Marzec i Kwiecień 2011

[Aniaaa]

tabogucka, termin mam na piątek na 25 marca za 3 dni
Jak nie urodzę do wtorku to mam przyjść do gina na wizytę i mi da skierowanie do szpitala na dzień następny i nie wiem czy będą wywoływać od razu czy poleżę najpierw trochę

Ja też miałam się zabrać za sprzątanie ale postanowiłam zostawić to na jutro

[ Dodano: 2011-03-22, 18:57 ]
tabogucka, współczuję skurczu łydki

[agusia22]

Gwonano niezle Cie zalatwili Taz bym sie wkurzyla

Jak nie urodzę do wtorku to mam przyjść do gina na wizytę i mi da skierowanie do szpitala na dzień następny i nie wiem czy będą wywoływać od razu czy poleżę najpierw trochę

no to oby do piatku cos sie ruszylo

a ja sie wlasnie zastanawiam czy sie wziac za sprzatanie... nie bardzo mi sie chce...ale balagan spory

ja mam dosc sporo naczyn do mycia ale jutro sie za nie wezme

[Aniaaa]

agusia22, oby oby

Gary też mam do mycia ale tez mi się nie chce Wszystko na jutro odkładam Ciekawe czy jutro będę miała wenę zrobić wszystko co zaplanowałam

[tabogucka]

Aniaaa to zebys do piatku sie rozpakowala a najpozniej przed wtorkiem bo po co Ci ten szpital...


Ja troche ogarnelam ale teraz mnie tak plecy /tylek boli ze nie wiem czy bylo warto

[ Dodano: 2011-03-22, 23:08 ]
a mnie te skurzcze lydek do szalu doprowadza....i chyba przez nie spac nie moge ...duzo to gorsze od tych boli brzucha

[ Dodano: 2011-03-23, 07:07 ]
Dzien dobry
A tu nikogo nie ma ....
Czyzby sie zaczal sezon rozpakowywania...???

[aneta11]

Dzień dobry ;)
Ja już od 6 nie śpię i czekam kiedy się już coś ruszy bo termin na spbotę a do gin mam się zgłosić 30 jakby nic się nie działo ale wole już urodzić w tym tyg....
wczoraj na wieczór takie dziwne bóle miałam w pachwinie jakby mi się kości rozchodziły tak jakby kuło... dziś mam wizytę to powiem że tak dziwnie bolało to...
Małej się chyba w ogóle nie spieszy a w nocy spać nie mogłam tak się kręciła i jestem dziś nie wyspana...

[tabogucka]

wczoraj na wieczór takie dziwne bóle miałam w pachwinie jakby mi się kości rozchodziły tak jakby kuło... dziś mam wizytę to powiem że tak dziwnie bolało to...

ja tez cos podobnego mialam i moja polozna powiedzila ze to dziecko ustawia sie nisko w miednicy (engage in pelvis -bo ja niestety w Uk jestem )
takze to raczej dobry znak -mala sie szykuje do wyjscia

Czasem tez dzieciaczki wogole nie schodza dopiero przy skurczach porodowych -a niektore potrafia tam zjechac juz w 33 tygodniu i te ciezarowki pisaly ze od tego momentu ciaza robi sie "bardzo dluga i mocno przykra-prawie bolesna"

[ Dodano: 2011-03-23, 07:31 ]
Aneta 11 no Ty i Aniaaa macie najblizsze terminy...bo tu na forum 13 dzien bez dzieciaczka...chcociaz Magda powinna wczoraj urodzic tylko jeszcze nie wiemy...

[ Dodano: 2011-03-23, 07:37 ]
Szukalam sobie czegos na temat leukocytow w moczu (sladowe ale zawsze) i podwyzszonego cisnienia150/91 i prosze na co sie natknelam...
Mieszkam w UK. Jak wszyscy wiedza opieka podczas ciąży nie jest tu najlepsza.

Widac ze to nie tylko ja...dlatego chyba wg mnie cc jest jednak bezpieczniejsza opcja niz rodzic dzidzie posladkowo z niekoniecznie odpowiednio przygotowana polozna...
chcociaz coraz czesciej sie zastanawiam a co by bylo jakby to usg w piatek pokazalo ze synus sie jednak glowka do wyjscia ustawil....a moze sie zgodzic na to przekrecanie z zwewnatrz??? hmmmm...byle do piatku...

