emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

26 kwie 2012, 11:33

czesc

u nas dzis pieknie

za pol godz wyruszamy po mlodegi i na pewno spacer zaliczymy

po drodze kupie rybe na obiad

milego dnia

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

26 kwie 2012, 20:32

cześć :-)

Ania u nas prawa dolna dwójka dzisiaj się przebiła, idą łeb w łeb :ico_haha_01:

Murchinson dobrze, że Mati już lepiej i że ząbki nareszcie są. Spacerówka w bolderze waży 12,5kg wg producenta, a espiro vayo 9kg, więc różnica spora i czuć tą różnicę, bo z łatwością wnoszę wózek na górę, a z bolderem nie szło mi tak łatwo. Wózek łatwo się składa i rozkłada, świetnie jedzie nawet po bardzo dużych nierównościach, po piasku pod górkę nawet podjechał, więc myślę, że i po śniegu pojedzie, kółka są obrotowe, nie blokują się na nierównościach. Jest amortyzacja tylnych kół, wiadomo, że to nie to samo co przy pompowanych kołach, no i koła trzeba częściej czyścić i pryskać np WD40, jak w każdej parasolce. Wózek jest wysoki, więc dla wysokich osób super. Krzysiu w bolderze też mi zjeżdżał, tutaj nie zjeżdża, bo jest taka przedziałka przy pałąku, która utrzymuje dziecko, a i pałąką nie trzeba wypinać przy skladaniu wózka. Jak na tą chwilę, to jestem z wózka bardzo zadowolona :-)

Emilia tak, duży wózek sprzedaję, bo gondola i fotelik za małe, więc tylko miejsce zajmują, a i spacerówka przykrótka niedługo będzie, jest za ciężki i za wielki. Świetne fotki :ico_brawa_01:

Mariola :ico_brawa_01: dla Igorka :ico_tort:

Patrycja biedny Filipek :ico_sorki:

Koroneczka orkiszowego jeszcze nie piekłam, ale mam ochotę na chleb na zakwasie :-D

pozdrówcie mamęIzuni ode mnie i niech się tam trzyma.

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

26 kwie 2012, 22:22

Hej kobietki :-)
Ja dziś wieczorowo, widzę dalej szały niema jeśli chodzi o ilość pisania...
Weszłam głównie poinformować że czekam z utęsknieniem na @ i nic... 4 dzień... zaczynam się poważnie obawiać kiedy przyjdzie i czy w ogóle raczy zawitać :ico_olaboga:
jeśli jutro się nie pojawi to chyba będę musiała zainwestować w test bo padnę z nerwów, na tym kończę
Miłej nocki życzę

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

27 kwie 2012, 09:18

Hej,
my wczoraj byliśmy na ostatnim usg bioderek małego.
Zapowiada się piękny, słoneczny dzień więc pewnie prawie cały spędzimy na dworze.

Markotka, ja nie muszę tak jak Ty wnosić wózka więc 9 czy 12kg to żadna różnica choć na pewno czuć jak się podnosi wózek. Na pewno łatwiej wnieś tego typu wózek bo ma mniejsze gabaryty i małe koła. Mi osobiście właśnie ten pas miedzy nogami przyczepiony do pałąka nie pasuje, nie tylko w tej spacerówce ale w wszystkich-bo jak dziecko starsze i nie jeździ już z pałąkiem to ten pas się majta pod nogami. Czy wózek parasolka da rade po śniegu-hmmm, to chyba zależy ile tego śniegu będzie jak nie to zaopatrzysz się w sanki i pociągniesz lub popchniesz (sanki z pchaczem) Krzysia na snakach na spacer :ico_oczko: Najważniejsze, że oboje jesteście zadowoleni z tego wózka. A jaki fotelik chcecie kupić, już nie cybex'a? To w czym jeździ teraz Krzyś? My przesiedliśmy się w Tobiego jak Mateusz zaczął próbować siadać w foteliku podczas jazdy-teraz jeździ ok.1,5 m-ca w nowym.

Mi głowa pęka. D ma wolne 2 i 4 (odrabiają w kolejne soboty maja), a na poniedziałek bierze urlop więc będzie miał 9 dni wolnego :ico_brawa_01:

Miłego dnia.Pa.

[ Dodano: 27-04-2012, 09:50 ]
A, Markotka, bo zapomniałam zapytać w vayo rączki mają regulowana wysokość czy jest ona stała?

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

27 kwie 2012, 09:58

czesc

Murchinson, Mateuszkowi juz przeszlo?

P tez mial zaplanowany taki dlugi urlop, ale niestety chyba tylko poniedzialek bedzie mial wolny :ico_noniewiem:

u nas tez slonecznie i cieplo

dziewczyny jak ubieracie maluchy w taka pogode?

co dzis na obiad?

milego dnia

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

27 kwie 2012, 11:21

Murchinson, Mateuszkowi juz przeszlo?
Miło że pytasz. Niestety nie przeszło jeszcze. On tak ma jak zęby wychodzą z zębodołów ale nigdy nie było tak jak teraz. Wczoraj znowu zwymiotował ale już duuuużo mniej niż ostatnio. Nie ma temperatury ale z nosa nadal się leje. Nie za bardzo chce jeść (nawet mleka) choć trochę wody pije.
Młody wczoraj miał bluzkę z długim rękawem, bezrękawnik, czapka, długie spodnie, skarpetki i but. Dziś pójdzie albo w bluzce/body z długim rękawem albo z krótki i cienki sweterek-jeszcze nie wiem.
Co do obiadu-to tez pomysłu mi brak może zupa brokułowa wg.Koroneczki (dla młodego bez sera).
A wy kiedy na wesele siostry jedziecie?
My pojedziemy do zoo skoro D będzie miał wolne i może w inny dzień do ogrodu botanicznego.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

27 kwie 2012, 11:35

Murchinson, oby szybko mu przeszlo :ico_sorki: umeczy sie bidulek
A wy kiedy na wesele siostry jedziecie?
dopiero w piatek rano (P ma jednak piatek wolny), planowalam wczesniej, ale oczywiscie praca P pokrzyzowala plany :ico_olaboga:

ale przyjemnie cieplutko, bylysmy z mama po pampersy i ser na sernik - mlody uwielbia i czesto pieczemy :ico_oczko:

dzis wieczorem upieke ciasto czekoladowe na guinesie, i zabiore jutro do kolezanki, bo sie umowilam na pogaduchy - P jutro pracuje :ico_olaboga:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

28 kwie 2012, 09:52

Witam,
młody zbudził się dziś o 4.20 z płaczem, dostał0.5ml ibuprofenu ale spać już nie chciał. D z nim się bawił a ja dospałam, teraz śpi od 50 min.

Emilia, i jak ciasto? Udanych pogaduszek u koleżanki. Mój D jednak idzie w poniedziałek do pracy ale wychodzi wcześniej bo wczoraj siedział do 18 przez co ja musiałam zabrać małego ze sobą do endo.

Miłego weekendu.

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

29 kwie 2012, 20:03

hej

ja w niemczech. Przyjechalismy wczoraj, 3 baby i pol chlopa czyli Filip. Ja prowadzilam i ze stresu juz od 3 dni spac nie moglam ale dobrze mi poszlo, tylko jechac z Filipem caly dzien to porazka. Momentami krzyczal jaakby go ze skory obdzierali. Stawalismy czesciej i dluzej ale jak tylko ruszalismy dalej to zaczynalo sie od nowa.
W srode Filip mial szczepienie. Wazy 8850 kg i teraz lekarka stwierdzila ze malo przybiera :ico_haha_01: jak ostatnio przez prawie 3 m-ce przybral 200 g to sie nie martwila jak teraz przez 3,5 m-ca 1200g to stwierdzila ze za malo.

:ico_brawa_01: i sto lat dla Dawidka i Milenki za skonczone roczki

Zdrowka dla Ady

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

30 kwie 2012, 18:20

hej!

ja mam gości z Warszawy, jutro już wyjeżdżają więc wpadnę na dłużej i Was doczytam, choć sporo tego nie ma :ico_szoking:
Maksio już biega, wczoraj byliśmy nad jeziorkiem i biegał za dziećmi, rozhulał się, mniej się przewraca :-)
kolejne zęby idą i marudzi, nie chce jeść nic oprócz jogurtów
:ico_sorki:

do jutra

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości