dostałam dzisiaj numer do rodzinnego mojego na komórkę i niedługo zadzwonię,tylko niech mi się telefon naładuje,do tego zaczęła lekko krew lecieć i troszkę jakby mnie boli
dzisiaj znowu się wyspałam,jakoś lepiej mi się śpi od prau nocy,ale sen miałam niezły
obiadek mam jeszcze z wczoraj-zupa fasolowa,więc nie muszę nic robić,posprzątać by się przydało,ale nie dam za bardzo rady dzisiaj
Hani wczoraj butki przyszły i bardzo jej się adidaski spodobały bo chodzi w nich po domu a nie w kapciach
mama Izuni nie wiem co ci poradzić w tej sytuacji,jedyna opcja teraz to zapytać na jakimś forum prawnym
markotka to dobrze świadczy o mężu,że przyniósł kotka do domu
u mnie na szczęście bez śnieguRano przeżyłam szok jak za oknem zobaczyłam śnieg.



