Strona 49 z 128

Re: Lato i Jesień 2011

: 01 sty 2013, 21:23
autor: szkieletorek
Lepiej dać dziecku mleko krowie jeśli nic się nie dzieje niż sztuczne kaszki w których większość składu to cukier
O tak .Podpisuje się w 100 %. Ja moje chyba raz kupiłam kaszkę bo jak zobaczyłam co tam jest to wiecie co ja dziękuję.Owoców to prawie wcale nie ma za to jakieś aromaty i masa cukru w różnej postaci .
Mojej kupuje kozie . Robię jej deser czyli ryż na mleku a na wierch daje mus owocowy .Pożywne pyszne i uważam ze o wiele zdrowsze od gotowców.
No jak Wam Sylwester minął ?:)
No fajnie było.Byliśmy u koleżanki Agi .Nie spiłyśmy sie o dziwo bardzo ale i tak poszalałam. Lili została z dziadkami . Spała cała noc od 19 do 8 rano.

Re: Lato i Jesień 2011

: 02 sty 2013, 09:27
autor: elibell
ja to juz niepamietam kiedy mleko modyfikowane mój syn pił ostatni raz, nie mam juz ani grama w domu, ostatnie odsprzedałam bo po co miałam trzymac jak i tak wylewałam, ale krowie z kakałkiem to 2 razy dziennie piją obydwoje

Miłego dzionka laski, ja do pracki zaraz mykam, dzieci z dziadkiem dziś, bo i mąz do pracy ucieka

U mnie już bez choinki i w ogóle nie widac już że świeta były. Miałam dosć każdego dnia bombki wieszać od nowa wiec pościągałam wsio, umyłam okna po dekoracjach i domek ogarnęłam od tazu czyściej:):):)

Re: Lato i Jesień 2011

: 02 sty 2013, 12:15
autor: izuś_85
hej dziewczyny

spędziłam pierwszy sylwester bez dzieci hehe, przyznaję sie że zgodnie z planem sie upiłam hehe
no i generalnie fajnie było

dziś już rozebraliśmy choinkę bo wygladała jak po bombardowaniu, kolędę mamy za dwa tygodnie dopiero, nie bede jej tak długo trzymać

heh, co do mleka ja też daje krowie Konradowi, na krowim je płatki śniadaniowe takie wiecie kukurydziane zwykłe z łyżeczka miodu :)

Re: Lato i Jesień 2011

: 02 sty 2013, 15:11
autor: szkieletorek
U mnie już bez choinki
U nas jeszcze z 2 tyg choinka będzie. Mała nie interesuje za bardzo.Czasem ściągnie jakąś ozdobę,ale to bardzo rzadko.
Przyzwyczaiła sie do niej i szału nie ma hehe

Lilcia dziś maruda wyjątkowa chyba coś się będzie kluło, jakiś ząb bo ona tak nie ma nigdy no chyba że cos wychodzi właśnie .

Co do sylwka do kurka super było ale czuję niedosyt ,i ,jak słyszę muzykę to az mnie bierze .
Idę ugotować ziemniaczki do obiadu

Re: Lato i Jesień 2011

: 02 sty 2013, 15:28
autor: Malinkax33
ladybird taaaaaa, ja mam całe zoo w domu, rodziców , dziadków i jeszcze mamy brata , całą trzoda chlewna :)))
u mnie choinka stoi bo na Liwke też nie działa, szału nie ma ;)
Dziewczyny 5 kg mi przybyło od połowy grudnia... ;( ale tyłek nadal okej, poszło w brzuch naszczescie wiec z brzucha to łatwo zróćić :)
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

moja lala śpi.
Hehehe nauczyła sie słowa nic :D
Pytam się jej jak sie denerwuje co się stało?
-Nić !
Liwunia daj mama Ci pomoże !
- ić sobie !

i nie ma przeproś... dyskutantka. ahhh kiedy mi tak urosła :)

Re: Lato i Jesień 2011

: 02 sty 2013, 22:28
autor: nina0226
Witam w Nowym roku :-) U nas szał pakowania. Bilety kupione na 19stycznia. Ale za dużo do samolotu nie weźmiemy więc większość rzeczy oddajemu siostrze męża, bo oni wracają samochodem już w sobotę. I teraz latam i załatwiam i kupuje i pakuje ... szał i stres jest, ale jak na razie pozytywnie :ico_oczko:
Dziewczyny 5 kg mi przybyło od połowy grudnia... ;( ale tyłek nadal okej, poszło w brzuch naszczescie wiec z brzucha to łatwo zróćić :)
a jaki masz sposób na zrzucanie brzucha? ja odkąd zaczęłam znów hormonami się zabezpieczać to parę kilo przybyło. Ogólnie to w moim przypadku dobra wiadomość, ale niestety lekko mi brzuch odstaje. Niby nikt tego nie widzi, ale mi przeszkadza i nie mam pomysłu jak się tego pozbyć, bo to pewnie dlatego, że się woda w organiźmie zatrzymała a u mnie akurat w brzuch poszło :/

Re: Lato i Jesień 2011

: 02 sty 2013, 22:36
autor: nina0226
a co do mleka krowiego to wam opowiem coś śmiesznego. Wczoraj poszliśmy w gości i była tam też rodzinka z chłopcem dwa miesiące starszym od mojego Alanka. Ogólnie mało rozwinięty jak na swój wiek, ale mniejsza z tym. Mama tego chłopca mnie pyta czy nasz Alan już wszystko je? Ja jej odpowiadam że raczej tak, chociaż za bardzo nabiału nie toleruje więc ograniczamy go. A ona na to, że nabiał do drugiego roku życia powinien być zakazany dzieciom bo każdy nawet najmniejszy kawałem może wywołać poważne skutki w rozwoju psychicznym i fizycznym dziecka i coś tam jeszcze gadała, ale nie bardzo pamiętam co. A po chwili jej dziecko chwyta za ptasie mleczko, a ta jemu pozwala, potem kolejne i kolejne i tak może z pół opakowania zjadł. To po co mi gada takie rzeczy a robi co innego? Durne na maxa! Na początku jak ją słuchałam to pomyślałam o ciekawe informacje sprawdzę to, ale po tym co widziałam to stwierdziłam, że chyba należy olać to i robić jak się uważa

Re: Lato i Jesień 2011

: 03 sty 2013, 10:55
autor: karina22
Dzień dobry :-) witam w Nowym Roku ,u nas minął sylwester spokojnie,byliśmy sami z J. noi dziećmi,maluchy usnęły o 23 także przespały Nowy Rok,a nam sie na rozmowy zebrało i gadaliśmy chyba do 5 :-)

Mi jakoś smutno w tym Nowym roku jest,zaczynam go bieganiem z dziecmi po lekarzach echh,Jutro Jagoda ma wizyte u laryngologa,za pare dni Olek psychologa ma,potem kardiolog Oliwii,pózniej urolog Jagody i tak wkółko wkółko :(

W przyszłym tygodniu Oliwke do żłobka idę zapisać,jeju przeraża mnie ten fakt,że ona taka malusia a już żłobkowa będzie.

Jestem dziś marudząca chyba ten deszcz tak na mnie działa :-)

Re: Lato i Jesień 2011

: 03 sty 2013, 13:46
autor: nina0226
W przyszłym tygodniu Oliwke do żłobka idę zapisać,jeju przeraża mnie ten fakt,że ona taka malusia a już żłobkowa będzie.
a ty do pracy idziesz tak? A do prywatnego żłobka czy państwowego? Ja to bym się bała po tym co się ostatnio słyszy w mediach, ale kiedyś trzeba będzie oddać malucha, czy to do żłobka czy do przedszkola

Hej dziewczyny weszłam bo mam pytanie: może któraś z was już latała z maluchem? Jak to jest z wózkiem? Czy to traktują jak bagaż podręczny dziecka czy trzeba będzie dopłacić?

Re: Lato i Jesień 2011

: 03 sty 2013, 16:03
autor: karina22
nina no tak tak,już czas ,ciężko mi będzie kurde 3 dzieci echhh,no ale muszę nie mam wyjścia,wstępnie młoda od września ma iść,chyba że wcześniej uda mi sie znalezc pracę.
To jest państwowy żłobek,syn mojej koleżanki chodził tam prawie półtora roku,córka koleżanki drugiej też,nienarzekały,ale mimo wszystko jest jakiś lęk.