ufff zgrobilam nowa LISTE:) naleza mi sie brawa:) eheh
 
  

 
  
 
 
  ojjj
 ojjj 
 No też właśnie trochę mnie to kusi. Razem by się wychowywały i może nie byłoby zazdrości. Między mną a starszym bratem jest 6 lat różnicy i właściwie wspólny język znaleźliśmy dopiero gdy on się wyprowadził, a tak to ciągle "darliśmy koty". Mam ojca w domu który czasami nawet ma pretensje że mu Cezarego nie daje do "bawienia" więc pewnie by nam pomógł, ale wiecie jak to jest - teraz się wszyscy rwą do pomocy a gdy będzie trzeba to nikogo nie będziebiuniu, jak się zdecydujesz na 2 dziecko, to początek pewnie będzie nie łatwy, ale mam masę koleżanek z dziecmi gdzie mają ok. 14-18 mies. różnicy i chwalą bardzo, tym bardziej że z czasem dzięki nie wielkiej różnicy dzieciaki się lepiej dogadują a i one mają więcej czasu dla siebie

 
 Twoja mama zajmie się Niko czy żłobek?a ja będę siedziec w domu jakoś do połowy grudnia mi to wypada, ale zobaczymy czy nie wróce pocżatkiem miesiąca
 
 
heh ja też nie, dlatego takiej nie mamja sobie nie wyobrażam małej róznicy wieku
dla mnie 2 lata jakie mam to jakiś hardcore
ale ja leniwa jestem
 
  
 mama, mam ten komfort na szczęście, że mam mamę w domu która pomożeTwoja mama zajmie się Niko czy żłobek?
oj skusiłabym się na taki placuszek ale obowiązkowo z tym świeżymi owocmina 3 miesiące Cezarego
 
   
  


ale koleżanki któe mają chwala, a ja muszę uwierzyc na słowo

 jaki uśmiechnięty
 jaki uśmiechnięty  
 tez tego sie obawiam...pare razy zostawałam z nimi dwoma i powiem szczerze nie za bardzo mi sie to podobaDamian ostatnie 3 dni przedszkola, w wakacje nie będę go posyłac, ale aż się boję co to będzie ja sama i oni 2 codziennieojjj
 
   mogłam Dawidka na sierpien zapisac , ale to nasze ostatnie takie wspolne wakacje, bo za rok bede duzo pracowała i znow mało bedzie mnie w domu...i wtedy na pewno bede niemiłosiernie tesknic
 mogłam Dawidka na sierpien zapisac , ale to nasze ostatnie takie wspolne wakacje, bo za rok bede duzo pracowała i znow mało bedzie mnie w domu...i wtedy na pewno bede niemiłosiernie tesknic tak jak kazdy chwali sowje i to ja pochwalę , ze cztery lata to super róznica
 tak jak kazdy chwali sowje i to ja pochwalę , ze cztery lata to super róznica  bo Dawid jest bardzo samodzielny
 bo Dawid jest bardzo samodzielny  a jak bedzie potem to sie okaże
 a jak bedzie potem to sie okaże  
 Śmieszek z niego straszny, odkąd zaczął się świadomie uśmiechac to śmieje się niema cały czas, czasem to aż zapiszczy jak się śmieje, zaczyna toczyc ze mną "dyskusje" i nie tylko ze mną, czasem tak fajnie grucha, no cudny jest no
 
   
   
   
  
  
 
 
 
 
 


 
  
  
 
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość