadnego kontaktu. A. uznał malutką jako swoje dziecko i tak też ją traktuje :)

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

15 kwie 2012, 15:16

hej dziewczyny, witam przed nocką :ico_oczko:
izuś_85, super, że Konradek już sam siada :ico_brawa_01: mój Piotruś jeszcze nie. A z jakiej pozycji dzieciaczki siadają? Już nie pamiętam jak to przy Wice było.
siada w bujaku sam ale siedzi łądnie prosto :ico_sorki: samodzielnie, z poduchy też sie podnosi na łokciach :ico_oczko:
a tak "z kazdej pozycji" to jeszcze za wczesnie, dopiero jak dzieci raczkują pełna parą to sie uczą siadać z leżenia czy podczas raczkowania :ico_oczko:
ale pierwsze siadanie to właśnie już opanował :ico_oczko:

no i już stawia pierwsze "raczki" dziś przeszedł tak na czworakach dosyć spory kawałek :ico_brawa_01:


dziś wieli przełom nastąpił :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: rano Konrad móił ciągle "tata-tata" i ja w nerwach ze znów tatuś jest the best uczyłam go "mama" :ico_oczko:
i załapał :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
teraz robi takie usteczka :ico_szoking: i mamuje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
nauczyłam go też cmokać :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

16 kwie 2012, 07:51

witam
weekend minal spokojnie, jestem niewyspana, pogoda do bani,pochmurno i leje :ico_noniewiem:
Kalinka mnie zadziwia kazdego dnia, teraz juz umie robic "indianina" - przyklada raczke do buziaka i wydaje dzwieki; robi "tulimy-tulimy", gra w pilke (tzn podrzuca, albo odkulnie), reaguje na prosze (podanie) i dziekuje (skina glowka) :-D
juz nie wspominajac o tych ruchowych postepach - jestem mega happy :ico_brawa_01:
a dzis musze sie zarejestrowac znow na usg glowki :ico_chory:

karinka uznal za swoje czyli co?
elibell jestem tego samego zdania co ty..
moje dzieci od poczatku spia same i tak ma zostac :-)
jula a nie macie gdzies jakiegos zakonnego kosciola?u nas u Franciszkanow, czy w Misjonarzach jeszcze nikomu nie robili zadnych problemow :-)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

16 kwie 2012, 08:11

Ladybrid gratulacje za postępy córci.Super ;) :ico_brawa_01:

U nas też niedziela brzydka bo padało prawie cały czas,ale jakoś znam zleciało, byliśmy na pizzy , u cioci P w odwiedzinach i tak czas leciał.
Dziś jak na razie szaro buro i zimno.Deszcz nie pada ale pewno będzie więc siedzenie w domu się zapowiada i kisnąc trzeba.
Dobra zmykam zjeść śniadanie, mała pójdzie teraz na drzemkę , trzeba domek posprzątać i obiadek zrobić.

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

16 kwie 2012, 08:14

super, że się odezwałaś. Życzę Ci powodzenia z mężem mój też wariuje... Oliwka śliczna i papuśna Czekamy na fotkę z tatuażem. Gratuluję ząbka
dziekuje serdecznie.

Witam was poniedziałkowo, u nas juz po śniadaniu i porannej kupie :-) teraz biorę sie za prasowanie małej ciuszków i muszę część juz wyrzucić do worków o znów wyrosła.

Po południu jadę sobie ciuchów pokupic bo nie mam w co się ubrać mam tylko jedna parę spodni i 2 bluzki, a reszta wisi na mnie jak szmata.

A pogoda paskudna jak nie wiem, leje i zimno na zewnątrz nawet na spacer dziś nie pójdę bo mała jeszcze pokaszluje a o coś gorszego nie trudno w tak paskudny dzień.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

16 kwie 2012, 08:35

Doberek Kobietki

ladybird23, super postępy malutka robi, az miło się wyobraża, ze taki pimpek mały robi takie rzeczy:):):) Cudowny czas kiedy sie obserwuje te małe skarby

Ja to uwielbiam moja 2 obserwować, bo i Elizka się żmienia, robi inne rzeczy, mówi lepiej itp itd. Wczoraj moje dzieci razem malowały po tablisy, Dorian ciągle na kolanach o coś podparty i wczoraj dorwał sie do Elizy tablicy:):):)I siostra zadowolona i ja, ale juz wspólne jedzenie kredy było mniej zabawne dla mnie:)

my dziś w końcu jedziemy do koleżanki przywitac jej córcię Laurę, jeszcze nie byliśmy a malutka około miesiaca już ma.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość