hej kobitki
Martuś kurna, poplakałam się
jak przeczytałam to co napisałaś... ja po prostu chce wam jak najbardziej pomóc... a o GP się nie wypowiem, bo szkoda słowna angielski debilizm i tyle
najlepiej kochana, bierz zjazdówke do PL i ratuj dziecko... nie twierdze, że w Polsce nie ma konowałów lekarzy ale zawsze wiekszy wybór więc i większa szansa że na jakiegoś mądrego trafisz co wam pomoże wreszcie... czego wam z całego serducha życze
Lucy bo to prawda z tym szczepieniem co 21 dni
ale tutaj lekarka mi powiedziała, że jesli chce miec pewnośc z ta rtęcia to minimum 6 tygodni odstepu trzeba między szczepieniami i że mam sie nigdy nie godzic na podanie trzech szczepionek za jednym zamachem... a kolezanka, to totalna niekolezanka!!! tylko rzep co się czepil ciebie i tylko cię męczy
Madziorka no to ja cie pociesze
moja Vikula ma już 4,5 miesiąca a nadal śpi po 30 minut
jest wielkie swięto jesli przyśnie się jej w domu na dłuzej... tylko na dworze i w samochodzie spi po 1h i więcej... taki chyba urok naszych dzieci, chociaż gdzies czytałam że takie maluchy głeboki sen mają właśnie około 30 minut, potem się wybudzają i powinny z powrotem zasnac... ale wiekszośc z niemowlaków nie posiada takiej umiejętności więc po tych 30 minutach się budzi... wiec ja robie tak - jak Vikula sie obudzi z usmiechem to daje jej spokój a jak marudzi lub popłakuje to owijam ciasno w kocyk i lulam do dalszego spania i wtedy to ona dociąga zazwyczaj jeszcze z godzinę
no i zyje nadzieją, że z czasem stanie się "ksiązkowym" dzieckiem i bedzie miała grzecznie 2 drzemki w ciągu dnia po 2-3h
no i spóźnione, lecz bardzo szczere NAJ dla prześlicznego i przesłodkiego Leosia
Jasnie Pani ty zdrajczynio!!!!!
a miałaś zamieszkac w mojej mieścinie cobym miała z kim na spacery wychodzić, piwko popijać i ploteczkować!!! a tu taki numer mi wycinasz
no, ale może chcoiaż z raz w gościnę do mnie zawitasz mam nadzieję... a Luska superowa babeczka, tylko ten papieroch jest feeeee...
Ilonka ale numer, a ja już chciałam ci pisac smska z gratulacjami
i się rozmarzyłam że może memu męzowi tez sie kiedyś uda... a Vinee sliczniusia i elegantka jak zawsze... i spojrzałam na jej suwaczek a tu już rok i 7 miesięcy, matko jak to zleciało wydaje się jakbys wczoraj wklejała zdjecia z jej roczku
[ Dodano: 2007-09-12, 22:15 ]Kasia a jak tam chłopiec z ADHD?? Wielkie brawa dla ciebie za danie mu szansy
Takie dzieciaczki sa bardzo wrażliwe a przez ta swoja chorobę niesety sa postrzegane jako "diabełki" i często niezrozumiane i takie pokrzywdzone
Ja miałam w klasie chłopca z ADHD... odlot niesamowity, baaaardzo inteligenty, sliczniusi, oczy ogromniaste błekitne ale jak mi po raz 1000 zapalal i gasił światło w sali to miałam ochote go zamordowac
Gosia a kiedy wykryto u ciebie celiakię?? I czy to moziwe ja miec jesli jeszcze nie jadło się nic glutenowego?? A Tomek wygląda odlotowo w tym stroju
Fela to ty spotkałas sie z Madziorką?? bo ja nie w temacie jestem
I fajowo,ze jednak zdecydowalas sie posylac czasem Konrada do przedszkola, bo tam zawsze ma kontakt z dziecmi i jezyka podlapie
Sandrusia a sprawdzałaś ubezpieczenie w Asdzie lub Tesco?? A autko superaśne
W sam raz dla takiej eleganckiej i zgrabnej kobitki
A podpowiedz mi prosze, od kiedy pozwalalas Kubusiowi już troszke siedziec sobie z podparciem np. wwozku (na taki lekki ukos) boVikula się strasznie rwie do tego ale niewiem czy jej pozwolic
Delfina witaj serdecznie z powrotem
i wklejaj wiecej foteczek śliczniusiej Mayci i wogole pisz wiecej nawet gryziona w szyje
Emilka duzo zdrówka dla twoich dzieciaczków... i buzaiczki ogromniaste dla biednego zabkującego Natusia