: 06 lis 2008, 13:17
Delicja!Jestem najszczesliwsza na swiecie
Buzka mojego dziecka ,znow jest gladka
Przestala wymiotowac i nie boli ja brzuszek,a najwazniejsze ze juz nie ma zaparc-przedtem stekala od 3 w nocy do 5 rano i nic z tego nie bylo,teraz spi spokojnie jak aniolek
Nie wiem czy mogemiec 100% pewnosc,ze powodem jest mleczko,bo wysypka zaczela schodzic jeszcze przed pierwszym podaniem Nutramigenu,ale zyje ta nadzieja
Coz alergeny pokarmowe latwiej zidentyfikowac, niz na przyklad wziewne
Niestety w tym ciezkim dla nas czasie ,nauczylam ja zasypiac u mnie na rekach i teraz staram sie ja odzwyczaic,plakala ponad godzine zanim w koncu zasnela w lozeczku.A mi odpada kregoslup od ciaglego wyjmowania i wkladania jej z powrotem
Ale to akurat nie jest problem
Delicja kochana jeszcze raz dziekuje Ci z calego serca za pomoc,wiesz poniewaz umarl moj synek,jestem wyjatkowo przewrazliwiona,nie potrafie sobie wbic do glowy,ze Natalka nie umrze !To jest jakas obsesja,coraz trudniej mi sie z tym zyje,bo wiem ze zwyklego katarku bede robila smiertelna chorobe,a nie ma mi kto powiedziec :przestan panikowac,nic sie nie dzieje
Dlatego jeszcze raz dziekuje,bo dzieki Tobie nie zwariowalam 





Niestety w tym ciezkim dla nas czasie ,nauczylam ja zasypiac u mnie na rekach i teraz staram sie ja odzwyczaic,plakala ponad godzine zanim w koncu zasnela w lozeczku.A mi odpada kregoslup od ciaglego wyjmowania i wkladania jej z powrotem


Delicja kochana jeszcze raz dziekuje Ci z calego serca za pomoc,wiesz poniewaz umarl moj synek,jestem wyjatkowo przewrazliwiona,nie potrafie sobie wbic do glowy,ze Natalka nie umrze !To jest jakas obsesja,coraz trudniej mi sie z tym zyje,bo wiem ze zwyklego katarku bede robila smiertelna chorobe,a nie ma mi kto powiedziec :przestan panikowac,nic sie nie dzieje

