buzok14, Zuzie tez królik sie podoba ale nie mamy go
Oliwka dostała od cioci rok temu w listopadzie. Był w domu w klatce, oj jaka była radośc. A jak się zaczęło robić ciepło tak ok czerwca to go puściliśmy troszkę, żeby polatał po podwórku po trawce, tak się mu spodobało, że całe wakacje tak latał i się tak utuczył na kończynce i mleczyku, że hoho, a teraz jest znów w klatce, ale już nie w domu tylko w kotłowni przy piecu, Oliwka kilka razy dziennie tam chodzi się z nim pobawić. Nie chcę znów w domu, ma być niedługo male dziecko, i nic nie wiadomo jak to będzie, bo to sierść, alergie i takie tam. Oliwka nie ma alergi na sierść ale z dzieckiem malutkim nic niewiadomo