Witajcie moje kochane, ale się dziś rozpisałyście
mi dziś dzionek minął całkiem względnie, w pracy co prawda trochu mi się dłużyło, ale nie ma źle, troszku sie pośmiałam z mistrzami na produkcji, dostałam lekka opiernicz od szefa, że znikłam na "za długą" chwilę, a to przecież nie moja wina, że mnie panowie zagadali
moje kochane co do zasiłku rehabilitacyjnego, to to wygląda tak, że po upływie tych chyba 182 dni, lekarz automatycznie zmienia tylko wpis na zwolnieniu, że to nie jest L4 tylko już w/w zasiłek, jest on w ciąży płatny 100% tak samo jak L4. Obowiązują też takie same prawa, wiadomo ciąża to jest taki stan, że trzeba na siebie dmuchać i chuchać i nikt nie będzie tego negował, nawet pracownicy ZUS.
Znam się na tym, bo rok temu miałam wypadek w pracy i starałam się o taki zasiłek. Wypłacany on jest przez ZUs po upływie 182 dni chorobowego. W tym celu minimum 6 tygodni przed upływem tego terminu należy do oddziału ZUSu złożyć wniosek o przyznanie i wypłatę tego świadczenia wraz z pełną dokumentacją medyczną. Niestety ZUS wzywa na komisję lekarską i tylko od lakarza orzecznika zależy, czy ten zasiłek się dostanie czy nie. W dwóch sytuacjach zasiłek ten jest płatny w 100% - jeśli długotrwała niezdolność do pracy jest spowodowana ciążą i na skutek wypadku w pracy. Mam nadzieję, że pomogłam.
kochana w przypadku ciązy nie zawsze to tak wygląda, najlepiej zapytać swojego lekarza, ale z tego co wiem od koleżanek, w przypadku ciązy nie trzeba składac tych ppierów, ale też dużo zalezy od ZUS'u, bo mogą poprosic o dowiezienie ich; na komisję tez zazwyczaj się w ciąży nie staje, gdyż jest to taki stan, że masz prawo do "niezdolności do pracy", choc znam przypadek kiedy ZUS wezwał dziewczynę na takowe "spotkanko" z orzecznikie, który od razu jej powiedział, że ma jechac do domu, i że bezduszne głupki jej z takim brzuchem każą gonic, a on przeciez nie ma prawa do tego aby zanegowac jej "stan", bo jej wygląd (chodzi o brzuch) sam mówi za siebie a zaświadczenie lekarskie to tylko podpiera...
eve, oczywiście, że nie będe miała nic przeciw jak będziesz mieć podobną lub nawet taką samą pościel; kochana mieszkanko narazie najważniejsze, pomalutku jak się odrobicie z remontem to zaczniesz zakupki dla maluszka, a do wspomnianych lumpeksików możesz wybrac się nawet z "resztą z zakupów" a nuż coś upolujesz

. Narazie macie ważne wydatki - w końcu nie ma to jak na swoim... a i na wydatki dla maluszka zaraz przyjdzie czas i będziesz się nam tu chwalić - jak i zresztą Wszystkie dziewczyny, co to za cudo zakupiłaś
słoneczko4, zdjęcia śliczne i Ty też, nie wiem czemu piszesz, że jesteś niefotogeniczna
edit53, fajnie ma ten Twój synuś z tymi rolami, mało ważne czy są większe czy mniejsze, zawsze miłe wspomnienia i pamiątka. Ja niestety nie oglądałam, bo musiałam sobie akurat w tych godz, koalicyjkę szykować, bo strasznie mnie zaczęło ssac ...
to czekamy na Twoje zdęcie, choc w sumie już kiedyś pokazywałaś z "miasta miniatur"
malgoska, super, że jesteś w domku, mam nadzieję, że czujesz się już dobrze
[ Dodano: 2007-10-10, 20:58 ]
malgoska, cieszę się, że czujesz się dobrze, wiesz skoki ciśnienia bardzo często sa przyczyną bóli głowy i ogólnego osłąbienia organizmu... j ostatnio męczyłam się z bólami głowy dzień w dzień - a spowodowane były właśnie zmianami ciśnienia, a wiadomo pogodę mamy ostatnio jaką mamy niestety

mi dziś Panowie Mistrzowie powiedzieli, że wg nich będzie synek - no w końcu ktoś mi syna przepowiada

, stwierdzili, że za ładnie wyglądam na córe hehe, ależ mi komplementa rzucili, ale nie powiem miło mi się zrobiło
