Awatar użytkownika
agnieszka01.04
4000 - letni staruszek
Posty: 4895
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:09

01 wrz 2008, 22:51

oj a ja czytalam Wasze pościki, bo musialam się dowiedzieć co się stalo z Jasiem, że tak cierpi...no i nie wiem sama co myśleć...po co dziecku tyle razy zadawać ból :ico_puknij:
teraz najważniejsze żeby bylo lepiej...jestem z Wami calym sercem Dominisiu..
poźniej jeszcze coś skrobnę, bo mój syn dziś zwariowal...lata jak oszalaly...

nie mam litery £ :ico_sorki: nie wiem czemu...

Awatar użytkownika
Justyna_Bochnia
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1735
Rejestracja: 08 lip 2007, 12:41

01 wrz 2008, 23:08

Jestem juz jestem!! Co prawda jestem jeszcze tydzień u mamay ale mam już dostęp nieograniczony do internetu więc jest dobrze!! Dziękuję za życzonka i wogóle tak się cieszę że będe mogła już z Wami pisać no i oczywiście jestem nie w temacie bo już tyle czasu minęło!!. U Nas wporządku żadnych rewelacji raczej nie ma spokój i harmonia towarzyszą naszej egzystencji heheh oby tak dalej. M pojechał dzis do Wiednia a ja jestem u mamay więc jeszcze przedłóuzyłam sobie wakacje o pare dni hehe no cóż wolno mi :) Jutro załaduje pare zdjęć to sobie poogladacie no i naskrobie wiecej a teraz zmykam spać <papapa> :*

Awatar użytkownika
Kicia10
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 15 mar 2007, 22:36

01 wrz 2008, 23:10

Kurcze ale czemu ta operacja :ico_placzek: :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-09-01, 23:12 ]
Mam nadzieję tylko że już porządnie sie Jasiem zajmą i będzie już tylko lepiej,no cały czas o tym myślę.

Awatar użytkownika
agnieszka01.04
4000 - letni staruszek
Posty: 4895
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:09

02 wrz 2008, 00:24

szkoda, ze wracam w tak smutnej chwili....az mi sie lzy same cisna do oczu jak pomysle, co Jasiu musi przejsc...oby bylo juz tylko lepiej...

dziekuje Kochane za powitanie :ico_sorki:
tak naprawdé nie wiem sama od czego mam zaczac pisac...
MamoZuzi dotarlam do miejsca gdzie kilka dni temu mnie wywolalas:)(az mi glupio usmiechy wklejac jakos)
no po dzieci polecialam 8 lipca, a wrocilam z nimi 10 do UK...przez ten czas pracowalam w takiej fabryce kurczakow, ale bylo ok, nawet bardzo dobrze, najwazniejsze, ze mozna bylo robic nadgodziny to wyplata lepsza o wiele...tak naprawde jestesmy w miescie gdzie nie mamy zadnych znajomych, bo W. przyjechal tu z kolegá ktoremu porednio pomógl znalesc prace, ale on okazal sié przyslowiowym Polakiem w Anglii...takze sama wszystko musze zalatwiac od A do Z...sama znalazam sobie pracé, sama nam mieszkanie,sama szkole dla Julci itd. no w pracy oferowali mi pomoc a jak, ale po tym jak jedna babka dala mi numer tel. takiego landlorda i wyskoczyla z tekstem..."pomoglam Ci nie?...to teraz powiedz mi co o mnie gadajá w pracy" to umylam rece i od nikogo nic nie chce...
no i jestesmy z dzieciaczkami...
ten czas kiedy wyjechalam byl straszny...nie da sie opisac, a ja tez nie bardzo chce o tym juz myslec, bo za bardzo to boli...
Julcia to tez juz panienka normalnie, tego nie zalozy tak sie nie uczesze itp., od srody idzie do szkoly,byla juz jak przyjechala na takim przygotowaniu do pojscia do niej,po prostu dzieci pod koniec wakacji ida do szkoly zeby latwiej im bylo pozniej sie zaklimatyzowac, bylo ok, ona sama zadowolona, tylko mowi ze nie rozumie co do niej mowia, ale szybko nadrobi, bo po tych 2 tygodniach juz zlapala duzo slowek...
Dariuszek...hmmm jak Pudzianowski wygláda :ico_olaboga: a przynajmniej jest tak silny...dla niego to tak jakbym nigdzie nie wyjezdzala, nie odczulam zadnej zmiany w jego nastawieniu do mnie...tylko na poczatku bal sié W., no ale jego nie widzial pól roku...teraz to tak jakbysmy byli caly czas z nimi...
ja teraz nie pracujé, nie mam jak nawet, W. pracuje jako kierowca, nie ma go czesto tez w tygodniu na nocki, no bo taka praca, ale co pieniadze tez inne...weekend ma zawsze wolny...
zdjécia pewnie ze wkleje ale ok. czwartku bo siostra mi przysle osprzet do kompa...
Eve jak do Liverpoolu mam ok.1,5 godz nie spieszac sie, takze mysle ze spotkanko murowane w przyszlosci...

a moj Ex...no co bede pisac...jest tak jak bylo ostatnio, nie ucieszyl sie ze wyjechalismy...dluga droga przed nami...

ale Wszystkie dzieciaczki juz duze....

do jutra Mamusie..

Dominisiu a Wam zycze spokojnej nocy....

,,,,
przepraszam za literowki, ale cos z ta klawiatura moja nie tak...ustawienia nic nie pomagaja...

