Strona 58 z 223

: 08 lut 2011, 12:05
autor: wiolaw
witam

wczoraj coś mi się stronka nie ptwierała :ico_zly:
Wiolaw a może trzecie będzie
oby nie , nie wogóle takiej opcji nie biorę pod uwagę :ico_sorki:

Loluś śpi , Ala zaraz do szkoły wychodzi a ja zajadam śniadanko i klikam :ico_haha_02:

na dworku ciepło , ale paskudnie wieje
już tydzień nie byłam na kijkach , bo jak jednej pasuje to drugiej nie , jakiś takie paskudny ten tydzień i mam nadzieje że dzis już pójdziemy :ico_haha_02:
strasznie mi tego ruchu brakuje i wogóle taka erwowa jestem , chodze i krzycze :ico_wstydzioch:

: 08 lut 2011, 13:14
autor: isiawarszawa
ja juz po siłowni, zakupach, urzedzie pracy, poczcie i spacerze, obiad na gazie olisia zjada i marsz spac a ja do roboty
a waga znow w dół :ico_brawa_01:

: 08 lut 2011, 15:17
autor: wiolaw
dziewczyny @ przyszła, ufffffff ale ulga :ico_brawa_01:

isiawarszawa, widze że sie zorganizowałas, a tak narzekałaś :ico_oczko:

a u nas tak wieje ,że nie da się wystawić głowy
kisimy się z Lolkiem, on już wszystko poruszył,zabawki go nie interesują tylko chodzi i psoci :ico_noniewiem:

: 08 lut 2011, 15:33
autor: Kasia90
Matikasia czekamy na to zdjęcie. :-D

I na szczęście przyszła ta ciotka przeklęta.

Dziewczyny słuchajcie.
Moja kuzynka miała raka na jajniku, wycieli jej jeden, a drugi w połowie.
Jednak udało się zajść w ciąże.
Tylko, ze w 6 miesiącu wynikły komplikacje i musieli zrobić cesarkę.
Urodziła się dziewczynka, taaaaaaka maleńka.
Niestety nie jest dobrze. Nerki wysiadają, dziewczynka ma wylewy co chwilke,
cięzko z nia jest. Już szukają księdza żeby chrzcić małą.
Strasznie mi szkoda i dzieciątka i kuzynki. Za jakiś czas (jak najszybciej) wytną jej tam wszystko do końca i nie będzie mieć już nigdy dzieci. Zresztą już nie może mieć.
I będzie samotna do końca życia. Strasznie mi jej szkoda. :ico_placzek:

: 08 lut 2011, 18:26
autor: wiolaw
Kasia90, oj nieprzyjemne wieści , ale może mała będzie silna i da radę , mocno trzymam za nią kciukaski , szkoda kruszynki i mamy :ico_placzek:
I na szczęście przyszła ta ciotka przeklęta.
to te nasze @ się umówiły żeby nas postraszyć , ale jak dzis zobaczyłam to się bardzo ucieszyłam jak nigdy :ico_oczko:

my wkońcu wyszliśmy na dwór mimo wiatru ,młody jużnie dawał rady siedziećw domu a tak to się przewietrzył i teraz jest lepiej , a i Ala wróciła ze szkoły i bratanek przyszedł to ma towarzystwo :ico_haha_02:

a mnie czeka sterta prasowania

: 08 lut 2011, 20:38
autor: isiawarszawa
Kasia90, bardzo mi przykro, nie wiem co napisać :(

: 08 lut 2011, 21:28
autor: matikasia
Kasia to straszne...tym bardziej, że u nas w mieście w czwartek zmarła na wirusa świńskiej grypy 22 letnia dziewczyna, a na drugi dzień jej dzidziuś, którego urodziła dzień wcześniej w 8 miesiącu. Dziś był pogrzeb :ico_olaboga:
Jezu jakie ludzie mają problemy...

Isia no widzisz jaka obrotna jesteś :ico_haha_01:

A ja dziś już w pracy byłam, ale jestem kompletnie niedoleczona. Kaszle nadal i mam katar. Mati już ok, ale Milenka też ma katar. Nie ma już jak wyleżeć.
Hospitacja się udała. Dyrka nawet do mnie wieczorkiem zadzwoniła, że wcześniej czasu nie miała, ale lekcja jak to określiła ŁADNA była :ico_sorki:

Jutro o 9 wyjeżdżamy już z domu do moich rodziców. O 13 mamy samolot. Trzymajcie kciukasy by nie spadł :ico_oczko:

: 08 lut 2011, 23:02
autor: Kasia90
Małej Magdzi nie ma już z nami. [*] :ico_placzek:
Więcej pisać - wybaczcie - nie mam ochoty.

: 08 lut 2011, 23:08
autor: isiawarszawa
:ico_placzek:

: 08 lut 2011, 23:15
autor: matikasia
A jednak się nie udało... Kasiu wyrazy współczucia dla całej rodziny!! :ico_placzek: