Strona 59 z 121

: 20 sty 2011, 16:38
autor: mal
gosia888, może za bardzo się wysilałaś przy porodzie :ico_haha_02: :ico_oczko:

a serio to nie wiem czy woda by ulżyła w twoim bólu ,na pewno potrafi ciepło rozlużnic mięśnie ale czy na tyle :583:

: 20 sty 2011, 16:44
autor: lilo
A ja wam powiem, że mi woda bardzo pomagała - i pierwszym i drugim razem jak wlazłam pod prysznic to wyjść nie chciałam :ico_oczko: Wiadomo że nie wyeliminowało to bólu ale naprawdę złagodziło :ico_sorki:

: 21 sty 2011, 20:15
autor: zuzzka3
lilo, a ja nie wchodziłam pod prysznic, ale siedziałam w basenie w wodzie :)

: 26 sty 2011, 01:56
autor: martaraz
Hej
Ból z drugiego porodu pamiętam cały czas. Jak rodziłam starszą córkę to potem o nim zapomniałam.

Najśmieszniejsze jest to, że jak mnie już na łóżku połozyli do rodzenia, to pogłowie chodziła mi tylko jedna myśl, o w mordke jak to strasznie boli. No oczywiście gorszych słów sobie używałam.

: 26 sty 2011, 11:25
autor: zuzzka3
Teraz jak wspominam to jak pomyśle o bólu, o tych najmocniejszych skurczach ała :/ a naciecie... hehe, a przy nacinaniu jak tylko zobaczyłam skalpel to zamiast trzymac oddech na skurczu to puściłam i czułam straszny ból i mnie opieprzyły, że miałam trzymac to bym nic nie czuła... heh no ale cóż jak już się zagoiło to nie jest tak źle, chociaż nieraz czuc coś jak rwie... ;/

[ Dodano: 2011-01-26, 10:27 ]
mal, sorki dopiero zobaczyłam że pytasz, właśnie troszkę było mi zimno, niby ciepła woda, ale szybko ostygła... a jak już wyszłam to szycia to aż się trzęsłam z zimna, ale mnie wytarli i przykryli, a szczęśliwy tatuś założył mi skarpetki :P

: 26 sty 2011, 15:58
autor: martaraz
zuzzka3, to pomimo porodu w wodzie też Cię nacinali?? Słyszałam, że jak się rodzi w wodzie to skóra jest bardziej elastyczna i nacięcia nie trzeba.
U mnie na porodówce też wanna stoi do takich porodów lecz ja niestety za bardzo ekspresowo rodz ei by czasu nie było na przygotowania.

Przy pierwszym porodzie miałam nacinane krocze, tylko troszkę ból poczułam, za drugim razem popękałam sama. Jakbym miała rodzić 3 raz to poproszę o nacięcie bo to pęknięcie o wiele dłużej mi się goiło, no i strasznie bolało przy szyciu pomimo dwóch zastrzyków znieczulających. Podobno peka się w takich miejscach że znieczulenie nie pomaga. Podczas rodzenia tak nie krzyczałam jak przy szyciu :ico_olaboga:

: 26 sty 2011, 16:00
autor: mal
zuzzka3, na pewno ciężko jest utrzymać temp w takim pomieszczeniu,ale pomysł całkiem fajny by tak rodzic
a rodziłabyś jeszcze raz w wodzie :ico_noniewiem:

: 26 sty 2011, 16:07
autor: elibell
to może ja tym razem tez wybiorę basen???? hmmm no mam jeszcze kilka miesęcy do planowania mojego porodu i sie zastanowię nad tym, a mnie nie nacinali, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, nie nie , nie nacinali, bo doktor robiła mi 2 szwy w środku bo powiedziała, że mała zachaczyła chyba rączką i że w sumie nie wielkie szkody ale ze nam (mężowi i mi) bedzie lepiej jak zaszyje, noooo jaka kochana doktor może dlatego pierwszy raz był taki jej gorszy jak ten pierwszy raz hahahaahaha

: 26 sty 2011, 17:07
autor: zuzzka3
Jeżeli jest taka potrzebna to również w wodzie nacinają, wolałam właśnie uniknac pęknięcia.
Gdybym drugi raz zdecydowała się na dziecko to również byłby to poród w wodzie.

: 26 sty 2011, 21:52
autor: martaraz
a mnie nie nacinali,
Szczęściara :-D

Ja po pierwszym porodzie miałam 7 a po drugim chyba 8 :ico_noniewiem: lub 7 juz nie pamiętam.

Fajna sprawa to rodzenie w wodzie, a i dziecko podobno przeżywa mniejszy szok co za czym idzie potem jest spokojniejsze.