Uk,Anglia

[Jasnie Pani :)]

ojej, biedny Tomus, zeby ci szybko Gosiu zdrowial

Lucy w pacy mam ok, bo wg prawa moglam juz na macierzynski isc 18 marca, a ja sama notice zlozylam os 1 kwietnia (czyli tak jak mi sie holiday konczyl) tylko mamy nowa menagerke i ona mnie prosila, zebym w miare mozliwosci zostala do 20 bo nie mogla za mnie zastepstwa znalezc. Ja sie dobrze czulam, wiec sie zgodzilam i pewnie bym pracowala do 20 gdyby nie ta nagla zmiana planow. Zadzwonilam do pracy i po prostu powiedzialam, ze sie wszystko skomplikowalo i musze wziasc maternity od tego dnia co planowalam. Raczej problemu nie beda mieli, bo w londynie jest jeszcze troche bezrobotnych. Dla zainteresowanych posada sie zwolnila w Carluccio's na Brent Crros'ie

Emilka welcome back

Apropos tych idiotycznych wstawek w jezyku angielskim. Laze jak smetna po moim miescie i do ludzi sorry zamiast przepraszam albo slucham i thx zamiast dziekuje . Troche sie dziwnie patrza, ale coz, kwestia przyzwyczajenia, mam nadzieje, ze za pare dni mi przejdzie Poza tym mam wrzenie, ze ja jakas za uprzejma jestem jak na Polskie warunki... Usmiecham sie do ekspedientki, a ona na mnie wilkiem, ktos mnie potraci, ja go przepraszam, a on by mnie zjadl.... coz, wrocilam

Martucha. ale nie zazdroszcze

[ Dodano: 2007-03-29 ]
ah, zapomnialam dodac, ze w kwestii opuszczania brzuszka to raczej kasi.k ci nie pomoge, bo jestem pierwsza ciezarowka jaka widze z bliska. nawet jak pisalas o stawianiu sie brzucha to sie musialam mamy zapytac co to znaczy. moje dziecko bedzie eksperymentalne

[madziorka hihi]

witam na chwilke
popedalowalam z ranka a teraz szybko shower i znowu w biegu do pracy hihi

JasniePani witaj w Polsce.... podobne wrazenia zawsze odnosze.... w sklepie na ulicy.... i do tego dochodza ciagle narzekania.... ponure miny.... i ogolny pesymizm spoleczny.....

watford jest bardzo blisko brent cross... w sobote bylismy tam na shoppingu hihi bo maja dwa h&m i wieksze.... i zawsze to jakies urozmaicenie... jesli mozna tak powiedziec.. w kraju gdzie wszedzie te same sklepy.... chyba sama zaczynam marudzic.... hihi wiec uciekam papa milego dzionka

p/s juz mi sie dzis snilo, ze w polsce jestem... a to dopiero za 2 tyg.... nawet sie poplakalam przez sen jak z mama rozmawialam .... hihi

[fela]

jasnie pani moja mama jak byla tutaj u mnie ,to powiedziala ze tu jakos weselej.i chyba miala racje,tutaj ludzie maja jakas wieksza chec do zycia.moze dlatego w pl jets tak jak jest bo sytuacja w kraju jest do d.... i to pod kazdym wzgledem.
ale nawet tutaj da sie odczuc polska uprzejmosc...wystarczy zadzwonic do jakiegos polskiego biura.pawel ma ksiegowa polke(ktora zle go rozliczyla i mamy urzad skarbowy na karku od pol roku,ale chyba juz niedlugo dostaniemy wyrok) i jak zawsze dzwoni do niej to odbiera taki pan i mowi:halo,tak,pani ksiegowa jest zajeta,do widzenia.tonem zabojcy oczywiscie, i nawet nie powie zeby zostawil nr telef to oddzwoni itp.,bo to by ich kosztowalo.a tutaj w uk to standard.
a zreszta duzo by na ten temat pisac.
kasik na moje oko brzucholek ci opadl przerwa miedzy biustem a brzuchem jest wieksza
julieno i jak tam twoj maly wielkoludek po wazeniu i mierzeniu

madziorka juz nie dlugo pojedziesz do pl i sie z mamcia spotkasz,tak wiec juz nie placz

a my juz za 6 dni do pl

[Emilka_M]

Witam ponownie troche zaleglosci nadrobilam
kasi.k wygladasz przeslicznie, masz taki zgrabniutki brzuszek
JasniePani na kiedy ty masz termin bo nie widze suwaczka ?
Julie super synus wyglada w tej pizamce super ze laczysz prace z obowiazkami domowymi, jak zawsze cie podziwiam

[Jasnie Pani :)]

Fela pdpisuje sie obiema rekami pod tym co napisalas

Emilka ja mam termin na 5 czerwca i wlasnie sie dowiedzialam, ze truskawek nie wolno jesc jak sie karmi piersia, w zwiazku z czym postaram sie Lucje przytrzymac w brzucholu do konca sezonu truskawkowego
a dlaczego nie widzisz mojego suwaczka???

Acha! I kasi.k niekoniecznie ma synka, bo ja tez ladnie na buzi wygladam, a na core czekam (nie ma to jak wrodzona skromnosc)

[fela]

jasnie panina 5 czerwca,to jak chcesz sezon truskawkowy przenosic to moze Lucja dolaczy do grona urodzonych 19 czerwca tak jak ja i bablu(maz ilony)
kurcze konrd spi mi na rekach.i glowe trzyma na pawej,ktorej juz nie czuje bo zdretwiala, a lwa pize i tylko palcvem wskazujacym nie moge go ruszyc bo spi lekko i sie rozbudzi a tak jeszcze chwilka spokoju
o jeny ale on sie zwinal,szkoda ze nie ma kto zdjecia zrobic
hm i co tu robioc ta lewa reka
trzymajcie sie, bo juz calego ciala nie czuje,i wszystko boli od jednej pozycji

[lucy23]

emilka jak tam synus? wklejaj zdjecia,pewnie duzy juz madziorka przepis przepisalam ;)ja dzwonilam ,bo stronka w przebudowie (do ambasady )a tak to na necie sie bukowalo termin,ty juz chyba masz?z tego co pamietam,takze spoko fela biedna jestes hihi reka zdretwiala,ale dalej na tt ,to sie nazywa uzaleznienie hihi ja mam to samo,plecy nie raz bola ,a ja dalej siedze he he gosia biedny tomus mam nadzieje,ze szybciutko mu przejdzie,ale to przez ta zmienna pogode ;(jasnie pani moze uda ci sie lucje ,,przenosic,,do sezonu truskawkowego....fajnie,ze w pracy masz zalatwione,najwazniejsze,ze maternity wypracowalas u mnie tez nie maja ludzi,ale wcale sie nie dziwie he he ....martucha to sie musiala pani w agencji zdziwic he he

[ Dodano: 2007-03-29 ]
kasik a ty juz pewnie torba oddawna spakowana...tez wzielas taki bagaz jak delfina?

[martuchafrost]

Gosia nie przejmuj sie jestesmy z Toba.....
to taka zdradliwa pogoda teraz......
dziewczyny znacie jakis dobry krem zeby brzuszek tak nie swedzial????? skora sie rozciaga i strasznie swedzi i schodzi z brzuszka, ja smaruje sie oliwka ale to nic chyba nie daje......

[lucy23]

ja smaruje wszystkim czym sie da he he dobry jest balsam palmersa cocoa butter,ale nie ten smierdzacy na rozstepy,tylko taki normalny i super jest ten zielony palmersa z olive oil chyba....ja tym smaruje i jeszcze mam krem na rozstepy boots do masazu(bardzo fajny)nic mnie nie swedzi i nie mam rozstepow poki co....a dzis odebralam maila z ambasady,bo wczesniej wyslalam i mi odpisali,ze mam termin na 18 lipca wiec mam 2 terminy he he....jutro zadzwonie i odwolam ten z 25 lipca,zeby nie bylo zamieszania...ja juz myslalam,ze mi nie odpisza,bo wyslalam wczesniej,a tu prosze jaka niespodzianka ....zawsze to tydzien wczesniej.....jutro popracy zadzwonie

[julie_377]

mnie bardzo na swedzenie pomagal fissan ale w polsce go kupoiwalam ...
ja sie musze do polski wybrac w tym roku i pozalatwiac sprawy z dokumentami nawet nie mysle o ambasadzie