Strona 531 z 595

: 22 lut 2008, 14:45
autor: karolas
karola24 hejka, moja przyjacióleczka NANA wspomniala mi ze masz problem u synka. Juz pare dni temu mi wspominala co i jak u Ciebie tzn. U Maciusia i ja z nią rozmawialam bo u mnie właśnie moja Amelka ma zapalenie pluc bezobjowowe to sie teraz tak nazywa.
otóz wyobraz sobie ze Amelka 4 tygodnie temu miala katarek,lekki. Katar minął zaczeła pokaszliwac. No i tak średnio dwa razy w tygodniu w poniedzialek i w piątek chodzilam z nia na osłuachanie bo amelka miala juz raz zap.pluc jak byłą maluska wic juz wiem co to jest bo wtedy tez miala włąsnie rozpoznanie ze to bezobjawowe zap.pluc-wtedy miala 8 tygodni i iala obustronne dodam.
Dodam ze bezobjawowe to znaczy bez temperatury i lekki kaszlek tyle co nic. No i tak chodzilam na te osłuchiwania ale nic ani lekarka rodzinna ani nawet sie udałam do pulmonologa nie byli w stanie wysłuchac. W końcu w minioną środe Amelka nadal niegorączkując wypluła sobie na jej rączkę i na bluzećzke taką zieloną flegmę wiesz!!!!
Nie wiem twoj synek chyba nie choruje i pewnie nie masz rozeznania ale ja juz wiem dokładnie co oznacza zielona flegma i NANA rowniez. Mam nadzieje ze to ze napisałaś ze NANA ci cos wykrakała to w przenośni???Bo ona ci nic moim zdaniem nie wykrakaa tylko ma juz doświadczenie o co chodzi z zap.pluc wie ode mnie bo moje dzieci duzo bardzo duzo chorują i jej Misiek zresztą raz tez był chorki.
Takze kochana, zileona flegma u Amelki nie wzieła sie z powietrza bo ona nie ma wcale katarku wiec nie ma mowy o spływaniu katarku czy cos tam. Poszłam wiec kolejny raz do lekarki i jej mowie ze mam dosc czekania i prosze kategorycznie o skierowanie na rtg pluc!!!!!
Poszłam w minioną sobote i co sie okazał ta flegma to włsnie zalegający stan zapalny prawego płucka.Moim zdaniem jesli twoj synek ponoć z tego co słyszałm juz wczensiej był jakis niewyrazny tzn. pzeziebiony czy cos niedwno i teraz dalej kaszle i dosłża gorączka to ja na twom miejscu juz bym dawno była na tym zdjęciu. Patrz Amelka mi wcale nie gorączkowala i nie gorączkuje, kaszelek miała lekki tylko z rana nieraz po poludniu po drzemce a tak praktycznie tyle co nic tego kaszlu i widzisz. ja ci pisze to w dobrej wierze tak jak inne dziewczyny np. NANA naprawdę teraz są takie patogenne choroby ze nie ma co zwlekac :)
Głowa do góry i sie nie denerwuj tylko zrob to zdjęcie i juz a na dobrą sprae to obym sie myliła ale to zap.pluc to całkiem realnie wygląda bo Amelka tych furczeń,rzęzeń tez mial mało i widzisz.
Teraz ma augumentin i juz lepiej i mucosolvan ma po ktorym pol godzinki po nim musze ją porządnie oklepac zeby jej sie ta flegma urywała :)
Trzymam kcuki za Maciusia i nie denerwuj sie ze po zap. pluc gdyby sie faktycznie potwierdziło ze bedzie częaciej chorował to nie powiedziane.
Nic zmykam robic obiadek miłego dnia.

