Re: Lato i Jesień 2011
: 09 sty 2013, 14:03
ja taka byłam przciwna samodzielnemu jedzeniu, w sensie tej metody co martasz pisze, a wysżło u nas jednak inaczej, młody od dawna nie chce pomocy, nie zje jeśli nie moze sam i wychodzi na to, ze mało co je za pomoca innych i też ręką sobie pomaga, ale pije jeszcze z kubków niekapków. I też ucze juz jedzenia przy naszym stole, na razie ma frajde że moze wiec sie kręci strasznie, ale damy radę:)
Teraz zamierzam sie zabrac za odpieluchowanie, ale musze miec dobry dzień i myślę, ze jutro zacznę, tata do PL juz wraca, eliza bedzie w pkolku do 15 więc młody moze biegac bez pampa i bede sadzac co chwilke na nocnik. Chciałabym by do 2 roku juz bez pieluszek był, jak elizka.
Mój młody juz rysuje coś czasem, ale chyba bardziej z racji posiadania starszej siostry i tego, ze chce robic co ona. Ale jula jeśli Twój synuś ma taką chęć wyraża cheć rysowania to pewno, ze spróbuj. w razie jak sie znudzi, krzesełka i stolik mozna rozkrecić i schowac
martasz mój synuś uwielbia jajka, w ogóle on to żarłok okropny, czasem nie wiem gdzie on to wszystko mieści i pokazuje juz co chce:)
Teraz zamierzam sie zabrac za odpieluchowanie, ale musze miec dobry dzień i myślę, ze jutro zacznę, tata do PL juz wraca, eliza bedzie w pkolku do 15 więc młody moze biegac bez pampa i bede sadzac co chwilke na nocnik. Chciałabym by do 2 roku juz bez pieluszek był, jak elizka.
Mój młody juz rysuje coś czasem, ale chyba bardziej z racji posiadania starszej siostry i tego, ze chce robic co ona. Ale jula jeśli Twój synuś ma taką chęć wyraża cheć rysowania to pewno, ze spróbuj. w razie jak sie znudzi, krzesełka i stolik mozna rozkrecić i schowac
martasz mój synuś uwielbia jajka, w ogóle on to żarłok okropny, czasem nie wiem gdzie on to wszystko mieści i pokazuje juz co chce:)