jak oli nam urosła i jak sie zmieniła
Śliczna duża dziewczynka, rzeczywiście bardzo się zmienia. ;)
powodzenia na egzaminach
połamania pióra i samych piątek,
powodzenia na egzaminach
Dziękuję. ;)
Niedługo ferie
Kto ma ferie ten ma, ja mam "ferie" za tydzień (3 egzaminy w weekend i 2 zaliczenia)
i za dwa tygodnie (egzamin i zaliczenie). A kolejny tydzień to już następny semestr się zaczyna i tak w kółko, świra można dostać. Byle do wakacji.
A za tydzień mam dwa najcięższe egzaminy. Z jednego na innej uczelni ten gość na 200 osób usadził 195. Mianowicie tylko 5 przepuścił. I problem jest jeszcze taki, że gość jest prof.dr hab. i szpanuje, wymądrza się i mam pół zeszytu notatek z których nie rozumiem ani słowa bo gość używa naukowego języka i nic nie tłumaczy, bo ma nas za idiotów, których można upokarzać i się nimi bawić. Myśli, że jak jest profesorem to jest lepszy i łaskę nam robi ucząc nas.
I jakoś nie widzę pozytywnie tego egzaminu, a chcę tylko zaliczyć!!!
Madzia a z tymi teściami to rzeczywiście strasznie gruboskórni ludzie. Nikt normalny nie wytrzymał by tyle czasu żeby nie zobaczyć swojego wnuka/wnuczki. Przecież jakby nie było to dziecko również jest z ich krwi... Ale może teraz się Wasze relacje trochę polepszą.
Matikasia zdrowia Ci życze! A tak w ogóle to owszem to wirus u moich rodziców wszystkie wnuki chore, gorączka, mdłości, wymioty nawet i stan nieużytku. I Michaś i Krzyś i Agatka. A jak dziecko mówi, że nawet bawić mu się nie chce bo "gogi i ronki go bolą" no to widać, że rozłożyło ich na całego.