to stawiam spoznione
na 11-miesiecy mojego urwisa
wczoraj juz nie dalam rady nic napisac bo wrocilam z pracy z wielkim bolem glowy i marzylam tylko o spaniu, a tu jeszcze aktywny Szymon domagal sie uwagi wiec padlam niezywa po 3h....
w pracy mi bylo niedobrze,,,myslalam ze tam zaraz zwymiotuje...nie wiem czemu
pozniej jak juz wychodzilam to bylo ok
ten bonus na koncie nie okazal sie bonusem
to jest zaplata za prace dla mojego M, wyjasnilo sie po telefonie do agencji..nooo to juz sie nie musze martwic ze oddac bede musiala
za 2 tyg. lece do Polski, ale sie ciesze..juuuupi normalnie tak sie stesknilam za rodzinka i wogole chce im pokazac Szymcia bo oni strasznie za nim tesknia
aaa i nie wiem co dalej z moja praca
podobno wszyscy w pracy juz wiedza czy maja przedluzona umowe czy nie
no a ja nie wiem, dowiem sie pod koniec sierpnia jak bede w PL
nie chce dzwonic w takiej sprawie do pracy bo pewnie nie wypada, lepiej osobiscie isc sie zapytac... a sytuacja wyglada tak ze dziewczynie ktora byla w tym samym czasie co ja na macierzynskim nie przedluzyli umowy mimo ze pracowala pozniej i nie wziela wychowawczego tak jak ja...no a innej mojej kolezance przedluzyli i jeszcze 2 innym osobom..hmmm i co ja mam myslec
dla mnie lepiej zeby mi sami nie przedluzyli
bo jak powiedza ze mam podpisac umowe na czas nieokreslony, to co ja wtedy zrobie\
bede miala dylemat czy odmowic...a moj M to chcialby zebym przyjela i wtedy powrot do PL
a wy jak mi rokujecie????
[ Dodano: 2008-08-04, 14:52 ]
eSKa, super ta gra, ja jak bylam "mloda" to zawsze na wakacjach na tym tanczylam
Kicia10, ale superowo!!!!!!!!!! mowisz ze Kacperek juz chodzi, daj no jakies foty na dowod
aaaa zapomnialam ze nie masz aparatu..buuuuu
[ Dodano: 2008-08-04, 14:54 ]
bylam dzis z Szymonem u lekarza bo od 2 dni go kaszle i charczy mu w klatce piersiowej, myslalam ze znow jakies paskudztwo i antybiotyk bedzie niezbedny
ale lekarka powiedziala ze ten kaszel i charczenie to od splywajacego kataru, tylko ze ja nie zauwazylam zeby on katar mial
przepisala ibuprom w syropie i kazala dawac 4x dziennie, tylko ze przeciez goraczki tez nie ma...hmmm to na co ten syrop????