[ Dodano: 2008-09-02, 00:55 ]
dla Benia oczywiscie wszystkiego naj naj naj :ico_buziaczki_big:

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

02 wrz 2008, 07:37

Nadal nie mam wiesci, ale bede dzwonic do poludnia.... Bede miala informatyke to dorwe kompa i naskrobie. Ja tez caly czas mysle o Jasiu..... Lece na autobus. Potem napisze normalnego posta, pa

[ Dodano: 2008-09-02, 10:47 ]
Jestem w szkole a Dominisia ma wylaczona komorke.

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

02 wrz 2008, 11:23

Agnieszka fajnie ze jesteś :ico_brawa_01:

Mamo Zuzi jak sie tylko czegos dowiesz to daj znać.
Biedny Jaś.Takie małe dziecko i musie sie tyle wycierpieć prze głupotę tych ch.....partaczy.

My wczoraj byliśmy u lekarki.Z uchem jest ok ale z biegunka nie za bardzo.Dostałam leki i podaje je już od wvczorajszego południa.Kosztowały 150 zł a nic nie pomagają.Dale biegunka jest moze tylko troche mniejsza ale czemu się dziwić, czym ma ją robić jak mało je.Pupcia cała czerwona i jak zrobi to mnie prowadzi na przewijak żeby zmienić pieluche a potem zasłania rączkami pupcie.Wiem że go boli wiec staram sie robić to jak najdelikatniej.Jesli do wieczora nie ustapi to jadę na pogotowie.

Z miskiem znowu jest wojna.To nawet mało powiedziane, ale nie bede o tym pisać bo są ważniejsze sprawy.Teściowie chcą mnie i małego zabrać na kilka dni do siebie ale nie pojadę bo tam jest troche za daleko do lekarza.

Awatar użytkownika
Justyna_Bochnia
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1735
Rejestracja: 08 lip 2007, 12:41

02 wrz 2008, 11:50

Boże :ico_placzek: jak przeczytałam co się stało to az się popłakałam!! Już wczoraj nie miałam sił pisać.. to straszne!! Do czego mogą doprowadzić lekarze!! Wypuścili takiego maluszka po znieczuleniu do domu nie obserwując go jak zniesie podane wcześniej leki!! SKANDAL!!

Dominisia trzymaj się dziewczyno naewno bedzie dobrze zobaczysz!!!!!

Awatar użytkownika
agnieszka01.04
4000 - letni staruszek
Posty: 4895
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:09

02 wrz 2008, 12:23

czesc Mamusie

ja juz od rana patrzę czy są jakieś wieści o Jasiu...

a faktycznie podejście lekarzy nawet u w UK jest inne niz w Polsce...jak przyjechalam z dziećmi Darek zaczą zaraz po tem gorączkować, mial 40 stopni, zbilam temp a na następny dzień poszlam do lekarza, spojrzala tylko na gardlo, cala wizyta trwala moze jakies 3 min, ale moze to wystarczylo bo dala mu antybiotyk i oczywiscie paracetamol, najwiekszy szok przezylam jak poszlam do apteki, dali mi leki za darmo...to jest plus, bo nawet jak nie ma sie kasy to nie trzeba sie martwic, a tu Ula wydala 150 zl, tutaj to nie do pomyslenia...maja bardzo luzne podejscie do choroby...mam nadzieje tylko, że teraz zajmą się Jasiem z większym zainteresowaniem i już więcej nie będzie musial cierpiec...

Ulamisiula może posmaruj pupcię Bepanthenem, Darkowi zawsze pomaga...

Awatar użytkownika
eve81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3419
Rejestracja: 01 maja 2007, 14:24

02 wrz 2008, 12:55

i co??? nadal zadnych wiescie o Jasiu?????
ja caly czas o nich mysle
mam nadzieje ze juz wszystko ok i Jasieniek dochodzi do siebie.

a ja dzisiaj tez mialam nie za wesolo
Szymona meczy biegunka od 3 dni nie wiedzialam co jest przyczyna
a dzisiaj chyba juz ja znalazlam
chcialam mu dac mleko rano, otwieram torebke a tam bialy robak :ico_szoking:
no wiec tamto poszlo do kosza i otworzylam nowe, otwieram patrze a tam ciemno brązowe kropki na tym mleku, patrze na date ważnosci jest ok.
wyjelam z koszta mleko, otwieram jeszcze raz a tam te brazowe punkty tez :ico_szoking:
jestem w szoku, moje dziecko caly czas pilo to mleko
juz napisalam do producenta jak to mozliwe :ico_olaboga:
dostalam odp. ze kurier przyjedzie po to mleko i wezma do zbadania
z Szymonem poszlam do lekarza, mam mu dawac przez 2 dni tylko wode z kleikiem ryzowym zeby uspokoic jelita/// dajcie spokoj juz mam dosc/
u lekarki przepisalam mleko to co pil kiedy bebilon pepti
juz mu nigdy tego bebiko nie podam :ico_olaboga:
najgorsze ze wszystkie kaszki co kupilam do UK to ten sam producent co bebiko :ico_zly:

Awatar użytkownika
agnieszka01.04
4000 - letni staruszek
Posty: 4895
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:09

02 wrz 2008, 13:18

matko jedyna!!!!!!!!!

co to się dzieje.....robaki w mleku dla dzieci!!!!!przegięcie!!!ja kupuję kaszki Nestle, to chyba inny producent co? tutaj to już by mieli pewnie sprawę o odszkodowanie w sądzie...Eve coś dalej z tym myślicie zrobić? A jakie mleko kupujesz w UK dla Szymcia?
biedne te dzieciaczki...a cierpią przez czyjąś glupotę...

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość