Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

29 kwie 2012, 23:53

Mam pytanie do dziewczyn które mają wózki x-lander .
Czy do spacerówki macie folie przeciwdeszczową oraz moskitierę?
Ja mam x-landera. Folię przeciwdeszczową mam, ale moskitiery nie mam. Nawet nie wiem czy do spacerówki są bo do gondoli są na pewno.

Aguś śliczny Oliś.

[ Dodano: 29-04-2012, 23:56 ]
Izuś dzieci super, a Kondziu coraz bardziej podobny do Majci :-) .

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

30 kwie 2012, 07:02

Ja mam x-landera. Folię przeciwdeszczową mam, ale moskitiery nie mam. Nawet nie wiem czy do spacerówki są bo do gondoli są na pewno.
A folie masz ta taką srebrną?Kurde ona mi się tak nie podoba że szok .Obecnie nie mam żadnej a pasowałoby jakąś zakupić bo nieraz może się przydać. Moskitiera u nas obowiązkowa bo gdy zaczną się komary to nie ma mowy o siedzeniu na polu.Zresztą teraz nie raz jak mała w dzień śpi na polu to coś lata koło niej , jakaś pszczoła czy trzmiel i boje się.
Do gondoli miałam folie i była ekstra dopasowana tak sama jak moskitiera a do spacerówki nic nie mam.

U nas noc rewelacyjna.Chyba pierwszy raz cała przespana.Rany jak fajnie tak spać bez pobudek. Mała ostatecznie obudziła się o 6 ale że spała całą noc to i ja bardzo wypoczęta.
Teraz idziemy na śniadanie a potem mam zamiar ugotować Lili kilka rodzajów zup i pomrozić.Ostatnio na gotowałam i byłam pewna że wystarczy jej na około miesiąc bo kiedyś jadła je w takim tempie ale zupki posmakowały i po niecałych 2 tyg juz nic nie ma.

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

30 kwie 2012, 11:17

Wszystkie wyjechały na majówkę?:-)

My też korzystamy z pogody:-)wczoraj bylismy nad zalewem popoludniu,jutro na basen, a 3 do zamościa do zoo :-D

I ustaliliśmy, że w czerwcu sami na weekend do Jozefowa,a w maju ze znajomymi okolice Krasnobrodu :-D uwielbiam Roztocze więc się ciesze :-)
Wczoraj nad zalewem usłyszałam jak jakaś dziewczyna mówiła, że jak będzie dziecko to przez kilka lat już nigdzie nie da się pojechać i się żaliła koleżance,a ta jej przytakiwała. Oj nie zgadzam się ;-) ale teściowa mówi, że ona już wiele razy słyszała opinie, że 2lata wyjęte z życiorysu,a my to skutecznie obalamy :-)

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

30 kwie 2012, 13:17

Wczoraj nad zalewem usłyszałam jak jakaś dziewczyna mówiła, że jak będzie dziecko to przez kilka lat już nigdzie nie da się pojechać i się żaliła koleżance,a ta jej przytakiwała. Oj nie zgadzam się ale teściowa mówi, że ona już wiele razy słyszała opinie, że 2lata wyjęte z życiorysu,a my to skutecznie obalamy
jeśli ma kto ci przy dzieciach pomóc i znimi zostawać to obalasz tę teorię a ja niestety od 3 lat nigdzie nie byłam sam na sam z meżem choć nie uważam tego jak wyjęte z życiorysu a jak kolejny etap w moim zyciu. Choc nie powiem, że miłoby było mić chwile tylko dla siebie i męża, ale jak sie nie ma co się lubi to się wpada w depresję hahahahaha

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

30 kwie 2012, 18:01

Raczej nie chodzi tu o wypady sam na sam z partnerem tylko o wycieczki,wypady rodzinne,a do tego pomoc nie potrzebna ;-)

Elibell nie macie u siebie znajomych,którzy mogliby raz na jakiś czas z dziećmi zostać? Moja koleżanka ma 2dzieci i mieszka z dala od rodziny,bo w Norwegii i właśnie tak się ze znajomymi umawiają, że raz jedni,raz drudzy mają wychodne :-)

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

30 kwie 2012, 19:50

witam z majowki :-D
pozdrawiam serdecznie ze slonecznych Bieszczad..
dzieciaki juz spikaja, to my z mezem mam czas dla siebie sam na sam :ico_oczko:

martasz tez obalam ten mit, ze jak juz sa dzieci to tylko w domu trza siedziec..
wiadomo ze czas sie inaczej organizuje, ale rownie fajnie mozna go spedzic z dzieciakami i jaka dla nas uciecha ich radosc :-D

przywitalam sie to teraz sie zegnam i wracam do malza :-)

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

30 kwie 2012, 20:04

O fajnie..Bieszczady :) Lady jaką spacerówkę kupiliście? :) Ja dziś oglądałam x-landera xs i chyba się zdecydujemy :)

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

30 kwie 2012, 20:58

Elibell nie macie u siebie znajomych,którzy mogliby raz na jakiś czas z dziećmi zostać? Moja koleżanka ma 2dzieci i mieszka z dala od rodziny,bo w Norwegii i właśnie tak się ze znajomymi umawiają, że raz jedni,raz drudzy mają wychodne
niestety mój mż ma tak specyficzny czas pracy, że kiedy on ma wolne wszyscy pracują, znaczy on nigdy nie ma wolnych weekendów jak inni, wiec nikt nie zostanie nam z dziećmi nmajac swoją 2 w dni robocze, życie. Trzeba sie przyzwyczaić do takiego stanu rzeczy:)
martasz tez obalam ten mit, ze jak juz sa dzieci to tylko w domu trza siedziec..
wiadomo ze czas sie inaczej organizuje, ale rownie fajnie mozna go spedzic z dzieciakami i jaka dla nas uciecha ich radosc
oj tak i u nas to samo, wszędzie z dziećmi i nie uważam tego za ograniczenie mojej wolności:) owszem ma się chęć na chwile bez dzieci, chwile tylko z mężem, no ale wiedzieliśmy mniej wiecej na co się piszemy, wyjeżdżajac i decydujac sie na dzieci:)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

30 kwie 2012, 21:02

teściowa mówi, że ona już wiele razy słyszała opinie, że 2lata wyjęte z życiorysu,a my to skutecznie obalamy :-)
Ja też takie rzeczy słyszałam a uważam że to zależy od tego jacy są rodzice.Bo jak się chce gdzieś wyjechać na wakacje z maluszkiem nawet to się da a jak inni wymyślają że z takim małym nie można że to czy tamto to siedzą do nie wiadomo którego roku życia z dzieckiem w domu.
My co prawda nie jeździmy bardzo często na wakacje ale jak mała miała chyba 1,5 miesiąca to byliśmy w Częstochowie . Zresztą my większość rodziny mamy porozrzucanej po całej Polsce więc często wyjeżdżamy to tu to tam i nie przeszkadza nam mała w niczym .Wszystko się da tylko trzeba się zorganizować.

Kolejny upalny dzień. Małą słoneczko opaliło mi chociaż nie było to w planie. Ugotowałam dziś jej 3 duże garnki zupek i pomroziłam.Mam zapas na chyba miesiąc .Ostatnio zupki bardzo lubi więc dużo tego idzie nam.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

30 kwie 2012, 21:35

Cześć!

Uff... ja sobie wreszcie siadłam na dupinie :ico_olaboga:
Zakręcony i pracowity dzień.

Jutro teściowa zostaje nam z dzieciaami, a my do mojego kolegi na ognisko urodzinowe wybywamy :ico_brawa_01:
Cieszę się tym bardziej, bo to już taka tradycja od jego 18-tki, czyli już 14 raz, kiedy można się spotkać w gronie naszej licealnej paczki.
jak będzie dziecko to przez kilka lat już nigdzie nie da się pojechać i się żaliła koleżance
hehe, a ja mam odwrotnie- tak się cieszyłam przy Zuzi,że mogę ją zabrać w tyle miejsc, a ona taka zapatrzona we wszystko zawsze, wszystko dla niej nowe i interesujące. A teraz jeszcze z Maćkiem możemy wrócić do starych miejsc i nowe odkryć. Mnie to strasznie cieszy.
Jakoś często nie wyjeżdżamy, ale nawet blisko i na krótko cieszy.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości