: 14 lis 2008, 08:44
dziendoberek laseczki
na serio tak milutko jak was tu tak duzo hehe
Paulinka stawiam na Twoje nowe mieszkanko.mam nadzieje ze jak juz sie urzadzisz do konca to bedziesz z nami czesciej
Kasiu ja tez ostatnio tak mam z Oskim,szlag mnie trafia straszny..czasami mam wrazenie ze nie rozumie slowa NIE...jak mu w koncu powiem takim tonem stanowczym to zaczyna wrzeszczec,jeczec i histeryzowac..a mnie krew zalewa..
jeszcze ostatnio taka sie nerwowa zrobilam bo mam tyle na glowie ze czasami mam wrazeni ze nie podolam..do tego mlody mi nie daje nic sie pouczyc na spokojnie ani nic pisac bez zadnej wojny
Siunia z ta cerata fajny pomysl.. i ciesz sie kochana ze masz takie grzeczne dzieci
Ja w ciagu dni8a klade Oskara spac bez pieluchy..przed samym snem kald go na nocnik,bo ona zawsze kako pije przed drzemka i mu mowie ze sie nie zmiesci i musi wysiusiac co ma w brzuszku i zawsze robi i jakos przetrzymuje zazwyczaj te 2-3 godziny
zreszta OSkar czesto sika,ale takie malutkie ilosc wowczas
u nas znowoz dzien swistaka..jak bedzie pogoda to pojdziemy na rowerek niech sie nacieszy jeszcze...
w sumie dopiero ok 2 miesiecy temu nauczyl sie pedalowac sam i jakos tak do tej pory malo ladnej pogody bez deszczow bylo wiec niech teraz sie nacieszy
na serio tak milutko jak was tu tak duzo hehe
Paulinka stawiam na Twoje nowe mieszkanko.mam nadzieje ze jak juz sie urzadzisz do konca to bedziesz z nami czesciej
Kasiu ja tez ostatnio tak mam z Oskim,szlag mnie trafia straszny..czasami mam wrazenie ze nie rozumie slowa NIE...jak mu w koncu powiem takim tonem stanowczym to zaczyna wrzeszczec,jeczec i histeryzowac..a mnie krew zalewa..
jeszcze ostatnio taka sie nerwowa zrobilam bo mam tyle na glowie ze czasami mam wrazeni ze nie podolam..do tego mlody mi nie daje nic sie pouczyc na spokojnie ani nic pisac bez zadnej wojny
Siunia z ta cerata fajny pomysl.. i ciesz sie kochana ze masz takie grzeczne dzieci
Ja w ciagu dni8a klade Oskara spac bez pieluchy..przed samym snem kald go na nocnik,bo ona zawsze kako pije przed drzemka i mu mowie ze sie nie zmiesci i musi wysiusiac co ma w brzuszku i zawsze robi i jakos przetrzymuje zazwyczaj te 2-3 godziny
zreszta OSkar czesto sika,ale takie malutkie ilosc wowczas
u nas znowoz dzien swistaka..jak bedzie pogoda to pojdziemy na rowerek niech sie nacieszy jeszcze...
w sumie dopiero ok 2 miesiecy temu nauczyl sie pedalowac sam i jakos tak do tej pory malo ladnej pogody bez deszczow bylo wiec niech teraz sie nacieszy