: 22 lut 2008, 16:20
autor: nana
My bylismy na spacerku,ale w druga stronę podjechałam autobusem,bo zaczął wiać silny wiatr i to w naszą stronę :ico_nienie: Jak przyszłam do domu,rozebrałam Micha i słyszę parcia i patrzy się na mnie,więc szybko na nocnik i cio jest kuuuupala.Poprzestawiały mu się od wcoraj godz.z tym sraniem ale dobrze ze daje znaki :ico_haha_01: Co ja widzę :ico_szoking: Karolas,kórcze ubiegłaś mnie...Właśnie chciałam też opisac Ami,dzięki za wyręczenie :ico_haha_01: :ico_brawa_01:
Karolina-ja ci wykrakałam no co ty ja tylko przewidziałam,że tak moze być!W koncu juz cos wiem na ten temat,mówiłam ci juz kiedyś że Michaś jak miał 6 tygodni to wyladowaliśmy w szpitalu na zap.płuc! I tez bezoobiawowo,tylko zdjęcie RTG wykazało niewielkie zmiany w lewym płucku!!! Pozatym później miał zapalenie oskrzeli,więc juz wiem co i jak...Dlatego jak tobie mówiłam co i jak to nie chciałas słuchać -STARSZEJ- :ico_haha_01: (żartuje).A jak dla mnie to chyba ten antybiotyk nie pomaga skoro dostał tempe,tzn.cos sie rozwija nie .Wiesz niekonieczni9e musi mieć obustronne zap.płuc,moze miec niewielkie zmiany tak jak Michaś,zrób tego Rtg i się okaże nie ma co gdybać,bo znów powiesz ze cos ci wykrakałam!!! Weż sie w garść i głowa do góry! :ico_haha_02:

BECIA-a ty co za trypla załapałaś???Weź łykni sobie L-52 odrazu postawi cię na nogi(mówię ci rewelacja)! A te zębole mogłyby juz wyść Ami(wogóle wszystkim dzieciaszką) :ico_placzek:

Aga26, dzięki za poparcie :ico_oczko: Oczywiście czekamy na relacje ...

: 22 lut 2008, 17:41
autor: Duszka
[size=200]gośka[/size] a co to jest L-52 :ico_szoking: ?BO NIE TRYBIE!!!!


[size=200] ami [/size]ma juz jedna czwóreczke na wierzchu,ale cała nie wyszła bo wiadomo ząbek podwójny ,a 3 kolejne sa juz prawie na wierzchu kolejna górna i 2 dolne masakraaaaa :ico_olaboga: ,ale od wczorajszego dnia nie gorączkowała no ale jakas niewyrazna jest boli ja w buzi ,bardzo mało je jesli juz to wszystko w postaci płynnej czyli kaszka zupka nic co wymaga memlania,nie chciała wczoraj parówki ani chlebka ,dzis dałam ciastko to wywaliła rozkruszyła ,a chrupki kukurydziane przyszła do mnie do łazienki i wywaliła do wanny

teraz własnie zasneła niedawno tez bylismy na chwilek na dworku ale wieje i zaczeło padac chodz jest ciepło,ja ledwo łaze -jakas słaba jestem na nic siły nie mam :ico_placzek:

jeszcze dzis nic nie jadłam niemam apetytu ani nie piłam troske moze z pół kubka herbaty i to wszystko teraz zabrałąm sie za sok pomarańczowy moze mnie postawi :ico_noniewiem:

: 22 lut 2008, 18:20
autor: nana
Becia L-52 to są takie krople http://www.i-apteka.pl/p/pl/7059/lehnin ... _30ml.html Poszłam na łatwiznę niechce mi sie pisać o tym wszystko.To właśnie mi pomogło jak tak się zawaliłam w wigilie,co niemogłam mówić! I paru znajomym tez pomogły te krople!!! Są homeopatyczne,więc niezaszkodzą,możesz spróbować :-D
Wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Ami za zębole,ta naprawdę zaraz będzie miała całe uzębienie :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_brawa_01:

: 22 lut 2008, 18:22
autor: Duszka
dzieki kochana :ico_sorki:

: 22 lut 2008, 18:36
autor: nana
Nie ma za co :-D I wiesz zrób tak jak mówiłam i jak pomoze to w tedy dziękuj :ico_haha_01: życze żeby pomogło!!!

