Strona 54 z 285

: 07 sie 2008, 17:26
autor: manenka
jedwabna, pstryknij fotke i zrzuc na kompa
my w Plsce mielismy pracę, ja byłam niania, dobrze połacili, a mąż mechanikiem, ale mało dostawał a więc musiał na lewo pracować, zeby jakoś życ i pracował o 8 do 23 i widziałam go tylko jak spał, a w niedziele był tak zmęczony, że nic mu sie nie chciało, no i stwierdziliśmy, ze jesteśmy tyle po ślubie a prawie wcale sie nie widzimy, a więc rzuciliśmy prace w Plsce i wyjechaliśmy tu, żeby bylo nam lepiej, a przede wszystkim by K mógł pracować po 8h a nie od rana do nocy

a tu mi się bardzo podoba, już tu byłam 2 lata temu na 4 miesiące, rok temu i teraz, a mieszkamy na samym dole przy morzu, na tym cypelku, a więc klimat podobny do polski bo w Polsce na mazurach mieszkałam

: 07 sie 2008, 18:09
autor: jedwabna
manenka no wlasnie tak zrobie jak dorwe aparat. Az dziwne ale nie pomyslalam o tym :ico_puknij: hehe
no to fajnie ze sie zdecydowaliscie na wyjazd. pzynajmniej tam mozna jakos zyc.nie to co w PL sami z checia bysmy gdzies wyemigrowali ale nie ma gdzie no i nie ma znajomosci a w ciemno to niebezpiecznie :ico_placzek:
a tutaj ja nie mam pracy dlatego martwie sie bo nie bede miala wogole platnego chorobowego ani macierzynskiego a to problem :ico_placzek: :ico_placzek: no a moj facet jezdzi na tirach i utrzymujemy sie z jednej jego pensji przy czym tez go prawie wogole nie widuje. ehhhh normalnie przesrane to zycie.... no ale cuz zrobic

: 07 sie 2008, 19:01
autor: Ragazza555
czesc witam :-D

własnie wróciłam od ginki
malenstwo ma sie ok :ico_brawa_01: widziałam juz rączki ,nózki a nawet jego kręgosłup :ico_szoking:
ma juz 6,5cm ginka mówi ze duze malenstwo ale moze później bedzie mniej rosło
mam taka nadzieje bo jak bedzie miec 6kg(po porodzie) jak moj tesc to jak ja urodze :ico_placzek:

a i stało sobie na głowie chyba jakis akrobata mały rośnie
:ico_brawa_01: :-D

a nowej foteczki nie mam bo mi nie zrobiła wydruku a ja z tego wszystkiego zorientowałam sie za późno jask juz sie ubrałam :ico_placzek:

: 07 sie 2008, 20:25
autor: manenka
jedwabna, no to na prawdę sie nie widujesz z mężem, szkoda, ja już miałam tego braku widzenia się dość i dlatego zdecydowaliśmy się na wyjazd, tylko na szczęście miłam gdzie przyjechać bo mam tu siostre blioźniaczkę , szfagra i siostrzeńców 2 , a więc będę miała rodzinkę prz sobie

Ragazza555, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla dzidzi, że zdrowa i taka duuuuuuuuużżżżżżżżżżżżżżaaaaaaaaaaaaaa :ico_szoking:
szkoda, że zapomniałaś zdjęcia bo bym widziała już jak moje podobnie wygląda
a mam pytanko, jak byłaś wcześniej na USG to w którym tygodniu i ile cm miała twoja dzidzia??

: 08 sie 2008, 07:30
autor: Ragazza555
a mam pytanko, jak byłaś wcześniej na USG to w którym tygodniu i ile cm miała twoja dzidzia??
wcześniej byłam w 9 tygodniu i miało 2 cm, to jest to zdjęcie co mam w podpisie :-)

: 08 sie 2008, 13:23
autor: manenka
Ragazza555, a to mam podobne dzidzi do ciebie, bo jak byłam w 8 tyg i 3 dniu to moja dzidzia miała 2,25cm, ta co w podpisie

: 09 sie 2008, 20:52
autor: Ragazza555
czesc

przebrnełam jakoś przez pakowanie, strzasznie mi sie nie chciało i w nocy chyba pojedziemy nad morze wiec przez tydzien niestety was nie odwiedze :ico_placzek:

trzymajcie sie cieplutko i odwiedzajcie nasz wąteczek bo coś tu sie pustawo zrobiło :-)

: 10 sie 2008, 13:45
autor: manenka
Ragazza555, życzę miłego urlopu, to sobie odpoczniesz psychicznie i fizycznie, ale ci fajnie


halo zagląda ktoś tu jeszcze, bo nie mam za bardzoz kim pisać
gdzie się podziewacie lutówki 2008/2009?
jak tam wasze brzuszki rosną??
i co poza tym u was??

pozdawiam

: 11 sie 2008, 13:25
autor: jedwabna
Ragazza555 udanego wypoczynku zycze! tez bym sobie gdzies smignela z mila checia. No ale cuz. Nie kazdy ma tak dobrze... :ico_noniewiem:

manenka wszyscy sie urlopuja. korzystaja z tego pieknego sloneczka. a jesli chodzi o moj brzuszek to nie zauwazylam zeby mi cokolwiek urosl.waga tez stoi w miejscu ale to lepiej moze na moim slubie nie bedzie widac. mam teramin na 8-10 luty. a ty?

a ja mam 3 wesela pod rzad i wlasnie jestem swierzo po pierwszym. Ale powiem szczerze ze chyba bylo to najgorsze wesele na jakim bylam. Wszystko bylo do nonono- orkiestra 2 osobowa ktora czesciej spozywala niz grala, jedzenie okropne tak ze wyszlam glodna i w koncu towarzystwo do bani-nikogo nie znalismy i w dodatku padal deszcz. Mam nadzieje ze na kolejnych bedzie lepiej.

buziaczki papa :-D :-D

: 11 sie 2008, 14:49
autor: manenka
jedwabna, ja mam termin na 21 lutego
to dobrze,że brzucha nie ma, nie będziesz musiała poszeżać sukienki
moze następne wesela będą lepsze

a mam nadzieję, że we wrześniu wszyscy wrócą i bedzie można sobie poklikać
jak tam zdjęcie dzidzi?? uda ci się wkleić??