: 20 wrz 2007, 19:10
kwiatunio, ciesze sie bardzo z twojej nowej pracy , ale musze doczytacz co sie stało z poprzednią
Nika masz racje, ze wszyscy sobie jaja z nas robią, ale z drugiej strony jak mają nie robić, jak większość z nas sama pluje na ten kraj? ja rozumiem, co innego narzekanie we własnym gronie, no kurcze, przeciez każdy polak to lubi, ale np: w londynie, nikt nie musiał sie nabijać z polaczków, bo sami to świetnie robili w życiu nie słyszałam, zeby jakiś inny obcokrajowiec mówił, ze mieszka w gównianym państwie i takie tam. np: nasz kolega mieszkała z dwoma braćmi z kosowa, uciekli przed wojną, barbarzyństwem, biedą, a zwasze mówili, ze ich kraj jest wspaniały, kochają go i chcą wracać
Edi ja juz kurcze nie wiem, co z tym KRUSem, NIKA ma racje, nie ma sie czego wstydziec, ale wiesz, jak trafisz na pracodawce nieuka, to będzie sie zs\astanawiał co to ten krus może lepeij na rozmowe zostawiać taki atut jak niepłacenie składki ubezpieczeniowej?
Lidzia witamy serdecznie nie ma sznas, zebys po wychowawczym wróciła do dawnej pracy...no chyba, ze ja źle zrozumiała i nie o taki urlop chodzi
prosze nam sie tu pozwierzać w wolnej chwili
Nika masz racje, ze wszyscy sobie jaja z nas robią, ale z drugiej strony jak mają nie robić, jak większość z nas sama pluje na ten kraj? ja rozumiem, co innego narzekanie we własnym gronie, no kurcze, przeciez każdy polak to lubi, ale np: w londynie, nikt nie musiał sie nabijać z polaczków, bo sami to świetnie robili w życiu nie słyszałam, zeby jakiś inny obcokrajowiec mówił, ze mieszka w gównianym państwie i takie tam. np: nasz kolega mieszkała z dwoma braćmi z kosowa, uciekli przed wojną, barbarzyństwem, biedą, a zwasze mówili, ze ich kraj jest wspaniały, kochają go i chcą wracać
Edi ja juz kurcze nie wiem, co z tym KRUSem, NIKA ma racje, nie ma sie czego wstydziec, ale wiesz, jak trafisz na pracodawce nieuka, to będzie sie zs\astanawiał co to ten krus może lepeij na rozmowe zostawiać taki atut jak niepłacenie składki ubezpieczeniowej?
Lidzia witamy serdecznie nie ma sznas, zebys po wychowawczym wróciła do dawnej pracy...no chyba, ze ja źle zrozumiała i nie o taki urlop chodzi
prosze nam sie tu pozwierzać w wolnej chwili