Isia a czego w domku nie możesz ogarnąć?
narzekaj ile wlezie, my wysłuchamy:)
Nareszcie!Koronki ok. Bardzo ładne.
dla Milci buziaczki. :)A stawiam kawkę za 9 miesiączków Milenki
planujemy skoczyć na kilka dni do Karpacza, ale co z tego wyjdzie, to zobaczymy Przy okazji chcemy zwiedzić miasteczko miniatur. Za tydzień przyjeżdżają do nas P dzieci z poprzedniego małżeństwa i będziemy coś myśleć, najpierw zobaczymy jak się zmieścimy do naszego małego (niestety) autka W sumie dzieciaki już są, ale spędzają teraz wakacje z dziadkami. Najlepsze jest to, że P była wymysliła, że jutro mamy zawieźć młodego do Gdyni, bo on na 4 dni jedzie na żagle z kuzynem, a później mamy sobie po niego przyjechać. Jakaś nienormalna. To jest w jej interesie i niech po młodego przyjeżdża, jak mu zorganizowała pobyt z kuzynem w trakcie wakacji u taty. Najgorsze jest to, że Pawcio nie chce jechać i płacze, ale ona się uparła. Wercia mówi, że tak jest codziennie, rządzi małym (12 lat) i nie przyjmuje do wiadomości sprzeciwu. Natomiast Werci chętnie by się pozbyła, przynajmniej takei są nasze odczucia. Ja tam chętnie bym wzięła małą do nasGdzie na urlop jedziecie?
oj te teściowe, jak ja się cieszę, że w końcu dopięłam swego i ważniejsze jest to co ja powiem, a nie to co mamusia....tylko teraz teściowa do nas nie przychodzi i dobrze.nic do niego nie dociera więc niech mieszka zmamuią
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości