Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

10 cze 2012, 11:02

Naprawdę mam ochotę dziś wystawić mu walizki za drzwi...i tak żadnego pożytku
kurcze nie dziwie sie naprawde... tez bym sie mega wkurzyla...
Moj cale szczescie to tak poki co sie przejmuje rola ojca odkad zaszlam w ciaze,ze pozwala mi tylko gotowac i scierac kurze co mnei denerwuje bo jak mam sily to chce cos robic itp- a on jak przychodzi z pracy to mi kaze odpoczywac a on sam myje podlogi,zmywa,odkurza...podziwiam go naprawde. Ale wkurza mnie bo jak ja cos chce zrobic to na mnie krzyczy ze ja nie moge i koniec,ze mam odpoczywac bo on sie domysla jak mi jest ciezko z brzuchem itp.
( jak mialam mdlosci to juz wogole robil wszystko sam,nawet gotowal choc nie umie :-) )
wiec ja nie wiem czy to sie nie zmieni po urodzeniu małego,ale mam nadzieje,ze nadal bedzie pomagał...
I powinien więcej robić przy Tomku tym bardziej że on jest spory i to naprawdę nie jest kłopotliwe. Np usypianie Tomka to głaskanie go minutę po plecach.
To jest fakt,ze najgorzej jak sie facet rozleniwi i uzna,za normalne,ze kobieta ma wszystko robic... :(

Tak wogole toi :ico_tort: za rozpoczety 33 tc!

[ Dodano: 10-06-2012, 11:03 ]
Ja dzis jakas poddenerwowana jestem chyba dotarlo do mnie co nie co
Kochana nie dziwie sie - ale juz jutro bedziesz miala malutką przy sobie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

10 cze 2012, 11:50

oczywiście nie musze Ci przypominać że masz nam sie tu zameldować przed cc i zaraz po :-D :ico_sorki:
pewnie ze bede sie meldowac :ico_oczko:

gosia888, spokojnie kochana to napewno przejsciowy bunt :ico_pocieszyciel:

Madleine, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 33 tydzien ciazy za chwilke i ty utulisz swoje malenstwo :ico_haha_02:
no chyba ze beda czekac do wtorku :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

10 cze 2012, 11:50

Witam:)
mam nadzieję że dziś humor lepszy :ico_sorki:
No średnio...po nieprzespanej nocy mała znów wstała z mega katarem i kaszelkiem :ico_placzek: Kurcze, a dopiero co się wyleczyłyśmy z jednego. Nie wiem skąd się to teraz bierze :ico_olaboga:
Ja już z Pawłem to przerabiałam. Jak nie pomagał i zaczął pomagać.
Mój niby bardzo chciał kąpać Jolkę jak się urodziła i nawet dawał radę ale teraz wraca z pracy w takich godzinach, że zazwyczaj Jolka jest już gotowa do snu albo śpi. O wstawaniu nocnym zapomnij...śpi jak zabity i nie słyszy dziecka. Pamiętam jak Jolka ząbkowała i te nieprzespane noce. Musiałam budzić go żeby poszedł ją ponosić czy przytulić jak ja już siły nie miałam (wtedy już pracowałam)...sam zupełnie nie słyszał tych wrzasków :ico_zly:

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

10 cze 2012, 11:53

Qanchita, napisalysmy rowno posta :-D :-D
Mój niby bardzo chciał kąpać Jolkę jak się urodziła i nawet dawał radę ale teraz wraca z pracy w takich godzinach, że zazwyczaj Jolka jest już gotowa do snu albo śpi. O wstawaniu nocnym zapomnij...śpi jak zabity i nie słyszy dziecka. Pamiętam jak Jolka ząbkowała i te nieprzespane noce. Musiałam budzić go żeby poszedł ją ponosić czy przytulić jak ja już siły nie miałam (wtedy już pracowałam)...sam zupełnie nie słyszał tych wrzasków :ico_zly:

skad ja to znam jakbys opisywala mojego meza :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

10 cze 2012, 11:54

Aniula, jeszcze tylko troszkę. A cesarka jak? W pełnym znieczuleniu czy tylko podpajęczynówkowe?

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

10 cze 2012, 11:56

Qanchita, mysle ze tak jak mialam z Nadia czyli nic nie czulam tylko widzialam jak nogi mi wiergaja i jak latam na boki po calym lozku hehe :ico_haha_01: :ico_haha_01:

[ Dodano: 10-06-2012, 11:57 ]
Ach no i mialam zaszczyt o tworzyc 500 stronke :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

10 cze 2012, 12:12

Qanchita, mysle ze tak jak mialam z Nadia czyli nic nie czulam tylko widzialam jak nogi mi wiergaja i jak latam na boki po calym lozku hehe
A po takim znieczuleniu czytalam,ze trzeba lezec plackiem 24 h i nie mozna podniesc nawet glowy to prawda???

Ja zatydzien mam wizyte u kardiologa i sie dowiem czy bedzie cc czy sn...

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

10 cze 2012, 12:18

Madleine, lezec w sumie troszke lezalam ale glowe podnosilam normalnie rekoma tez ruszlam przeciez odrazu musilam karmic dziecko wiec nie ma tragedii :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

10 cze 2012, 12:26

Madleine, lezec w sumie troszke lezalam ale glowe podnosilam normalnie rekoma tez ruszlam przeciez odrazu musilam karmic dziecko wiec nie ma tragedii
no bo wlasnie jak moj mąż teraz mial operacje kolana i mial wlasnie znieczulenie od pasa w dol to musial lezec plackiem wiele godzin wlasnie ze wzgledu na znieczulenie.Ale to moze mial jakies inne :-)

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

10 cze 2012, 12:38

Madleine, przez 12 godzin tylko nie powinno się głowy do klatki podnosić żeby nie pracował rdzeń kręgowy bo grozi to strasznym bólem głowy...nic więcej. Na boki ruszałam głową, rękoma można ruszać, resztą ciała też troszkę (w końcu trzeba wkładki wymieniać jakoś). Po 12 godzinach i tak trzeba wstać. A potem już funkcjonujesz "normalnie".

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość