JESIEŃ 2011

[Pati85]

Dzien doberek

no prosze jakie wiesci, ale naskrobalyscie stronek

kwiatunio, kochana gratulacje, wracaj szybko do zdrowia i do nas

SANDRUSIA, kochana gratulacje, nareszcie sie doczekalas

izus, no to Cie wzielo, pewnie te noszenie Majki pomoglo, gratulacje

A ja wczoraj jak sie wzielam to porobilam to co chcialam, poprasowalam wszystko co mialam, pomylam komode w sypialni, zrobilam tam miejsce na ciuszki Alanka i posprzatalam sypialnie, dzis chce jeszcze tylko poukladac ciuszki i jeszcze raz poprzecieram w sypialn,a potem trzeba posprzatac w domku.

I co najwazniejsze, torba spakowana, jestem gotowa

Co do odchodzenia czopa, to ja slyszalam, ze nie musi wcale odejsc,moja kuzynka mowila mi l, ze ona tego nie miala. Natomiast u mnie wygladalo to jak przezroczysta galaretka z krwia, takie ciagnace sie, nie wyglada to fajnie

izabella, no to fajnie, ze zdecydowalas sie na lozeczko turystyczne, ja mam takie zwykle normalne, bez zadnych wydziwien, kupione na promocji za 30 euro

U nas jest piekna jesien, codziennie cieplo, tak do 24 stopni, pralka sie pierze i jeszcze jedna musze zalaczyc. Po obiadku pojedziemy do Ikea, bo musze kupic takie kosze na pieluszki, zeby poukladac takie jak szkieletorek pokazywalas

[Kocura Bura]

Same dobre wiadomości od rana
Dziewczyny- wielkie gratulacje dla Was! Radość ogromna

Co do pępka- ja kiedyś pisałam,że u nas się nic z pępkiem nie robi i to się nazywa sucha pielęgnacja Suchym wacikiem do uszu można przetrzeć i tyle. Nam odpadł ośmego dnia i ładnie się goił.

[szkieletorek]

U mnie wszyscy z katarem,a ja puki co twardo się trzymam

Trzymaj się dzielnie i nie daj choróbsku.

Ja mam jeszcze 1kg do zrzucenia

No to super.Kurcze tylko kilogram niezłe jesteście.Ciekawe jak to będzie u mnie.

IZUŚ URODZIŁA

Ooooo cholerka , nie spodziewałam się . Rany ale się posypało.

Szkieletorek wysłałam Ci swój nr. telelfonu w razie czego

Tak dostałam , zaraz ci napisze mój.

wsumie u nas trzymaja po normalnym porodzie jedną dobę,w tym szpitalu w którym rodziłam trzymali by dwie

A ty w PL rodziłaś że tak króciutko ? No ja tez chętnie bym tak szybko chciała wyjść ze szpitala bo gdzie tak dobrze jak w domu.

a i mam pytanie do mam rozpakowanych,zym przemywacie pępuszek??

Jak ja pytałam dziewczyn to część mówiła o tym właśnie co ty masz a np Kocura mówiła że nie kazali niczym przemywać i chyba po 7 dniach jej odpadł.Mam tez inną znajoma co nic nie stosowała właśnie na pępek bo w tym kraju nie karzą i faktycznie ładnie się i szybko zagoiło.Ja miałam kupować ale zrezygnowałam , zobaczę co mi powiedzą jeszcze w szpitalu.

I co najwazniejsze, torba spakowana, jestem gotowa

Nooo to wczoraj porobiłaś , ale jak to zabrzmiało ,,jestem gotowa,, kurcze niby wiem że to blisko ale jakoś nie czuje że to już tuz tuż.

U nas jest piekna jesien, codziennie cieplo, tak do 24 stopni:-)

U nas tak samo, jest cudnie po prostu.Ciekawe do kiedy tak będzie , chciałabym jeszcze w taka piękną pogodę na spacerki pochodzić z Lilcią.

Kocura a jak twoja waga ?

Ja stawiam za kolejny tydź a mówiłyście że w domu będzie mi się dłużyć , że końcówka się ciągnie .No to ja chyba jeszcze nie jestem na końcówce bo w domu siedzie 2 tyg a mam wrażenie jak by było to wczoraj . Czas mi okropnie zapieprza.

[Kocura Bura]

Kocura a jak twoja waga ?

U mnie jest 4 kilo mniej niż przed ciążą. Ale waga już stoi
Jeszcze pasowałoby mi 4-6 kg zrzucić, bo nazbierałam tych kg jak zaczęłam w domu siedzieć

szkieletorek, za kolejny tydzień! Już niedużo Ci zostało to może się załapiesz na piękną pogodę

[tibby]

ale wieści
mi położna pępuszek małego powiedziała, że najlepiej odkażać zwykłym spirytusem. trochę nasączyc patyczek od ucha i przemywac gdzie się da. U nas po tygodniu odpadł kikucik.

[szkieletorek]

Już niedużo Ci zostało to może się załapiesz na piękną pogodę

No fajnie by było. Byleby nie było chlapy ciapy bo wtedy to nie wyjdziemy.

Ja dziś pospałam do 9 więc przeholowałam troszkę, bo zazwyczaj wstaje po 7 .
Śniadanko zjedzone i teraz idę wyciągnąć mięsko ,zrobię na obiad gulasz po meksykańsku a na drugie będzie placek po węgiersku bo zostało z wczoraj troszku.
Potem standardowo jakieś porządki bo mnie nosi . Chyba liczę troszku na to że jak się tak ruszam to może poród będzie lżejszy , choć znam osoby które były bardzo aktywne w ciąży i poród był długi i męczący.

[izabelllla123]

No i głupio mi że Izuś mnie przegoniła

Ale moja pora też kiedyś przyjdzie prędzej czy później

Ja stawiam za kolejny tydź a mówiłyście że w domu będzie mi się dłużyć , że końcówka się ciągnie .

wielkie gratulacje

Ja sobie własnie podrukowałam dokumenty do macierzyńskiego w sensie wniosek i zgłoszenie dziecka do ubezpieczenia

Czuje się dziś jak młody Bóg, zgaga zabójca i lekkie skurcze ale tak to super. Tylko niewyspana piekielnie jestem bo nie mogłam spać od 3 i siedziałam do rana i oglądałam TV. pierwszy raz tak dziwnie miałam.

No i czekam na wieści od MAD co tam w brzuszku nosi

[jula81]

IZUŚ URODZIŁA

wczoraj po 18 z nami jeszcze pisała, a tu dziś z rana taka niespodzianka

Ja zaraz lecę na wizytę u gina, a potem do pracy zawieść ostatnie zwolnienie i podbić książeczkę ubezpieczeniową.

[Mad.]

No i czekam na wieści od MAD co tam w brzuszku nosi

Iza ! Maszeruj na porodówkę, już wiem !!!

[szkieletorek]

Iza ! Maszeruj na porodówkę, już wiem !!!

No słuchamy.......

Izabella a izus pisała coś więcej , bo faktycznie popołudniem pisała z nami i nic nie pisała że ja bierze .

Ja przed chwilka miałam kuriera, dziś dopiero przywiózł wózek.Ale jestem zakochana w nim okropnie mi się podoba tylko trzeba go złożyć. Micha mi się cieszy .
Po obiedzie jak dziadki obejrzą go sobie to wypiorę te wkłady bo śmierdzą okropnie nowością i nie ma szans bym położyła dziecko w coś takiego.
Teraz chwilka przerwy czyli kawka truskaweczki bo znów dostałam z bita śmietaną a za chwilke idę nastawić obiadek.