: 29 lip 2008, 21:09
Witam serdecznie.
Dzisiaj ustaliłam sobie termin pierwszego USG na 4.08.już nie mogę się doczekać.Ostatnio miałam wątpliwości co do mojej ginki,o niczym mnie nie informowała i odnoszę wrażenie że za dużo ciąż to ona nie prowadziła. Mój mąż pogadał dzisiaj ze swoją kumpelą z tej przychodni do której chodzę i poleciła dla mojej ciąży "po przejściach" inną ginekolożkę.Bardziej doświadczoną i umiejąca wykonać USG (czego moja poprzednia nie umiała-żenada
) .Mam nadzieję że w poniedziałek ujrzę swoje maleństwo całe i zdrowe.Boję się.Mam nadzieję ze po tym moim dawnym plamieniu nic złego się dzidzi nie stało 
Dzisiaj ustaliłam sobie termin pierwszego USG na 4.08.już nie mogę się doczekać.Ostatnio miałam wątpliwości co do mojej ginki,o niczym mnie nie informowała i odnoszę wrażenie że za dużo ciąż to ona nie prowadziła. Mój mąż pogadał dzisiaj ze swoją kumpelą z tej przychodni do której chodzę i poleciła dla mojej ciąży "po przejściach" inną ginekolożkę.Bardziej doświadczoną i umiejąca wykonać USG (czego moja poprzednia nie umiała-żenada

