Hejka!
Aga, ja też czekam na fotki Wikusi z Kubusiem!
Madziorka, chrzest superaśny, taki kamerlany. Mi też się taki marzył, ale niestety nie udało się. Niemniej jednak było ok. Leoś przystojniaczek hihi, pewnie dlatego wpadł Helence w oko
Co do piwkowania to teraz też czasem się skuszę na jedno małe albo na lampkę winka, ale potem przez parę godzin nie karmię cycem. Jednak jutro też zamierzam zaszaleć i będę drinkować hihi, a Helenka całą noc na butli. Jej to w zasadzie bez różnicy czy cyc czy butla oby w butli była kaszka a nie samo mleko modyfikowane hehe. No i też je już dużo innych rzeczy - wczoraj Krzyś nawet dał jej grzybowej spróbować
, ale wsuwała!!Tylko 2 łyżeczki bo się baliśmy więcej, ale było ok. A w ogóle to z deserków hitem są śliwki - moja mama zadzwoniła akurat jak ją Krzyś karmił i słyszała przez tel jak Helenka robi "mmmm" po każej łyzeczce
Ach,
Jaśnie Pani, dziś analizowaliśmy z Krzysiem dlaczego Helenka u teściów spała super (tylko 2 pobudki na cyca), a w domu znów są jazdy. No i w stwierdziliśmy, że mały Szpak nie lubi spać w duzym łóżeczku. Tzn u teściów nie ma łóżeczka więc Helenka spała w gondoli, która jest dość mała (czytaj wąska). No więc dziś Krzyś położył w Jej łóżeczku pozwijane w ruron prześcieradła flanelowe i maskotki żeby Szpak miał wrażenie, że śpi w czymś mniejszym. Zobaczymy czy się sprawdzi, jak na razie (odpukać) śpi od 1,5h i jeszcze zero pobudek (wczoraj po takim czasie były ze 2 lub 3). Trzymajcie kciuki bo jutro imprezka więc nie chcielibyśmy do Niej biegać co pół godz...I ogólnie miło by było pospać w nocy...
Oj, zmykam bo mi galareta do schabu zastygnie!!!!