Strona 56 z 141

: 08 maja 2007, 18:42
autor: wisienka24
maj2006 pisze:lepiej jest jak dzidzia śpi na poczatku z rodzicami w sypialni czy od początku sama w pokoju? bo ja mam dylemat...

Ja mam ten sam dylemat, ale nie wiem czy bede potrafila zasnac spokojnie gdy dziecko bedzie samo w drugim pokoju, wiec chyba wstawie lozeczko do naszej sypilani.

: 08 maja 2007, 22:50
autor: lucy23
my bedziemy miez lozeczko obok naszego,ale i z dzidzia tez bedziemy spac :-D

: 08 maja 2007, 22:52
autor: wisienka24
A ja chyba sie za duzo naczytalam historii o tym jak podczas snu mozna dzidzie przygniesc albo udusic przez przypadek i nie bede ryzykowala spania z Malenstwem w jednym łóżku, chociaz tez mamy ogromne...

: 09 maja 2007, 09:41
autor: abegano
JA tam się boję że jak już zaczniemy spać z Małą to potem będzie problem z przestawieniem się Natalki na własne łóżeczko..... :ico_wstydzioch:

: 09 maja 2007, 12:24
autor: lucy23
wisienko moze bedziemy spali jak dzidzia podrosnie....racja z tym zgniataniem ...tym bardziej,ze ja sie wierce...

: 09 maja 2007, 13:10
autor: anza
ja też myślę że jednak bezpieczniej jest jak dziecko śpi w swoim łóżeczku no i potem są ogromne problemy z wyprowadzeniem dziecka z łóżka rodziców jak długo spało razem z nimi, więc...

: 09 maja 2007, 13:25
autor: swbasia
witajcie !!! ja bardzo chcialabym spac z dzidza ale boje sie ze moge zrobic dziecku krzywde przez przypadek poniewaz moj chlopak ma caly czas siniaki i lezy prawie pod sciana a ja nawet tego nie czuje ze go spycham i kopie przez sen chociaz mamy luzko rozmiaru kingsize :ico_placzek: dlatego dzidek bedzie spal znami w pokoju ale w luzeczku bardzo blisko nas :-) wole nie ryzykowac

: 09 maja 2007, 14:03
autor: GLIZDUNIA
hej...ja tez czulabym sie bezpieczniej gdyby dzidzia spala w lozeczku bo oboje z A.wiercimy sie niesamowicie...i moglibysmy dzidzi krzywde zrobic...lozeczko stoi obok lozka wiec mam blisko...
Tylko tak do konca to nie ludze sie ze dzidzia zasnie sama...moja kolezanka bardzo zapierala sie ze jej dziecko samo od razu bedzie spalo zeby nie przyzwyczajc-a tu jej maluszek bardzo potrzebuje bliskosci po porodzie i musiala zapomniec o swoim pomysle,dziecko zasypia aktualnie tylko w jej ramionach...no i ostatnio chwalila sie ze spal 50 minut w kolysce...to juz cos:)

: 09 maja 2007, 14:50
autor: abegano
Moja koleżanka świeżo upieczona mamusia od początku wkłada małą Julcie do łóżeczka i nie ma żadnych problemów. Malutka ma 2 miesiące i grzecznie śpi sama nie tylko w łóżeczku ale jeszcze do tego w innym pokoju :ico_szoking: Ale ona w :-D ogole jest aniołeczkiem.....

: 09 maja 2007, 14:53
autor: Kasia3
Ja będe miałą w sypialni łużko, bo pasierbicy do pokoju nie wstawie, aby się nie przerazila od samego początku, ale ja z moją sistrą spałam od początku, a moi rodzice w stołowym. Sama nie wiem co i jak będzie. Może przez pierwsze 2 tygodnie dzidiza będzie podsypiać sobie w naszym łużeczku, ale nie zamierzam tego ciągnąć dłużej, bo ja znam 3-latka kiedy rodzice z wielkimi problemami wyprowadzali syna z sypialni i wiecie co to my mamusie te problemy stważamy. :ico_oczko: