monikaA88, powodzenia na szczepieniu. Mało wylanych łez życzę!!!
my juz po szczepieniu i przyznam sie ze ciezko bylo powstrzymywac lzy. Patryk kluty byl 3 razy i tak plakal a ja razem z nim
Moj Patryk przybral bardzo ladnie na wadze

wazy 4,5 kg

pani doktor bardzo zdziwiona byla ze tyle wazy w sensie pozytywnie ale dla niej chyba wydawalo sie ze duzo

no i urusl moj chlopina bo ma juz 60 cm dlugosci

hehe co najlepsze wazy tyle a nie widac po nim

kolejne szczepienie za 6 tyg. 24.07
teraz tylko zeby jakos dobrze zniosl to szczepienie i zeby obeszlo sie bez goraczkowania. ale zaopatrzylam sie w razie czego w lek na goraczke dla niego.
po za tym pani doktor go osluchala i wszystko dobrze gardelko czyste brzuszek miekki wszystko dobrze.
z tego wszystkiego zapomnialam sie spytac pani doktor o wit. K i w ogole ze moj Patryk sie prezy bardzo i ulewa

no nic podejde do niej po niedzieli w srode i sie spytam. bo dzis to byl taki zamet na tym szczepieniu ze calkowicie wylecialo mi to z glowy za bardzo bylam zajeta uspokajaniem mojego szkraba. w sumie dlugo nie plakal i przyznam sie ze byl bardzo dzielny mimo ze go to bolalo
