Strona 59 z 150

Re: koteczek w domu

: 06 paź 2012, 12:16
autor: NICOLA_1985
wiesz co ja poszukam bo już sobie szukałam więc jakby jestem już trochę w temacie i jakby co to Ci podeślę stronkę na PW, teraz babka ta co ja mam od niej Zarę ma kotka 6-miesiecznego do sprzedania za 200 zł ale to jest Wrocław więc pewnie Wam nie po drodze... :ico_noniewiem:
no nic.. jak coś znajdę to dam Ci znać, napisz tylko miasta które jesteś w stanie ogarnąć z dojazdem ja się wtedy zorientuję jakie tam są hodowle.. no i ewentualnie jaka rasa Cię interesuje .. :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Re: koteczek w domu

: 10 paź 2012, 13:08
autor: anetka607
doszla wczoraj paczka, dalam dla psa nowe jedzenie to ta krowa za przeproszeniem tak sie najadla ze od rana ma odruchy wymiotne :ico_zly: :ico_zly: pewnie nawet nie gryzla tylko lykala bo tak potrafi :ico_zly:

kot dostala puszke applawsa, ale to ladnie pachnie i wyglada, jakby jakis kurak ugotowany i rozbrobniony :ico_oczko: same miecho plus cos tak jeszcze bylo nieokreślonego :ico_oczko:

kot daje nam spac rano, juz 2 dni, jest zauroczony fotelem co wyciagnelismy z zakamarka by spizarnie zrobic i kot tylko na tym fotelu spi, bawi sie nim itp :ico_haha_01: :ico_haha_01: niech sie nacieszy bo niedlugo go schowamy bo to taki staroc do niczego nie pasujacy

Re: koteczek w domu

: 10 paź 2012, 14:18
autor: aniawlkp86
to łakomczuch z twojego psa :-D

kotkowi może zostaw taki fotel,przynajmniej masz rano spokój ;-)

a mój "dzikus" siedząc na tym dworze to bardziej oswojony się robi niż jak w domu siedział :-D na "kici kici" przyłazi,nawet się normalnie głaskać daje,więc pora na sprawdzenie płci,może się uda zobaczyć :ico_sorki:
muszę mu oczko przemyć bo ma jakieś zaropiałe i mu się skleja :ico_sorki:

Re: koteczek w domu

: 10 paź 2012, 14:38
autor: anetka607
no ja mojemu musze co jakis czas przemywac bo spiochy ma, ale podobno ze wzg na budowe mordki bo od razu kobieta mowila ze tak bedzie, ja przemywam wacikiem i ciepla wodą

fajnie ze sie oswaja

Re: koteczek w domu

: 10 paź 2012, 17:40
autor: NICOLA_1985
hej

Ania super , że kotek się oswaja.. może woli byc na dorze..
a jak tam z tymi ofertami które Ci wysłałam? jest coś aktualnego co cię interesuje ? :ico_oczko: obdzwoniłaś wszystkich :-)

Anetka ale żarłok z tego psa hehehe

ja byłam dzisiaj na odrobaczaniu z Zarusią u wetki, bardzo fajna miła babka widac , że się zna na rzecy i nie próboje na nic naciągać... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: pytałam ile za pobranie krwi to podała cenę ale od razu mi powiedziała, że nie ma potrzeby stresować kota bo u kotów to dosyć trudne zadanie bo wiadomo kot to nie pies i będzie się bronić zębami i pazurami.. po za tym, że ona widzi, że Zara jest zdrowa bo u kota to można rozpoznać po zachowaniu
Zara nawarczała na jednego z kotów od tej wetki a mi się chciało śmiać ... normalnie warczy jak pies ... wetka powiedziaiła, że wszystkie szyklrety to takie małe zołzy :ico_oczko:
wyrobilismy książeczkę dla Zarusi bo ja miałam dla niej tylko paszport
no i zabuliłam u weta całe 15 zł... :ico_oczko:

Re: koteczek w domu

: 10 paź 2012, 19:17
autor: aniawlkp86

Ania super , że kotek się oswaja.. może woli byc na dorze..
a jak tam z tymi ofertami które Ci wysłałam? jest coś aktualnego co cię interesuje ? :ico_oczko: obdzwoniłaś wszystkich :-)

no i zabuliłam u weta całe 15 zł... :ico_oczko:
chyba mu lepiej na dworze,ma większą swobodę :ico_noniewiem:
oferty obdzwaniam od razu,ale albo niekatualne albo ktoś nie odbiera,nawet jak smsa napiszę,że dzwonię w sprawie kotka :ico_noniewiem: została mi ta jedna co niedawno przysłałaś,ale to jutro z rana zadzwonię i zapytam
a u weta to faktycznie wywaliłaś kasy :-D :-D

Re: koteczek w domu

: 11 paź 2012, 10:41
autor: anetka607
NICOLA tez bym tyle chciala u weta zostawiac :ico_oczko:

moj inteligentny mąż posmarowal sobie kanapke zarciem kota :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: mowi fajny pasztecik same miesko z kurczaka :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: dobrze ze juz nie zjadl, w sumie pewnie to lepsze niz nasze pasztety :ico_haha_01: kot woli jednak puszki cosma niz applaws bo w cosma jest galaretka, tzn wyglada to jak kurczak w galarecie co podaja dla ludzi :ico_oczko:

kot rosnie szybko, wczoraj zwazylam i juz 3600 :ico_szoking: fotel mu sie znudzil i w nocy kladl sie na mnie i tak chcial spac :ico_olaboga: no ale jakby polowa go mniej bylo to spoko a taki ciezar to czuc :ico_oczko:

Re: koteczek w domu

: 11 paź 2012, 10:46
autor: lilo
dobrze ze juz nie zjadl, w sumie pewnie to lepsze niz nasze pasztety
Nic by mu nie było - mój teść kiedyś zjadł taki baton mięsny dla psa - myślał że to salceson, pachniało pięknie :ico_smiechbig:

Nikt mu nie powiedział co to było naprawdę, bo pewnie dzięki psychice zaczął by odczuwać jakieś dolegliwości :ico_oczko:

Re: koteczek w domu

: 11 paź 2012, 12:42
autor: moni26
moj inteligentny mąż posmarowal sobie kanapke zarciem kota :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: mowi fajny pasztecik same miesko z kurczaka :
:ico_smiechbig:
ale pewnie skład tego jedzonka jest i tak lepszy aniżeli niejedna konserwa dla nas :ico_oczko:

Re: koteczek w domu

: 11 paź 2012, 12:53
autor: anetka607
na pewno tam akurat bylo 80% kurczaka, i to wygladalo jak ugotowany kurczak rozbrobniony plus troszke sosiku, no i tak pachnie ze sie chce zjesc samemu