Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

No ja zawsze robiłam mleczno-ryżowe bo szybciej je zrobić niż rozrabiać mleko osobno i dodawać potem kaszkę. Ale moje dzieciaki zawsze tylko łyżeczką jadały.

i ja mam tez taka teorię - ze jak mleko tak samo i kaszki są po któryms tam miesiacu
wiec skoro te ryzowe do mleka są po 6 ostatnie
a mleczno ryzowe sa i po 9 i po 12 to pewnie zgodnie z logiką dla starszych dzieci
jak mleko 1,2,3....
wiadomo ze jak dziecko uczulone na mleko to nie da mu sie tej kaszki no ale to sa juz przerozne historie

a może jak się ryżową nie najada to spróbuj pszenną na przykład??? Mi się wydaje że jest bardziej sycąca.

my wypróbowałysmy juz wszystkie i najlepiej sprawdziły sie te mleczno ryzowo kukurydziane przennej np Zuzka nie chciała
ale to trzeba probowac zeby wiedziec a nie opierac sie na "madrosci" doradcow

najlepiej sprawdziły sie te mleczno ryzowo kukurydziane

No powiem ci że u nas też najbardziej zapychające były, zapomniałam o tym.

No powiem ci że u nas też najbardziej zapychające były, zapomniałam o tym

czyli cos w tym jest
nie wiem czy one maja rozne smaki na pewno jest wieloowocowy chyba

Zuzka przestała jesc kaszki cos jak miała 1,5 roku wiec dobra pamiec mnie powoli opuszcza

No ja zawsze robiłam mleczno-ryżowe bo szybciej je zrobić niż rozrabiać mleko osobno i dodawać potem kaszkę. Ale moje dzieciaki zawsze tylko łyżeczką jadały.

bo generalnie one są do jedzenia łyżeczką jeżeli się je przyrządzi zgodnie z przepisem na opakowaniu: czyli 150 ml wody i 5 łyżek stołowych kaszki. Ja tam zawsze wolałam robić modyfikowane i dodawać kaszkę bezmleczną, bo przynajmniej wtedy wiem jakie dziecko mleko je.

Dziewczyny temat został podzielony, niepotrzebna dyskusja przeniesiona do kubełka. Proszę teraz ślicznie wrócić do tematu!

Ja już nie wiem czy ona je z głodu czy o co chodzi, właśnie przed chwilką wypiła 180 ml samego mleka, a o godz 19,20 wypiła co prawda tylko 110 mleka z kaszka, no a le chociaz to jest prawie roczne dziecko, czy nie uważacie, że to dziwne? Z dnia na dzień jest gorzej i coraz szybciej i częściej się budzi

zuzzka3, u nas było tak, że już Lena przesypiała całą noc a teraz znowu robi pobudki na jedzenie i powiem szczerze mało fajnie jak ona tak kilka razy się budzi a rano trzeba wstać no i u nas to wygląda tak, ze koło 20 zjada butlę mleka około 300 ml zagęszczone kaszką w nocy od kilku "dni" daję jej wodę i dajemy radę koło 5 dostaje butlę 180 ml mleka zagęszczonego kaszą no i później już dzień, zwróć też uwagę czy Zuzia ci się w ciągu dnia najada, bo może ona sobie przestawiła dzień z nocą i wie, ze łatwiej pociągnąć butlę niż zjeść zupę łyżeczką, Lena jak porządnie poje w dzień to czasem całą noc przesypia

zuzzka3, a daj jej kawalek chleba z serkiem,moze z niej maly glodomorek i potrzebuje zjesc konkrety?

iw_rybka, ona je na śniadanko chelbek, chociaż ostatnio nie chce jeść mi takich rzeczy. Wcześniej jadła i jajeczniczke parówki chlebek z szyneczka drobiowa, wszystko, a teraz jej się chyba zmienia... no nic będziemy kombinować aż do szkutku

wszystko, a teraz jej się chyba zmienia

- moze tak,a moze jakies zeby jej ida i ma gorszy apetyt??