Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

obciecie pazurkow to tez wyjscie,koszt to 5-10 zl
kotki nawet wysterylizowane sa lagodniejsze bo kocury z natury pilnuja terytorium. no ale koty to takie indywidualnosci ze nie wiesz na co trafisz 2 lata to juz duzy kot..nie wiadomo czy lubi dzieci a im kot starszy tym trudniej go nauczyc np korzystania z kuwety czy wydzielonego legowiska

kotki nawet wysterylizowane sa lagodniejsze

Ponoć kocury dzięki temu nie znaczą terenu, bo czasem im się to zdarza.
To prawda??? Bo ja nie sterylizowałam nigdy kota.

a może jakieś fotki waszych ulubieńców dacie

Ja w tej chwili nie mam kota niestety. Ale na pewno będę jeszcze miała

a muszę zauwazyć że moja kotka jest `taka wredna np tylko czasem miłość jej się odzywa i chce głaskania..

Ja nie uważam że to oznaka wredności, tylko indywidualizmu. Ja jak nie mam ochoty na pieszczoty to też fukam

Ponoć kocury dzięki temu nie znaczą terenu, bo czasem im się to zdarza.
To prawda??? Bo ja nie sterylizowałam nigdy kota.

Mój znaczył i to strasznie smród okropny w całej chałpie..... Leciałam do weterynarza i kastrowałam szybciutko i jak ręką odjął teraz chodzi i sie ociera wszedzie ale nie sika wcale.

onoć kocury dzięki temu nie znaczą terenu, bo czasem im się to zdarza.
To prawda??? Bo ja nie sterylizowałam nigdy kota.

tak
moj kot przed kastracja
zaczął juz swirowac wył do ksiezyca dosłownie, terenu jeszcze nie zaczal znaczyc
i nie zdazylam sie juz przekonac co to znaczy

moj nam zaszczal cale mieszkanie-lacznie z meblami
a wiecie ze jak kot sie o was buzia ociera to tez was znaczy? sowja slina was oznacza i inne koty wiedza ze jestescie czyis

DrapakMój korzysta z wyciętego starego dywanu i drapaka mu nie trzeba.

Pazury Obcinam sama cążkami-tylko uważam coby tego białego nie zaciąc.

a może jakieś fotki waszych ulubieńców dacie

Moje możesz na tym innym wątku zobaczyć jak sobie spią.

[ Dodano: Sro 20 Paź, 2010 19:35 ]
Kastracja Tez napisalam w tamtym wątku.

malutki

[ Dodano: 2010-10-20, 19:56 ]
nasz wielki leniwiec

ramonka, śliczny kciu chciałoby się go pomiziać

znalazłam ogłoszenie w necie ,że ktoś odda kotki i mieszka ta osoba bliziutko mnie i dziś idę zobaczyć ,jestem umówiona na 9 rano
potem zdam relacje co i jak,babeczka mówiła ,że wzięła kociaki do domu skądś tam bo kocia matka porzuciła maluchy i ona im matkowała ,mam nadzieje ,że nie kładę sobie na kark problemu i ,że kotka będzie zdrowa

jeszcze jedno powiedzcie mi proszę ile kosztuje kastracja ,wiem ,że inna cena jest dla kocura a inna dla kotki.....

[ Dodano: 2010-10-21, 08:29 ]
i mam nadzieje ,że będę m0gła liczyć na waszą pomoc gdyby się pojawiły jakieś problemy

ramonka, śliczny puszek dorotaczekolada, może nasz smutne doświadczenia, jak ja z długowłosymi świnkami morskimi miałam najdłużej miesiąc 2 razy w życiu 2, zdechły miały guzy chyba rak.

jeszcze jedno powiedzcie mi proszę ile kosztuje kastracja ,wiem ,że inna cena jest dla kocura a inna dla kotki.....

ja płąciłam cos 70 zł chyba za kastracje
i wiem ze zabieg ten jest duzo prostszy w przypadku kocurka

i mam nadzieje ,że będę m0gła liczyć na waszą pomoc gdyby się pojawiły jakieś problemy

pewnie

az Ci zazdroszcze takiego małego kociaczka