Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

one to maja chyba nawet po 99% mięsa więc ta cena jest jakby usprawiedliwiona

Chyba pora przerzucić się na jedzenie dla kotów bo przetwory mięsne dla ludzi nie mają takiej zawartości

przetwory mięsne dla ludzi

to niestety nie jest odpowiednia dieta dla kotów , to tak jakby karmić np. psa jedzeniem dla ptaków albo gryzoni...

to tak jakby karmić np. psa jedzeniem dla ptaków albo gryzoni...

na jednych forum czytalam wlasnie ze babka dla szczura swojego daje psie jedzenie z marketu bo tam same zboża

na jednych forum czytalam wlasnie ze babka dla szczura swojego daje psie jedzenie z marketu bo tam same zboża

anetka607, i nie odbiega to wcale od prawdy bowiem szczury są wszystkożerne sama mam jeszcze dwa ciurki( już staruszki) ale niemalże wszystko daje im do jedzenia w tym mokrą czy suchą karmę dla kotów oczywiście w minimalnej ilości dostają także owoce za jakimi przepadają warzywa różne ,kawałki mięsa gotowanego ,chipsy bananowe ,słonecznik ,pestki dyni,jajo ze skorupką ,kolby rożne ,biszkopty dla gryzoni ,zioła.... ..jak widzisz ich jedzenie jest naprawdę różne
pewnie gdybym miała i psa to ciurki dostawałyby i psie jedzonko oczywiście w minimalnej ilości

na jednych forum czytalam wlasnie ze babka dla szczura swojego daje psie jedzenie z marketu bo tam same zboża

no właśnie... niby zabawne jak się to gdzieś słyszy... ale tak na prawde średnio śmieszne... a najgorsze jest to, że to są firmy które się najwięcej reklamują w tv i na dodatek polecają je weterynarze którzy wykorzystują swój autorytet...

to niestety nie jest odpowiednia dieta dla kotów

Dla człowieka w większości też nie

firmy które się najwięcej reklamują w tv i na dodatek polecają je weterynarze którzy wykorzystują swój autorytet.

nigdy nie spotkałam się aby wet powiedział mi że ta karma jest super a ta beee,wiele jednak zależy od zasobności portfela właściciela zwierzaka ale rozumiem że ile głów tyle opinii będzie
a pisać na etykietach można naprawdę wszystko dla mnie np ta przetworzona sucha karma to jest czysta chemia bo ilez trzeba zrobić aby z kawałka mięska i reszty czegoś tam powstał taki chrupek
tak samo zawartość błonnika w płatkach jest gorsza czy lepsza od błonnika np w jabłku podanym na surowo ,na pewno wiele opinii będzie bardzo dyskusyjnych
jestem zdania że na pewno lepsze jest podanie mięsa np gotowanego kotom niż podanie karmy suchej

Dla człowieka w większości też nie

ot co.... dobrze napisane heheh tylko, że my ludzie mamy wybór... a zwierzęta są jakby od nas uzależnione.... i tylko od właściciela zależy czym zwierze będzie karmione... zbożami, kukurydza i marnej jakości odpadami zwierzęcymi czy dobrze zbilansowaną naturalną karmą która zawiera mięso i wszystkie składniki odżywcze, witaminy .....

[ Dodano: |19 Wrz 2012|, o 22:39 ]

jestem zdania że na pewno lepsze jest podanie mięsa np gotowanego kotom niż podanie karmy suchej

samo mięso gotowane nie ma odpowiedniego składu analitycznego..
dlatego powstała dieta BARF która polega na karmieniu kota mięsem surowym i podrobami z dodatkiem odpowiednich suplementów diety - niestety to nie jest najtańszy sposób karmienia kota
ale ja expertem nie jestem odsyłam chętnych do zapoznania się z tematem na forum "BARFny świat" tam można się dowiedzieć naprawdę dużo na temat prawidlowej diety kota..

[ Dodano: |19 Wrz 2012|, o 22:42 ]
Zarutka wyłożyła mi się jak długa na moich kolanach i śpi zadowolona... i jak tu iść sie kąpać i spać.. aż żal mi jej wyganiać bo pierwszy raz mi w taki sposób miłośc okazuje...

nigdy nie spotkałam się aby wet powiedział mi że ta karma jest super a ta beee

u mnie polecaja purine i tak zachwalaja

Zarutka wyłożyła mi się jak długa na moich kolanach i śpi zadowolona..

piszczocha moj za cholere na kolana nie przyjdzie za to wczoraj bawil sie w naszym lozku, naszymi stopami myszy mu sie znydzily, pilki tez piorko na patyku polamal i piora powyciagal ale widze coraz bardziej leniwy, nic mu sie nie chce, ale chociaz przylazi jak sie go wola, ale tez nie zawsze niekiedy popatrzy tylko leniwie

za to wczoraj bawil sie w naszym lozku, naszymi stopami

hehhe Lutek tez nieraz bawi się naszymi stopami ,bardzo sprytnie wetknie swoje łapki pod kołdrę i ma już nóżki do zabawy
a piórka to rzeczywiście krótko żyją ,zresztą nawet jednym piórkiem kot potrafi dłuugo i namiętnie się bawić

niekiedy popatrzy tylko leniwie

i ciekawie co sobie myśli