Strona 6 z 13

: 07 lut 2008, 16:43
autor: Magdalena_82
mama_zuzi1980, myślę że powinnaś się zdecydować na te leki...po co masz się męczyć. Leki Ci pomogą...i moze minie t dziadostwo raz na zawsze...przemyśl to jeszcze ale myślę że jest taka potrzeba.

: 09 lut 2008, 21:13
autor: mama_zuzi1980
Maggie, dzis pojelam decyzje, ze zaraz po powrocie do domu ide do lekarza po leki i koniec!!! Boje sie ich jak glupia a pewnie okaze sie ze mi pomoga i znow bede inaczej patrzyla na swiat :ico_brawa_01:

Czy jak bralycie leki to prztylyscie? Hmm, bo lato sie zbliza....

: 10 lut 2008, 00:21
autor: Magdalena_82
mama_zuzi1980 pisze:Czy jak bralycie leki to prztylyscie? Hmm, bo lato sie zbliza....

Ja nie przytyłam, jak czytałam w necie o moim leku to było napisane ze wręcz można schudnąć, bardzo dużo się pociłam...i to chyba było najbardziej uciążliwe :ico_noniewiem:

mama_zuzi1980 pisze:Boje sie ich jak glupia a pewnie okaze sie ze mi pomoga i znow bede inaczej patrzyla na swiat :ico_brawa_01:

A czego się boisz?

: 10 lut 2008, 20:32
autor: mama_zuzi1980
Maggie pisze:A czego się boisz?


najbardziej boje sie ze nie bede "soba", ze te leki w jakis sposob mnie oglupia...., no i bardzo sie boje tego poczatkowego okresu, 2-3 tygodni gdy mozna sie poczuc gorzej wrecz...... Boje sie ze tego nie wytrzymam.....

Jakie leki bierzesz Maggi?

: 10 lut 2008, 20:55
autor: Magdalena_82
mama_zuzi1980 pisze:najbardziej boje sie ze nie bede "soba", ze te leki w jakis sposob mnie oglupia

Z tego co wiem to żadne psychotropy tego nie powodują....tak czytałam i tak się uczyłam...one także nie uzależniają.
Znam wiele osób które sie tego boją....

mama_zuzi1980 pisze:Jakie leki bierzesz Maggi?

Ja biorę Citolopram.

: 28 mar 2008, 19:03
autor: Kasia3
mama_zuzi1980, jeśli źle się będziesz czuła poleku mozesz go zmienić, ja tak zrobiłam i dostałam lek który po 3 miesiącach zaczął działać i byłam wtedy właśnie sobą mogłam się skupić na wielu ciekawszych rzeczach, nie byłam tak nadwrażliwa i marudna, byłam właśnie sobą.
Maggie, jeśli chodzi o potliwość to moja siostra tak miała i również jej zmienili lek i dopasowali i było super.
Powodzenia dziewczynki!!!!!! :ico_oczko:

: 28 mar 2008, 19:17
autor: Magdalena_82
Kasia3 pisze:Maggie, jeśli chodzi o potliwość to moja siostra tak miała i również jej zmienili lek i dopasowali i było super

Dzięki Kasiu za radę, ale ju ż od kilku miesięcy jest lepiej...a wiem że ten lek ma rtop do siebie e człowiek si poci...i dałam sobie spokój ze zmianą.
Kasiu3 a TY jak się czujesz??

[ Dodano: 2008-04-06, 17:33 ]
Czesć dziewczynki, może jeszcze kiedys ktos tu zajrzy, ale skoro nie zagladacie, to może i lepiej...moze to oznacza że lepiej się czujecie.
U mnie znowu gorzej, bede potrzebowac psychologa, dostałam zwiekszona dawkę leku, po dwu tyg maja mi zmienic na inny. Do tego jeszcze dokucza mi woreczek zółciowy we wtorek mam badania , prześwietlenia...
Zobaczymy co będzie dalej.
Pozdrawiam i czekam z nadzieją na jakiegoś pościka.

: 10 kwie 2008, 02:49
autor: Kasia3
Maggie, ja czuje się w miarę!! Nie biore nic bo karmie jeszcze piersią i nie widać końca, wiec narazie kicha.
Dodatkowo w moim zyciu zaszlow wiele zmian, mianowicie, mama mojej pasierbicy zabila sie i teraz mała jest non stop z nami i wiele mam roboty. Na dodatek w przyszly piątek 18 wylatujemy do Polski i czeka nas 16 godzin w podróży z 8 miesięczną Zosią i 10 letnia pasierbicą, ciekawe jak nam to minie.
Na dodatek mąż po wielu sesjach ze swoją córką stwierdził, że jest alkocholikiem ale nie zamierza rzucić picia bo co on zrobi bez swojego kumpla !!!!!!!!
Masakra, szczerze mam dość!!!!!!!!!
Ciesze się niezmiernie z podróży do polski ale nie wiem co ma myśleć o mężu!! Mam bardzo mieszane uczucia!!!!!!
Dobra lece lulu
Narazie!!!
I trzymaj się dobrze, oby tylko do przodu, dla naszych maluszków !!!!

: 01 maja 2008, 23:34
autor: Magdalena_82
Na dodatek mąż po wielu sesjach ze swoją córką stwierdził, że jest alkocholikiem ale nie zamierza rzucić picia bo co on zrobi bez swojego kumpla !!!!!!!!
Nie bardzo rozumiem kasiu...stwierdził tak po rozmowach ze swoją córką?
Rozmawiałaś z nim o tym?

: 08 maja 2008, 07:08
autor: Kasia3
Maggie, wiem napisałam chaotycznie, przepraszam.
Moja pasierbica i mąż chodzą na terapie psychologiczne w związku z samobójstwem mamy pasierbicy. I tam była rozmowa o uzależnieniach i tak jakoś wyszło co nieco apropo mojego męża i jego uzależnienia.