Grudnióweczki 2010

[kasi.k]

A na koniec chcialam sie pochwalic ze wychodzi ze.... na 100% bedzie chlopiec
Nie wiem dlaczego, ale bylam przekonana ze to bedzie dziewczynka i nawet mialam juz sobie imie Liliana a tu taka niespodzianka... Ale potwierdzenie na dwoch niezaleznych USG, jednym w UK i drugim w Polsce...
Teraz przegladam neta w poszukiwaniu imienia... A ze moj mezulek bardzo wybredny i od razu odrzucil wszelkich Erykow, Patrykow, Alanow, Natanow itp wiec mam nielada klopot

[Paulina446]

kasi.k, gratuluje synusia

Oj u nas tez był problem z imieniem jak na razie stanęło na Kajetanie i chyba już tak zostanie bo się już przyzwyczailiśmy

[madziorka hihi]

czesc

Kasiulkaa witaj!!! dziekuje za wspolczucie i za komplement. i raz jeszcze gratuluje ssyneczka. imiona meskie sa piekne. napewno cos znaajdziesz

Paulina wiesz ze ja przez wiele lat mialam wybrane imie Kajetan Kaj Kajek Kajtus
ale w 6 mies ciazy z leonem zmienilam definitywnie zdanie, ot tak. nie wiem dlaczego

ZUbelek witaj raz jeszcze. brzusiu masz a nie brzuchol
choc masz racje ze z kolejnymi ciazami szybciej rosnie


a u nas ok
adas w czwartek pojechal spotnanicznie do UK na niecaly tydzien pewnie
z kumplem autem wyruszyli
takze do srody maja byc z powrotem
do nas w czwartek wrocilo pelne lato
wczoraj grillowalismy na dzialce. a pozniej pojechalismy na koncert zakopower. my z siostrami to tak dla towarzystwa. bo wiadomo ze sie nie bawimy
ale z nudow pojadlysmy
bo co robic. jak sie nie pije i nie tanczy?
wiec lody frytki zelki kwasne....itd
dieta mozna rzec ciezarowki ale u mnie to nie ma znaczenia
moje siostry maja podobne kubki smakowe wiec luzzz

dzis spedzilismy dzien nad zalewem
wodne szalenstwa i grillowanie (rzygac mi sie chce juz tym grillem brrrrr)

po powrocie musialam szybko pakowac i przygotowywac rzeczy na jutro
bo rano jade na zakupy z siostra i w poludnie jedziemy do wynajetego domku w miejsc letniskoweh 15 km od domu
ale z zalewem , lasem i atrakcjami wiec spedzamy tam 2 tyg wakacji
choc ja bede 2 razy w tyg przyjezdzala na jazdy ale to tak blisko ze luzzz

pierwsza jazde mam za soba
i spodobalo mi sie
aczkolwiek na dzien dzisiejszy nie wyobrazam sobie jak moze robic tyle rzeczy za kierownica w jednym czasie hehe

no ale to dopiero poczatek
i od razu przeciez zaa kierownice i na droge... a myslalam ze na placu cos sie cwiczy..
ale moze lepiej tak na zywiol

musze sobie jeszcze jakies kolejne zajecie znalezc od wrzesniaa.. bo tak to zgine... i zlapie doła

poki co wakacje trwaja.. i oby jak najdluzej

buzka

[zubelek]

kasi.k, mnie też te upały tam własnie wymęczyły
i gratuluję synusia a imię na pewno znajdziecie odpowiednie

madziorka hihi, wiem,że twój tato chorował ale ja nie w temacie teraz jestem przez ten urlop
fajnie,że macie gdzie spędzić wakacje,blisko domu a jednak tak inaczej
No a prawko nie lada wyczyn co? Ja mam prowizjonal wykupione i tylko iść do szkoły ale jakoś się zabrać nie mogę zwłaszcza,że język przeszkodą a polskie szkoły droższe...ale w końcu będe musiała bo się przyda jak nie wiem,tyle,że ja nigdy za kierownicą nie siedziałam

mąż ogląda jakiś beznadziejny film na dvd a ja się nudzę

[madziorka hihi]

zubelek ja tez nigdy za keirownica nie siedzialam
ale na pierwszej jezdzie spotkalam sie z zinstruktorem na parkringu marketu i od razu musialam wsiasc a kierownice.e pokazal co i jak i pojechalismy. ale dziwnie
ale potem fajnie
po wioskach sie jezdzi na poczatek
szczerze to nie wyobrazam sobie w miescie sie znalezc na krzyzowce... kosmos

a musze juz teraz zrobic bo to ost moment z dwojka bez prawka bede ograniczona a ja che zyc wsrod ludzi i niezaleznie
wiec musze miec auto i prawko

w uk latwiej jednak zyc bez auta
autobusy co kilka min wszedzie jezdza
choc z dwojka zawsze wyprawa

takze smigaj i proboj
najtrudniej zaczac
potem z gorki

buzka. ide spac

[ Dodano: 2010-08-01, 23:16 ]
zubelek moj tato zmarl. juz mu dobrze. juz nie cierpi

[aniaj84]

dobry poniedziałkowo

dziewczynki róbcie prawko, róbcie
ja sobie życia nie wyobrażam bez prawa jazdy
jestem nie zależna, nie musze iść i prosić kogokolwiek aby mnie gdzieś zawiózł
oczywiście jakbym go nie miała jakoś musiałabym sobie radzić
ale ogólnie ciesze sie że go zrobiłam, kurde w tym roku już mi stuknie 8 lat jak jeżdze samochodem
ehhh...czas leci
kasi.k, synusia
fajnie bedzie parka

ja teraz marzę o córeczce

[madziorka hihi]

Anja no wiekszosc znajomych posiada prawko od 10lat
ja sie uchowalam
ale powiem ci ze dzieki temu b duzo chodze
wiecej sie ruszam
bo wiekszosc autem jezdzi

i nie chcialabym tego zmieniac
ale pewnie sila rzeczy stane sise wygodna ehhh

ale wiele kolezanek tez ma prawko od lat a nie jezdza w ogole

ja czekalam na wlasciwy moment bo pewnie tez bym sobie odpuscila jazde naa lata
a w szufladzie mi prawko niepotrzebne
teraz bede musiala jezdzic chcac niechcac
z dwojka dzieci to wygoda

wlasnie pakujemy sie
tzn leon oglada bajki i wcina tosta a ja muszee ogarniac dom hehe

cos cieply sie wydaje
chyba lekka goraczka
moze wirus czy co
bo nic mu nie jest
samopoczucie tez ok
hmmm

damy rade

papa

[kruszynka05]

Witajcie;)
kasi.k dziekuje;0 i gratulacje synka;) u nas z imieniem tez ciezko, zdecydowanie podobaja nam sie zupelnie inne;) Malutka kopie i to coraz mocniej;) Cieszy mnie to jak narazie strasznie;) zobaczymy co bedzie pozniej... bo kazdy straszy;P
zubelek Śliczny brzusio;)
madziorka hihi milego opdpoczynku;)
U nas dzis upal juz trzeci dzien w zasadzie ale powiem Wam szczerze ze chyba wole jak jest upal niz jak pada i jest ponuro... nic sie wtedy nie chce i tak jakos nostalgicznie... oby jak najdluzej cieplo bylo...

Pozdrawiam

[zubelek]

Dzień dobry :)
Dziś i mnie obudziło słoneczko nareszcie
Trochę chur jest ale z tego deszczu nie powinno być
Madziorka bardzo mi przykro z powodu taty...ale masz rację,już mu dobrze...

ja nigdy nie chciałam prawka tzn nie wyobrażałam sobie siebie za kierownicą,zawsze myślałam,że nie wyrobiłabym ze strachu Ale w końcu mnie wzięło,jak wzięłam się za kodeks i testy to tak podłapałam i jakoś tak wszystko dla mnie jasne i bez problemu no ale jak będzie z jazdą? Jak mnie wsadzi za kierownicę i pokaże co i jak to i tak daleko nie ujadę,nie zapamiętam od razu kiedy sprzęgło i te biegi i jeszcze kontrolki o mamo a gdzie tu jeszcze na drogę patrzyć

no w końcu się przemogę bo o ile z 2 dzieci jeszcze nie tragedia autobusami o tyle z 3 to już nie małe wyzwanie a taksówka nas wszystkich nie weźmie bo będzie nas 5 a kierowca 6 więc nigdzie razem nie pojedziemy jak busem a marzy mi się auto 7-osobowe

[herbaciana]

Kasia,już twój synek widnieje na 1 stronce

ja jutro na 9 na wizyte,może mi gin usg zrobi,bo od szpitala Gabrysi nie widziałam...
jutro napisze więcej dziś po wyjazdach padam na twarz,buziaczki