Strona 505 z 595

: 11 lut 2008, 16:10
autor: Duszka
my juz wrócilismy pogda sie popsuła bleee ,ponuro ,w miare ciepło


juz po objadku teraz kawusia :ico_kawa: bo cos mnie zaczeła czacha dymic :ico_olaboga: ,mała mi zaraz pewno zaśnie bo sie kula w łózku :ico_brawa_01:

kupiłam se dzis fajki :-D zaczynam palic od nowa ,pare miesiecy przerwy i wystarczyło ,zaczełam sie zle sie czuc , nie mam tej kondycji co wczesnie no i strasznie puchnąc nie ,że tyć ,ale ciało mi cos dziwnie wygląda ,musze zrobic se wyniki bo cos nie tak w środku myśle ,nagle rzucasz palenie ,a tu cie cholerstwo jakieś dopada ehhh....niema to jak sie wędzic :-D

: 11 lut 2008, 16:13
autor: gozdzik
karolina24, :ico_brawa_01: dla twojego mężusia za kwiatuszki my co do Walentynek to jak narazie nie mamy jeszcze nic zaplanowane moze sprzedamy Jule którejs z babc a moze po prostu zostaniemy w domu hihi obydwoje jestesmy totalnymi domatorami :-D
HIHI no dobra juz mówie jak było w pracy wiecie jak to pierwszy dzien wszyscy sie patrza na ciebie jakbys z kosmosu przyleciała a przynajmniej miałam takie wrazenie jak dla mnie to ten sklep odpada mieso i wędliny to nie dla mnie i jeszcze zmiany od 6 13.30 do 21 i na drugi dzien od 6do 13.13 i tak co dzien Normalnie bym dziecka nie widziała ale moze cos sie innego urodzi bo dzis jak byłam na spacerku z Jula to widziałam ogłoszenie co prawda tez do sklepu ale z chemia kosmetyki i takie tam moze tam cos wypali zobaczymy jak narazie mam złozyc podanie
U nas strasznie fajna pogoda swieci słoneczko az sobie posciel na balkon wyniosłam zeby soebie przewietrzyć
Jula po spacerku zjadła obiadek i teraz dokazuje ile wlezie a ja oczywiscie Gdzie ?
hihi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: na tt

: 11 lut 2008, 16:42
autor: Duszka
gozdzik miałam przeczucie ,żsie rozmyslisz :-)

mela zasneła 10 min temu :ico_brawa_01:

karolka zajefajnie macie ,współny wypad do kina :ico_noniewiem: do tego jakas komedia romantyczna ,a ja nie mam z kim :ico_placzek: telepatycznie chyba ,albo do kamery jedynie buziak

: 11 lut 2008, 16:45
autor: gozdzik
:-D hihi tos Ciotka miała przeczucie wrózka z Ciebie czy cuś :ico_haha_01:
ale Pomysl sobie ze mężus bedzie wczesniej niż myslałas to duzo bo pamiętam jak pisałas ze mu urlopu nie dadza w tej nowej pracy a tu prosze wszystko sie ładnie układa więc głowa do góry
A moja rozrabiara dalej psoci :-D

: 11 lut 2008, 16:50
autor: Duszka
gozdzik ano chody ma u kierownika :-D tak po cichu :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-02-11, 15:52 ]
ciekawe jak tam gośka na zakupach wybrała jakieś wózio :ico_noniewiem: ?
gozdzik no intuicja przeca :-D kobieca :ico_oczko:

: 11 lut 2008, 17:37
autor: karolina24
ja wlasnie zjadlam obiadek i pije wlasnie soczek i ogladam Na dobre i na zle na tvp2 :) moj ulubiony serial :) Maci ospi przy otwartym oknie ale chyba zaraz mu zamklne bo cos chlodno :)
Beti cos wymyslisz w czwartek :)
Gozdzik szkoda ze Ci sie tam na wedlinach nie podobalo moze w chemi bedzie ok, ja to bym nie poszla do sklepu jakos nie moja wena :)

: 11 lut 2008, 19:25
autor: gozdzik
karolina24, sklep to tez nie moje marzenie wczesniej pracowałam w biurze w Kancelari Komornika i dla mnie sklep to :ico_placzek: :ico_placzek: ale co zrobic jak pracy nigdzie nie ma a z czegos trzeba zyć :ico_placzek: :ico_placzek:
......Jula właśnie zasneła :ico_noniewiem: ciekawe kiedy spac potem pujdzie :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 11 lut 2008, 20:10
autor: karolina24
Gozdzik ja nie mowie ze marzenie albo cos ja mowie ze nawet jakbym musiala jesc chleb z maslem to bym nie psozla do pracy do sklepu bo nie widze sie tam , no chyba zeby mnie moooooooooooocno przycisnelo :)
ja sie bawie :) latamy po mieszkaniu :) czekamy na tatusia :)

: 11 lut 2008, 21:06
autor: urmajo
witam

ja jak zawsze ostatnia na wątku.

Nocka u nas taka sobie, w rezultacie Maja o 3 rano wylądowała u nas w łóżku, bo nie chciało mi się już marznąć przy jej łóżeczku. Chyba jakieś nowe zęby jej idą bo pcha wszystko do buzi. :ico_olaboga:

Becia ale fajnie, że mąż na święta przyjedzie.

A co do Walentynek to musze Wam powiedzieć, że ja jakos nie czuję ogólnie tego święta. Dla mnie jest ono sztuczne i wymuszone przez amerykanizację społeczeństwa.
Przeważnie z mężem chodzimy do kina, ale nie 14 tylko 13 lub 15, bo 14 wszędzie są tłumy :ico_olaboga: i nawet nie można nigdzie wypić spokojnie kawki.

gozdzik nie zazdroszczę szukania pracy. A w sklepie to ciężka praca, a szczególnie w spożywczym. Może w tym chemicznym będzie lepiej.

[ Dodano: 2008-02-11, 21:07 ]
Gdzie Wy jesteście, jak Was nie ma???????? :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 11 lut 2008, 22:13
autor: karolina24
Moj Macio spi a ja narazie tutaj smigam ale chyba zaraz dolacze do Macia bo cos mi sie oczka kleja a jutro tez mam zamiar wstac o 6 zeby pojechac do szymona na zajecia (aerobicu) wiec sie chyba bede zmywala w szczegolnosci ze tu sie nic nie dzieje :(
Urmajo my tez unikamy 14 bo sajgon w kazdym lokalu i wszedzie wiec raczej 13 albo 15 wchodzi w gre no chyba ze nie mamy czasu :)