Ja dopiero kompa odpalilam, w ciagu dnia z fona pisalam, a raczej czytalam, bo nie lubie tak pisac.
Przede wszystkim witam nowa mamusie!!!!
I ciesze sie bardzo ze badania Asi wyszly dobrze
A to ze swedzi to prawie na stowe przekonana jestem ze to nerwy i nakrecanie... ja sobie wsio potrafie wmowic, jak wiem ze sa komary zaraz mnie swedzi, jak mialam kontakt z kims chorym na swinke to zaraz bola mnie slinianki za uszami
Jak wiem ze mam niskie cisnienie to zaraz mi slabo czesciej.... psycha moze wszystko
Jagodka, wiekszosc kobiet czuje jak cos jest nie tak. Nawet jesli chodzi o zwykla intuicje... i idzie do lekarza i mowi i wtedy jest badana i jestem jak najbardziej "za". Z reguly jak skraa sie szyjka to boli brzuch, moga pojawic sie plamienia, no cos jest nie tak... zadko jest tak ze cos sie dzieje zupelnie bezobjawowo... choc pewnie sie zdarza... Poza tym, sa rozne kobiety i wazne aby kazda znalazla pasujacego jej lekarza. Ty na przyklad czujesz sie bezpieczniej jak cie zbada i skoro tak jest to mozesz tego wymagac od lekarza. Ja nienawidze fotela gonekologicznego wiec sie ciesze ze czuje sie bezpiecznie nie bedac badana
ale wierz mi ze jak w ciazach pojawial sie "inny" "dziwny" bol to pierwsza rozkraczona siedzialam na fotelu i chcialam byc zbadana aby sie uspokoic
Brodzikowa, dzieki za zyczonka
My dzis po zakupach spozywczych swiatecznych.... Zapomnialam tylko cukier kupic
wiec jutro trzeba... No i jutro mam bojowy dzien bo bede piekla ciasto i kulki czekoladowe (brr, brrr) i bigosik wazyla choc powinnam juz ze 2 dni go wazyc
Kurcze i przypomnialo mi sie ze nie mamy buraczkow z chrzanem a tak lubie z szyneczka... i juz nie mam gdzie kupic....