





ale teraz nie mam w czym naczyń umyć, ani podłogi... czyli przymusowe lenistwo



mam nadzieje ze do 16.00 puszczą wode bo musze ziemniaki obrać do obiadu...
nie robiłam pod słońce... mi słonce swieci prosto w okna więc nie mam gdzie uciec... ani skrawka cienia w domuizuś_85, bo nie robi sie zdjec pod slonce![]()
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Bing [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość