hej laseczki kochane moje

my właśnie wróciliśmy z kościoła i teraz jemy rosół. Na drugie schabowe i marchewka i surówka. Pogoda nawet ładna dziś, świeci słonko ale jest zimno.
Widzę, ze nowa szata graficzna naszego forum się pojawiła, fajnie
Byliśmy wczoraj w szkole rodzenia i było o porodzie wszystko i dziś dalszy ciąg. Mają być też ćwiczenia oddechowe i na piłce ale ja pewnie nie będe ich wykonywać, chyba, ze jakoś deliktanie.
Moja mała spokojna. Założyłam sobie zeszycik i notuję tam kiedy sie ruszała i kiedy brzuch mi się napinał, żeby wiedzieć mniej więcj jak często zdarza mi się na dobę to twradnienie. Na wykładach była wczoraj babka z canpolu i prezentowała ich produkty i na koniec dostaliśmy gadżety, fajnie nawet. Właśnie się rozglądamy za laktatorem i tym podobnymi rzeczami.
M. cały dzień wczoraj pracował i nie miałam możliwości napisać.
Pozdrawiam gorąco, buźka