Strona 57 z 121

: 19 sty 2011, 14:32
autor: dorotaczekolada
Kamcia, no ja ci powiem ze z synem bylo szybko-w szpitalu bylam o 10 o 13 sie urodzil :ico_oczko: a z corka to byl expres. o 1.30w nocy poczulam pierwsze skurcze,po godzinie juz byly co 2 min,na porodwce bylam 3.30,jeszcze mnie do ktg podlaczyli bo nie wierzyli ze rodze,a o 4.50 mala sie urodzila :-D

: 19 sty 2011, 14:38
autor: elibell
no ale i ból jakiś musiałas czuć pewno co???a że szybko to strasznie zazdroszczę oj strasznie!!!!mam nadzieję że mój ten poród będzie szybki

: 19 sty 2011, 14:45
autor: dorotaczekolada
Kamcia, no bol byl ale szybko zapomnialam :ico_oczko: najgorsze bylo czekanie na rozwarcie..bo mialam juz prte a polozna do mnie ze mam wstrzymywac bo sie rozerwe :ico_olaboga: blagalam zeby mi rodzic juz pozwolili :ico_haha_01: no ale na szczescie potem jak reka odjal. ale przy 1 porodzie szybciej do siebie chyba doszlam,choc przy drugim nie bylo tez tak zle.ale jak mi kazali pod prysznic isc to dobrze ze maz ze mna byl bo zemdlalam :ico_noniewiem:

: 19 sty 2011, 15:00
autor: elibell
no ja miałam parte własnie i tez zabronili przeć chyba to było najgorsze, powstrzymac coś co było silniejsze ode mnie ale też dałam rade, mąż był i wspierał mnie jak mógł choc jak na niego patrzyłam i ten strach w jego ocz\ach to było mi go bardziej żal niż samej siebie bo ja wyjścia nie miałam musiałam urodzić i tak a on mógł wyjść ale był przy mnie cały czas oprócz zastrzyku w kręgosłup tego nie chciał oglądać.

: 19 sty 2011, 15:14
autor: askra
Kamcia, no ja ci powiem ze z synem bylo szybko-w szpitalu bylam o 10 o 13 sie urodzil :ico_oczko: a z corka to byl expres. o 1.30w nocy poczulam pierwsze skurcze,po godzinie juz byly co 2 min,na porodwce bylam 3.30,jeszcze mnie do ktg podlaczyli bo nie wierzyli ze rodze,a o 4.50 mala sie urodzila :-D
widocznie jestes stowrzona do rodzenia dzieci.... :ico_oczko: moze by tak pomyslec o kilku nastepnych potomkach ? :ico_oczko:
w takim tempie to szybko pojdzie :ico_oczko:

: 19 sty 2011, 18:06
autor: dorotaczekolada
askra, ja sie smialam ze nastepne to w domu urodze juz po pierwszym skurczu :ico_oczko:
moze by tak pomyslec o kilku nastepnych potomkach ? :ico_oczko:
jasne,ale nie z tym facetem...

: 19 sty 2011, 18:14
autor: askra
faceta zawsze mozna wymienic na fajniejszego, bogatszego, mlodszego itd itd :-D

: 19 sty 2011, 23:41
autor: Małgorzatka
Ja też szybko nawet rodziłam (mówię już w szpitalu), Wojtuś o 6:30 przyjechałam o 10:10 się urodził, Martusia o 24:30 na oddział weszłam o 5:00 jaz urodzona była malutka.

Parcie-wszystkim kobietom, które umiały powstrzymać skurcze parte oddaję :ico_sorki: aż po samą podłogę :ico_sorki: Dla mnie słowo nie wolno przeć nie istniało w parłam ile się dało :ico_szoking: i czułam wtedy taka ulgę :-D nic mnie nie bolało i mogłam wreście współpracować a parcie sprawiało mi niesamowita ulgę.

: 19 sty 2011, 23:50
autor: lawinia
Parcie-wszystkim kobietom, które umiały powstrzymać skurcze parte oddaję :ico_sorki:
ja bym tego nie umiała... jestem nieodporna na ból, dlatego, mimo, że wiem, że poród naturalny jest najlepszy dla dziecka, niestety jakbym kiedykolwiek miała inne dziecko, to wybrałabym cc...

: 20 sty 2011, 00:31
autor: Małgorzatka
A ja nie, naturalny to naturalny.