Strona 54 z 476

: 27 maja 2011, 20:39
autor: agusia22
Witam.
aaaa i jeszcze chciałam napisac że wczorajsze badanie bioderek malutkiej ok,wszystko dobrze,kontrola za dwa miesiące :ico_sorki:
to fajnie.
My na kontrole bioderek jedziemy 31 maja.Mam nadzieje ze bedzie dobrze :ico_sorki:
Narzekacie na swoich facetów :ico_haha_01: ja już trochę zapomniałam o tych problemach bo mojego nie ma od 3 tygodni i puki co jestem strsznieee stęskniona :ico_sorki: jutro wraca
wiem jak to jest.Mojego nie ma 2 tygodnie i wroci dopiero 14 czerwca.
ale co do wychodzenia z kumplami to u nas jest tak że znajomi przychodzą zazwyczaj do nas i mój K pije wtedy dosyć dużo a ja nienawidzę jak jest pijany :ico_zly:
u nas jest podobnie i tez nienawidze jak jest pijany.Mam wtedy kolejne dziecko w domu :ico_olaboga:

aga216, wspolczuje :ico_pocieszyciel: ale ciesze sie razem z Toba ze w koncu sie udalo :-)

: 27 maja 2011, 20:57
autor: tabogucka
mnie też by ta koleżanka wkurzyła
no ja sie zastanawiam czy jej cos napomknac na ten temat...???jak myslicie????
nie chce robic wielkiej afery bo i M.i ja ja i jej meza bardzo lubimy ...i tez maja malego synka (urodzony w lutym)...ale moze cos tak polzartem pol serio dac jej do zrozumienia zeby sie powstrzymala od komentarzy....


Aga216 :ico_pocieszyciel: przykro mi bardzo...ale ciesze sie ze sie w koncu udalo i to akurat z nami bylas w ciazy forumowej :-D

a ja jestem masakrycznie chora... :ico_chory: :ico_chory: :ico_chory: zapalenie krtani wirusowe...w nocy plakalam zbolu bo wlasnej sliny przelknac nie moglam :ico_placzek: glos stracilam i niestety dalej boli...ale nie wiem czy to nie od malego bo mi teraz oko zaropialo a on mial tak przez kilka dni... :ico_szoking:

[ Dodano: 27-05-2011, 21:01 ]
nienawidze jak jest pijany.
moj M. mnie wtedy smieszy strasznie...bo gada glupoty i jest przekonany ze ma racje ... :ico_haha_01: a nastepnego dnia mu przypominam co ciekawsze stwierdzenia....i jakby mogl toby sie zapdl po ziemie ze wstydu...a ja mam ubaw :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 27 maja 2011, 22:32
autor: Blanka26
o ja sie zastanawiam czy jej cos napomknac na ten temat...???jak myslicie????
nie chce robic wielkiej afery bo i M.i ja ja i jej meza bardzo lubimy ...i tez maja malego synka (urodzony w lutym)...ale moze cos tak polzartem pol serio dac jej do zrozumienia zeby sie powstrzymala od komentarzy....
jeśli się zdarzy podobna sytuacja możesz napomknąć, ale do tej już nie wracaj. Możesz zapytać czy ona niczego nie wymaga od swojego męża???
moj M. mnie wtedy smieszy strasznie...bo gada glupoty i jest przekonany ze ma racje ... :ico_haha_01: a nastepnego dnia mu przypominam co ciekawsze stwierdzenia....i jakby mogl toby sie zapdl po ziemie ze wstydu...a ja mam ubaw :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
mój identycznie, a ile komplementów mi prawi :-D ale ona na szczęscie pije od wielkiego dzwonu :ico_sorki:

a ja jestem masakrycznie chora...
ojoj dużo zdrówka

aga216 super, że z bioderkami wszytsko dobrze.

: 28 maja 2011, 08:40
autor: NowaSejana
hej laseczki...

P.na szczescie tez zadko pijany... a jak juz sie upije to jest strasznie smieszny :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

no i Marcela dzisiaj 1 raz przewrocila sie z brzuszka na plecki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 28-05-2011, 08:42 ]
aga216, dostalysmy przekaz na 6 kolejnych rehabilitacji... odrazu zadzwonilam umowic sie na termin i kolejna dopiero 7 czerwca :ico_olaboga: do tego czasu musimy cwiczyc same w domu... a jak u Was z bioderkami?

