Strona 52 z 87

: 24 wrz 2008, 13:18
autor: moni26
Mikusia mozesz pisać o czym tylko chcesz, zawsze wysłuchamy poradzimy :)

Martynka tez za TEletubisiami ale ja równiez nie pozwalam za długo oglądac, dla tego wolę cos jej na komuterze pokazać :)

U nas ciagle pada... Ale i tak byłysmy na spacerze. Poszłysmy kupic gumiaki :)

: 24 wrz 2008, 15:15
autor: mikusia
No już wróciłam :ico_noniewiem:
sama nie wiem do końca jak między nimi było.. bo nie interesowałam się tak do końca tym.
Ta dziewczyna była z rodzicami na tym pogrzebie i siedzieli na samym końcu.
Ta dziewczyna siedziała jak wryta, nawet rękami ani niczym nie ruszała.. wyglądała jak posąg z grobową miną.
Ojciec -> normalnie stał, nie wyglądał na zbytnio przejętego
Za to matka.. miałam wrażenie że zaraz wybuchnie płaczem i wybiegnie. Wyglądała tragicznie. Strasznie się denerwowała, wstydziła się podnieść głowe do góry.. a jak tylko podniosła na chwilke to od razu spuszczała i przecierała łzy, poprawiała okulary. Całe ręce jej się trzęsły :ico_noniewiem: normalnie cała z nerwów się telepała..
masakra jakaś....

: 25 wrz 2008, 16:20
autor: moni26
Co tu taka cisza... my troche z Ewą poplotkowałysmy na gg :)
W końcu słoneczko zawitało... ciekawe na jak długo :)

: 25 wrz 2008, 20:01
autor: mikusia
a ja mam dziś taki humor do dupci że szkoda gadać..

mała już śpi i ja chyba też pójde.. może jutro będe w lepszym nastroju :ico_oczko:

: 26 wrz 2008, 13:08
autor: moni26
Mikusia... nie tylko Ty. Ja też tak miałam

: 26 wrz 2008, 20:43
autor: mikusia
witam się pod wieczór :-)
dziecko od godziny śpi a my z mężem buszujemy po necie :-)

A JUTRO SPOTYKAM SIĘ Z MONIĄ!!!! :-D

: 26 wrz 2008, 21:17
autor: moni26
Mikusia ja na Twoim/Waszym miejscu to bym gdzie indziej pobuszowała :P hehe...

Sandrusia, co u ciebie? Widzę twój opis na gg...

Ja dzisiaj mam wolny wieczór, Marti zasnęła - w końcu bo ostatnio to nawet o 22 idzie spać, mojego M nie ma. Jest na 3 dniowej imprezie integracyjnej...

Do jutra :)

: 26 wrz 2008, 21:29
autor: mikusia
Moni już nie mamy siły buszować :ico_haha_01: :ico_haha_01:

i późno ci chodzi spać... nasza o 19;30 już śpi :-)

: 27 wrz 2008, 00:25
autor: SANDRUSIA))
Jestem dziewczeta poczytuje was ale jakos nie mam nastroju do pisania ostatnio jakos w ogole spedzam cale dnie w luzku do tego jeszcze przeziebienie mnie dopadlo wrrrr :ico_zly: w poniedzialek lece do polski na 2 tyg a nawet mi sie nie chce wydaje mi sie ze to wszystko przez ta przeprowadzke juz myslami jestem w naszym nowym domku ukladam sprzatm i wieszam firaneczki :ico_oczko: hi hi :ico_puknij: juz niemoge sie doczekac kiedy naprawde bede mogla sie tym zajac kupuje juz pomalu meble narazie kupilam stol , luzko i materac ale udalo mi sie kupic w swietnej cenie bo u mnas jest taki sklep z bardzo dobrymi meblami ale sa albo uszkodone albo z wystawy i tym sposobem za stol wart 1199funtow zaplacilam 320 :-D a za luzko +materac o wrtosci 600funtow zaplacilam 300funtow wiec wsztko wyszko mnie 620 funtow zamiast prawie 1800 :ico_szoking: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i mam juz swoje wymarzone mebelki :-D takie wlasnie jak chcialam jak juz sie urzadze to wkleje wam foteczki napewno i zapraszam na parapetowke :-D jej wlasnie zdalam sobie sprawe ze ja znow tylko o tym domku pisze matko wybaczcie :ico_sorki: :ico_sorki: nie potrafie juz o niczym innym myslec :ico_puknij: moni26, i ja sama w domku siedze moj L w pracy :( a co do spanka to moj Kubulek chodzi tak o 20.30-21.00 wczoraj poszedl spac o 20.30 i o 22.00 sie obudzil i nie chcial spac za nic w swiecie jaswiatla pogasialm i udaje ze spie a on szaleje i tak do 2.00 :ico_placzek: mysle sobie pewnie rano da pospac o tu 6.00 pobudka :ico_zly: nie wiem co mu sie stalo wrrr a dzis znow 22.00 przybiegl mi do luzka ale polozyl sie i spal teraz go do siebie odnioslam mam nadzieje ze dzis jak zwylke da sie mamusi wyspac do 9.00 :-D
dzieczyny co z Kasienka :ico_noniewiem: nie ma jej juz dlugo :ico_noniewiem:
magdzianka Joasia sliczna dziewczynka foteczki boskie :*
zmykam dzieczynki :ico_haha_01: Dobranoc

: 27 wrz 2008, 09:12
autor: mikusia
ja się tylko wpadłam przywitać i powiedzieć że jestem cholernie nie wyspana :evil: i to nie przez dziecko bo dziecko sobie spało od 19;30 do 7... ale przez samą siebie!
2 razy w nocy wstałam i nie mogłam się uśpić.. tak więc 2godziny w nocy siedziałam i patrzałam w sufit :558:

miłego dnia! ;-)