[ Dodano: 2011-03-23, 07:40 ]
i tak jak w nocy mecza mnie skurcze tak teraz nogi mam spuchniete az do kolan ze bola nawet jak siedze.... a to chyba ma cos wspolnego z tym wysokim cisnieniem ... -na szczescie do piatku niedaleko -mam nadzieje ze juz wtedy ustalimy plan dzialania a nie kaza mi przychopdzic na nastepne spotkanie...

[NowaSejana]

dzien dobry
a ja dalej trzymam kciuki za magde, mam nadzieje, ze juz urodzila i cieszy sie synusiem
u nas dzisiaj bardzo dziwna noc, razem z P. budzilismy sie co godzine, a brzuszek twarnial i twardnieje nadal, ale nie tak czesto...
wczoraj wieczorem znowu mnie w kroczu kulo i biodra bolaly...
ale cie ciesze, bo mam dzisiaj luzny dzien, tylko pozmywac po wczorajszej kolacji, no i prasowanko mi zostalo... z cala reszta jestem na biezaco i chyba sobie zrobie dzien lenia, bo z dziewczynkami i tak nigdzie wyjsc nie mozemy...
no i dzisiaj Dominike tez juz wysypalo...
mam nadzieje, ze do konca tygodnia im przejdzie
A P. to mowi, ze Marcela to sie urodzi jak juz lozeczko w sypialni stanie... czyli do konca tygodnia

u nas pogoda przepiekna, slonce swieci z samiutkiego rana az zyc sie chce
no i wreszcie mamy troche spokoju tzn. wszystkie rachunki do tylu wkoncu zaplacone, tylko za telefon mi zostal, bo przez neta nie umiem sprawdzic ile mam przelac, a oni poki co upomnienia mi nie wyslali...
no i malutki plusik na koncie poki co tez mam no i dzisiaj jeszcze P. tez jakis pieniazek w pracy wpadnie, a ze on ma wlasna firme to niestety pieniadze sa nieregularnie...
jednak wiosna czlowieka pozytywnie nastraja do zycia...

[tabogucka]

Sejana wiesz ja tez mysle tak jak Twoj P. ze gdzies podswiadomie Ty wiesz ze jeszcze nie jest lozeczko zlozone i mala to czuje ...i jak juz stanie w pokoju to ta "blokada" posci i Marcela raz dwa wyskoczy

no i wspolczuje blizniaczkom tego rumienia

A ze masz taki dobry humor bo wiosna i pieniazki to super tylko tak dalej

[NowaSejana]

A ze masz taki dobry humor bo wiosna i pieniazki to super tylko tak dalej

to czlowieka bardzo pozytywnie nastraja...
ostatnio bylam z malymi na lodach i 1 kulka kosztuje 1€.. normalnie zglupieli no, ale fakt.. byly przepyszne...

Sejana wiesz ja tez mysle tak jak Twoj P. ze gdzies podswiadomie Ty wiesz ze jeszcze nie jest lozeczko zlozone i mala to czuje ...i jak juz stanie w pokoju to ta "blokada" posci i Marcela raz dwa wyskoczy

mam nadzieje kochana, ze tak bedzie
wczoraj P. rozmawial z mama i ona cos weszla na temat, ze fajnie, bo juz niedlugo do Italii jada no i P. jej powiedzial, ze jesli nie urodze do tego czasu to on nas nie zostawi i nigdzie nie jedzie... a ona nic mu nie odpowiedziala... w koncu jest kobieta i mam nadzieje, ze rozumie... codziennie do nas dzwonia i pytaja sie czy juz mala sie urodzila, ojciec P. przyznal, ze juz doczekac sie nie moze... i byloby wszystko ok, gdyby nie ten cholerny wyjazd do Wloch... bardzo lubie moich przyszlych tesciow, ale nadal mi przykro, ze nie pomysleli o mnie

A jak tam kochana Twoje samopoczucie?

[Aniaaa]

Witajcie

Dla wszystkich

tabogucka, oj ja też bym nie wiedziała co lepsze ale skoro piszesz jak jest w UK to myślę, że poród pośladkowy z Twoim ciśnieniem nie był by do końca bezpieczny i to przekręcanie też nie brzmi dobrze
Oby Ci już ustalili termin cc w piątek

NowaSejana, super,że humorek dopisuje i rachuneczki popłacone
Szkoda tylko,że dziewczynki chore i musicie siedzieć w domku
A długo będą musiały być w domku ?

aneta11 a co za wizytę masz ? u gin ?