: 28 maja 2011, 09:30
autor: Inuno
hej :)
a ja jestem masakrycznie chora... :ico_chory: :ico_chory: :ico_chory: zapalenie krtani wirusowe...
uuu, zdrówka !!!
no i Marcela dzisiaj 1 raz przewrocila sie z brzuszka na plecki
brawo :) :ico_brawa_01:

A my wczoraj na szczepieniu byliśmy, Mały waży 4610 :) I na szczęście szczepienie zniósł nie najgorzej ;)

[ Dodano: 28-05-2011, 09:44 ]
muszę się wziąć za siebie, bo odkąd przestałam karmić to +4kg :ico_szoking: dramat, nie mogę na siebie patrzeć :/ Marzy mi się waga z liceum :ico_sorki: A brak mi silnej woli i to mnie najbardziej wkurza :/ No nic, spróbujemy, zobaczymy :)

: 28 maja 2011, 10:02
autor: NowaSejana
to trzymam za Ciebie kciuki Inuno..
moja waga stoi w miejscu i nie chce spasc :ico_placzek:
A my wczoraj na szczepieniu byliśmy, Mały waży 4610 :)
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dzielny Mikolajek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
to moja Marcelinka grubaskiem jest :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
ostatnio weszlam na wage sama, a pozniej z nia... i wyszlo, ze mala ma juz 6kg...
wiadomo, ze ta wagi prawidlowo nie pokazuja, ale 4 tyg temu bylysmy u pediatry i mala miala wtedy 4700g, wiec z 5,5kg moze miec :ico_olaboga:

: 28 maja 2011, 11:18
autor: tabogucka
Czesc dziewczyny

Moj Szymek jakies 2 dni temu wazyl 4920g :ico_brawa_01: ...waga czasem pokazywala wiecej -nawet ponad 5kg-bo sie maly nie chcial przestac wiercic ale tak nam wpisali w ksiazeczke ....moim zdaniem to i tak duzo bo jak sie urodzil to wazyl 2700g-i bardzo sie ciesze ze tak pieknie przybiera na wadze.... :ico_brawa_01:

[ Dodano: 28-05-2011, 11:22 ]
I zdaje mi sie ze mam wiecej mleka... :ico_brawa_01: :ico_sorki: :ico_brawa_01:
a juz sobie nawet zamowilam takie tabletki na laktacje-Lactinatal...bo wiel dobrego o nich wyczytalam :ico_sorki: pewnie przyjda w ponioedzialek


Chora jestem strasznie nadal...chociaz zdaje mi sie ze powolusku przechodzi....oko mam dzis rano mniej zaropiale ...zobaczymy wieczorem...

[ Dodano: 28-05-2011, 11:25 ]
moja waga stoi w miejscu i nie chce spasc
ja nie mam wagi w domu ale po ciuchach widze ze sporo schudlam i brakuje mi z jakies 3-5kg max zeby sie swobodnie wcisnac w jeansy z przed ciazy... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: wiec chyba niezle....ale teraz jak jem wiecej ...bo sie przestraszylam ta utrata mleka...to nie wiem jak to bedzie...

: 28 maja 2011, 11:50
autor: NowaSejana
Moj Szymek jakies 2 dni temu wazyl 4920g
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ale super szybko rosnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
ja nie mam wagi w domu ale po ciuchach widze ze sporo schudlam i brakuje mi z jakies 3-5kg max zeby sie swobodnie wcisnac w jeansy z przed ciazy... wiec chyba niezle....ale teraz jak jem wiecej ...bo sie przestraszylam ta utrata mleka...to nie wiem jak to bedzie...
no to gratuluje utraty wagi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
ja sie w biodrach wcisnac nie moge :ico_olaboga:

: 28 maja 2011, 12:47
autor: Inuno
ja sie w biodrach wcisnac nie moge :ico_olaboga:
No mi wisi taka brzydka fałda na biodrach i brzuchu, brzuch mi się przestał wciągać, jak byłam u lekarza to słyszałam, że macica słabo się kurczy :ico_sorki:
Pytałam się szwagierki to mówiła, że jak miała cesarkę to po 2 latach dopiero odzyskała figurę a teraz po naturalnym porodzie mówi że 2 miechy i już się wciągnęło :ico_olaboga:

Ja w lustro patrzeć nie mogę, oglądałam ostatnio spódniczki i sukienki i obiecałam sobie że jak już schudnę to sobie taką kupię

link usunięty przez obsługę forum

Mój M. cały czas chodzi i powtarza że jestem śliczna, ale ja się źle czuje z taką nadwagą :/

: 28 maja 2011, 13:48
autor: Fintifluszka
jak już schudnę to sobie taką kupię
:ico_haha_01: to masz motywacje...

ja nie wiem czy jeszcze kiedys wleze w cos obcislego :ico_noniewiem: a o bikini juz moge pomazyc, bo szkoda ludzi straszyc

Pola ostatnio wazyla 5410, a po 3 dniach jak bylismy na kontroli to miala 5390, ale lekarz powiedzil, ze jesli je normalnie i nie placze to sie nie ma czym przejmowac :ico_noniewiem: tylko ona wzdluz rosnie bardzo, bo juz 4cm podeszla :-)