Sabcia, ojej, ty to masz niezłą tajfunke w domciu :) ja na szczescie mam JESZCZE spokoj, bo Oli jest na etapie bujania sie w pozycji do raczkowania, wiem że niedługo ruszy ale im póżniej tym lepiej
matikasiu sorki że jeszcze przelewu ci nie zrobiłam ale u piotra w pracy chyba se w ch**a lecą

wypłate zawsze mieli pierwszego lub nawet ostatniego a tu juz prawie 15 a na koncie pustki

ku*** za co ja mam z dzieckiem żyć?? gdyby nie to że spędzam prawie całe dnie u mamy i babci to nie wiem czy by mi na jedzenie starczyło - nie powiem juz nic o rachunkach bo nic nie zapłacone!!!!!

ku*** akurat w tym miesiącu gdy ja już swojej wypłaty nie mam

przepraszam was za niecenzuralne słowa ale szlag mnie trafia że bede gryźć
jeszcze oli chyba (na 90%) ząbkuje i poprostu mam jej D O S Y Ć!!!!
od poniedziałku P ma urlop i tak sie zastanawiam czy nie spackować mu dziecka i nie wysłać ich do mamusi na trzy dni, ale znając mnie to nie puszcze ich samych bo przeciez on tak nie przewinie - nie wykąpie - nie ubierze - nie uśpi - nie utuli jak ja

człowiek to jednak rąbniety jest
matikasia oby ten krwiak zniknął po lekach
wiolaw śliczne fotki, ale kawaler ci rośnie :)
nie wiem co jeszcze komu mam napisać, wyżaliłam sie ale wcale mi nie lepiej, wszystko mnie denerwuje ostatnio
a najbardziej to kasa kasa kasa
ja wiem że niektórzy mają gorzej jak ja i sobie radzą, ale i tak mnie to wkurza!!
sorki