Hejo!
Egzamin zdany na 4- nie tyle ile chciałam ale też dobrze:) Zaliczenie napisałam, mysle że pójdzie. Wczoraj dostałam cholernej migreny i dopiero dzisiaj mi przeszło ale w koncu sie udało :)
Tosia się budzi w nocy z 2 do 3 razy po szpitalu, głównie na jedzenie, ale czasem żeby dostać smoczka. Jak już nie mam siły to ją biore do nas do łózka i wtedy szybko zasypia:) Ale jeszcze jej się nie zdażyło przespać całej nocy i zdażyłam się już do tego przyzwyczaić, ufam że kiedyś to nastąpi.
Zdrowie juz prawie wróciło do normy, Tosia ma tylko jeszcze trochę kataru. W piątek idziemy na kontrole i mam nadzieje, ze będziemy mogły odstawić antybiotyk. W przyszłą środe mamy kontrole u kardiologa, razem z echem, alez się denerwuje
Kasia1983 CZyzbyś już planowala drugie bobo

ale ci fajnie zazdroszcze. Ja ze swoją sytuacją musze odczekac z jakies dwa lata. Raz, że Tosia ze swoim zdrowiem jest absorbująca, no i musze w końcu studia skończyć i staż i na jakąś specjalizacje się dostać, a potem będziemy myśleć.
Marta Tosia pije na noc od miesiąca kaszke ale niestety nie za wiele to daje w kwesti przesypiania nocy. Mleko tez jej zmieniłam z 1 na 2 jak skończyła 4 miesiące.
Dzisiaj z Tosią siedziaal Tesciowa to jej ugotowała zupke z jarzyn, jutro będe jej wciskać. Wczoraj i dzisiaj jadła marchewke z jabłkiem bo to słodkie troche przynajmniej. Ale najpierw jej trzeba powciskać pare łyżeczek, dopiero jak posmakuje to zje cały słoiczek z buli.