: 22 lut 2008, 20:56
autor: Aga26
Ja już się melduję

Emilka już sobie smacznie śpi, mąż gdzieś wybył więc mam czas żeby spokojnie zasiąść przy laptopku :-D

No więc tak...
Załatwiliśmy już salę na roczek i ustaliłam menu. Postanowiłam że wszyscy będą jeść to samo :-D czyli rosołek i kurczaczek z musem pietruszkowym (mmmm uwielbiam) na drugie danie, do tego torcik jakaś kawusia i tyle.
Z weselem też już dograliśmy prawie wszystko więc to co miałam zaplanowane to załatwiłam. A i spróbowaliśmy deserek który będą nam serwować na weselu. Mówię Wam niebo w gębie a szczerze mówiąc jak zobaczyłam nazwę to byłam raczej sceptycznie nastawiona. Deser nazywa się lody makowe w cieście piernikowym z sosem pieprzowym :ico_szoking: ale jest rewelacyjny :-D

A ja też jakaś dzisiaj niedokulana jestem. Mam MEGA lenia, nawet nie chce mi się wstać herbaty zrobić a przede mną jeszcze seria brzuszków :ico_olaboga:

becia kuruj się kochana. Ja jak mnie zawsze próbuje choróbsko złamać to zażywam Tabcin noc i rano już czuję się lepiej. A i proszę mi dużo pić bo się odwodnisz :ico_nienie:
nana cieszę się że się wóziol sprawdził :ico_brawa_01: no i :ico_brawa_01: dla Michasia za kupsztalki na nocnik :ico_oczko:
karolina jak dzisiaj Maciejka się czuł ??
gozdzik a Ty biedulko jeszcze w pracy ??

: 22 lut 2008, 21:45
autor: nana
Ja już jestem,tzn byłabym wcześniej ale moj maż zasiadał :-D Michaśko śpi juz od 19:45 zgadał się z Emi,hi,hi.Czekam tylko aż zagotuje się woda na herbatkę i pójde na kolacyjkę!

Aguś-rozwaliłasś mnie tymi nazwami,a zwłaszcza deserem jaki bedzie serwowany :ico_smiechbig: A w rzeczywistości to co jest w tym deserku? Fajnie,ze udało wam się wszystko załatwić :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: A mam pytanko ten kurczak to jest w takim śmietanowym potrawkowym sosie?Bo u nas to sie nazywa kurczak w potrawce :ico_haha_01: Po takim deserku to sie niedziwię ze masz mega lenia,teraz możesz lezeć nawet do góry brzuchem mała i tak śpi...

Becia,Karola i jak tam?

Gozdzik-streść nam po krótce jak tam w pracy(chociaż pewnie jesteś zmęczona) :ico_noniewiem:

Urmajo i Domi i Assia--jak u was dzieciaszki i wogóle?

: 22 lut 2008, 22:03
autor: Aga26
nana, faktycznie zgadali się z tym spankiem dzisiaj bo Emi też zasnęła o 19.45 :-D
A co do deserku to to jest gałka lodów makowych zawinięta w ciasto piernikowe i zapieczona. Wygląda to mniej więcej jak mało wypieczony pączek. Na górze polane jest sosem z całymi ziarenkami pierprzu czerwonego :ico_oczko:

A co do tego kurczaczka to to nie jest potrawka tylko filet nadziany musem pietruszkowym w sosie ziołowym, do tego będą pieczone ziemniaczki i jakieś warzywka :ico_oczko:

: 22 lut 2008, 22:09
autor: Duszka
[size=200]aga[/size] super ten deserek - nazwa zajebioza :ico_haha_01: to co wieczorkiem trza desrek zapic :ico_noniewiem: coby nie paliło :ico_haha_01: