Strona 488 z 595

: 06 lut 2008, 23:35
autor: Duszka
:ico_szoking: o jaaa , a przy chorobach trza jeszcze wiecej ,a mela potrafi w chorobie ze 2 wypić litry ,ale wtedy albo b.mało je ,albo wcale praktycznnie bo wszystko :587:, no ale wtedy to ona cały dzien z butelka chodzi

umie pic z niekapka ,ale woli butle

aga eee raczej nie juz powymiękały bo mecz sie skonczył :ico_haha_01:

: 06 lut 2008, 23:38
autor: Aga26
Moja Emi w sumie tak dużo zaczęła pić jak zaczęła raczkować i wstawać.

: 06 lut 2008, 23:39
autor: Duszka
a wiesz ,ze moja tez tak samo :ico_noniewiem: serio serio,ale to chyba jasne dlaczego co nie :-)

: 06 lut 2008, 23:40
autor: Aga26
Dobra ja już też uciekam :-D

Do jutra :ico_oczko:

: 06 lut 2008, 23:42
autor: Duszka
jzuuuuuuuu moje dopiero zasneło GIZMO :ico_haha_01: normalny zbawiciel!!

chwila relaksu dla matki :-D

: 07 lut 2008, 00:08
autor: nana
A gdzie reszta babeczek? ja jadłam kolacyje :-D
Wiesz co Becia podejżewam ,ze jakbym wypiła tego Sobieskiego całego to bym miała chumorek-tak to jest po takim czasie :ico_haha_01:

Aguś-no to chociaż męzów mamy szczęśliwych po meczu!!!

Co do picia-hmmm Maks mi tyle pił,że to jest nieporozumienie :ico_olaboga: i tak mu zostało do dziś :ico_smiechbig: A Michał dopiero teraz pije ,bo tak to był cycuś!

[ Dodano: 2008-02-06, 23:11 ]
GIZMO-bo jebne :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

: 07 lut 2008, 00:15
autor: __DOMI__
Mój tez pije strasznie dużo, ciągle z butlą
a w nocy to juz wogóle
ide juz kochane, miłego pisania i spania

: 07 lut 2008, 00:24
autor: nana
Ja tez juz będę śmigać się wyprysznicuje i idę spać! Do jutyrka spokojnej nocki papapa

: 07 lut 2008, 00:31
autor: Duszka
goga no tak tu piszesz a na gg mnie olałas.... wstretna babooo :diabel2: juz myslałam, ze poszłas spac bez słowa :ico_zly:
[size=200]
DOBRANOC[/size](LEDWO PATRZE NA OCZY)

: 07 lut 2008, 09:01
autor: Aga26
Dzieńdoberek :-D

I znowu ja pierwsza :-) Z tym chwaleniem się poczynaniami naszych dzieci to jednak coś jest. Wczoraj nachwaliłam Emi że pięknie śpi w nocy i dzisiejsza nocka była do d**y. Budziła się kilka razy z płaczem ale wydaje mi się że to będzie wina ząbków.
W końcu udało mi się ją przetrzymać w łóżku do 7.30.

Teraz bawi się z zagrodzie a ja idę postawić wodę na kaszkę

Pogoda dzisiaj zupełnie do bani. Leje tak że masakra :ico_olaboga:

Aaaa kawusia już zrobiona :-D Bardzo proszę częstujcie się :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: