: 21 lut 2008, 00:34
				
				Jestem tak z wieczorka 
 
Ja juz dziś z domu wyruszyłam o godz.9:30,zajechałam do psiółki,potem poszłysmy na długi spacerek,a potem do mamci,poczekałam aż mąż przywiózł mi Maksa i wyruszylismy dalej na miasto! Kupiłam az 2 pary spodni,bo nic ciekawego nie było
 Przyjechalismy do domu przed 20,szybkie opożądzenie dzieciaszków,kupa na nocnik zaliczona ,kapiel i spanko!!! Myślałam, że z Michałem nie bedzie tak gładko bo usnął na na spacerze o 17 
 ale spoko poszedł spac o 21,także nie tak źle 
 
beatris75, -no gratulejszyn co za awans sobie zrobiłaś
  
  
  
  
  
 
Aga26, super że mogłas kupić fajowe ciuszki,dobrze mieć przecieki!!!
 I znow mamy podobnie twojej Emi wychodza zębole i mojemu Michasiowi też,musimuy to przetrzymać!
karolina24, cieszę sie że z Maciejką już lepiej
  
 Wiesz jak dzieci choruja to apetyt spada,ale bedzie dobrze 
 Całuski dla Maciula 
Asiula-
 za 10 zębola i pierwsze samodielne kroczki 
  
  
  
 Z mamcią będzie też oki daj jej otuchy i pozytywne fluidy 
 
Gozdzik-super,ze udało ci sie załapać tą pracę i żeby ci sie spodobała,wiesz w takiej sytuacji gdzie tylko jeden członek rodziny pracuje jest pewnie wielu i przez to trzeba rozstać się z naszymi maluchami i gnać do pracy za siankiem/przykre ale prawdziwe
 A co do menu-to mój je wszystko co mu się wepchnie do buzi,hi,hi Nad ranem dostaje flaszkę z mlekiem,później śniadanko(parówka,kanapka,kaszka,jajecznica itp.-obiadek ,podwieczorek i kolacja na dobranoc mleko. [/b]
			Ja juz dziś z domu wyruszyłam o godz.9:30,zajechałam do psiółki,potem poszłysmy na długi spacerek,a potem do mamci,poczekałam aż mąż przywiózł mi Maksa i wyruszylismy dalej na miasto! Kupiłam az 2 pary spodni,bo nic ciekawego nie było
beatris75, -no gratulejszyn co za awans sobie zrobiłaś
Aga26, super że mogłas kupić fajowe ciuszki,dobrze mieć przecieki!!!
karolina24, cieszę sie że z Maciejką już lepiej
Asiula-
Gozdzik-super,ze udało ci sie załapać tą pracę i żeby ci sie spodobała,wiesz w takiej sytuacji gdzie tylko jeden członek rodziny pracuje jest pewnie wielu i przez to trzeba rozstać się z naszymi maluchami i gnać do pracy za siankiem/przykre ale prawdziwe
 zart