Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

02 lip 2012, 12:28

ze jak pojde do szpitala on zamieszka u mamusi:
owi ze mu sie nei chce sprzatac.
zaczyna mi wypominac ze przeze mnie nie pracuje, ze nie spi, ze jest zmeczony, ze "musi" mi zrobic obiad itp.
Żartujesz ? :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
To co bedzie jak sie dziecko pojawi?
Szczerze mowiac,nie wiem nawet co mam powiedzieć...
Poprostu brak mi słów i strasznie Ci wspolczuje bo to jest strasznie niedojrzałe zachowanie z jego strony.... :-? :-| :-|
powinien sie toba opiekować bez zbędnego gadania i bez mrugnięcia okiem. Nosisz w sobie WASZE dziecko,nie tylko swoje i to jest jego pieprz***ny obowiazek :ico_zly:
Przepraszam,ze slownictwo,ale normalnie sie zdenerwowałam...jak on tak moze???

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

02 lip 2012, 12:33

Madleine, Co bedzie? uwolni sie od wszytskiego, niewolnica Izaura bedzie robila jak dawniej. dopiero odkad leze nauczyl sie robic kanapki, gotowac, zmywac itp - wczesniej mamusia we wszytskim go wyreczala, robila sniadania, obiad, kolacja, zmywala i nawet jak juz cos probowal zrobic zaraz leciala do kuchni "bo przeciez on nie umie". Jak nie mial firmy i pracowal to o 5 wstawala robic mu sniadania !!!! i szla spac. On tylko czeka jak urodze i ciagle powtarza mi ze sie nie tknie niczego ze ja mam to robic- :/ Ja sie boje ze sie zajade- ale ja kocham czystosc i porzadek. Nie dociera do niego ze jak chodzilam do pracy tez gotowalam sprzetalam itp a on nie pracuje tylko ma zrobic zakupy, ugotowac i posprzatac- jego to przerasta. Wina tesciowej:/

[ Dodano: 02-07-2012, 12:35 ]
Dzisiaj tez sie wkurzylam i powiedzialam ze to nie tylko moje ale nasze dziecko ale co jego to obchodzi. Jak kiedys powiedzialam ze sie rozwiode z nim to powiedzial ze nie dostane alimentow bo on nie ma dochod, od babci czyli jego matki tez nie bo na niska emeryture i zebym zapomniala ze cos bedzie lozyl na dziecko:/ Tak ma pojeb....w glowie.

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

02 lip 2012, 12:40

i ciagle powtarza mi ze sie nie tknie niczego ze ja mam to robic-
Mamusia28, nie chce wyjsc na jakąś zołze,ale ja bym chyba takiego faceta kopneła w nonono i niech jego mamusia dalej mu robi kanapki i we wszystkim go wyręcza.
Nie jestes jego służącą to po pierwsze i nie masz obowiazku prac jego skarpetek i czyscic po nim kibla - robisz to tylko z dobrej woli. Ja bym sie zbuntowała na Twoim miejscu. Zajedziesz sie kobieto. Kto sie Toba zaopiekuje po porodzie?
Ja bym potem zrobila tak ze sprzatala bym po sobie i dziecku robila dla siebie i dziecka a on? Skoro nie chce Ci pomagać to niech przynajmniej robi dla siebie i sprzata po sobie. Zabraknie mu skarpet? Trudno. nie bedzie mial co jesc? Trudno.Rączki mu bozia dałą i albo wprowadzamy równy podział obowiazków albo nonono Bo on sie nigdy nie nauczy i do konca zycia bedzie takim " kaleką" .

[ Dodano: 02-07-2012, 12:41 ]
Dzisiaj tez sie wkurzylam i powiedzialam ze to nie tylko moje ale nasze dziecko ale co jego to obchodzi. Jak kiedys powiedzialam ze sie rozwiode z nim to powiedzial ze nie dostane alimentow bo on nie ma dochod, od babci czyli jego matki tez nie bo na niska emeryture i zebym zapomniala ze cos bedzie lozyl na dziecko:/
Nie wierze.... :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Mamusia28, przepraszam za pytanie,ale dlaczego Ty z nim jesteś? Przeciez nie masz w nim zadnego wsparcia,zamiast tego to on Ci jeszcze dokłada zmartwien....warto ? :(

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

02 lip 2012, 12:55

Madleine, Odpowiadam na Twoje pytanie - bo nie mam sie gdzie podziac:/ Moja rodzina zajmuje sie gospodarka i nie beda mieli czasu sie mna zajmowac, zreszta ja nie chce zeby moja mama wychowywala mi dziecko- ja przez nia mam tylko nerwice i jedyne co pamietam to jak mnie bila w dziecinstwie. Ona wiecznie krzyczy, drze sie itp. Ja poprostu nie za bardzo mam wyjscie- dopoki nie urodze i nie stane troche na nogi musze sie przemeczyc a pozniej kto wie moze sie i rozwodem skonczy?

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

02 lip 2012, 13:00

Mamusia28, zasługujesz na kogoś kto bedzie Cie traktował jak królową ,a nie jak służącą. Bardzo Cie wspolczuje sytuacji,ale mam nadzieje,ze wszystko ulozy sie tak jak powinno i bedziesz szczesliwa. Z nim czy bez niego...niewazne,wazne zebys znalazla swoje szczescei i tego Ci zycze bo nie zaslugujesz na takie traktowanie. Mam cichą nadzieje,ze twoj maz pojdzie po rozum do glowy i przestanie myslec tylko o czubku swojego nosa jak sie malutka urodzi. :*

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

02 lip 2012, 14:42

mamusia w szoku jestem i strasznie Ci współczuję :ico_olaboga: mam nadzieję że Marysia podziała na niego bardzo dobrze i już nie będzie plótł takich bzdur tylko się zmotywuje :ico_sorki:

Byłam u lekarza wszystko w porządku :ico_sorki: żadnych oznak porodu nie ma, mam się nie stresować tylko jechać. Więc mam jeszcze czas :ico_haha_01: wrócę 10 lipca to wezmę się do roboty.

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

02 lip 2012, 14:49

gosia888, Szcześciara baw się dobrze, ja kurde mam co chwile takie malutkie skurcze:/

Awatar użytkownika
Kasiala
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1482
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:07

02 lip 2012, 15:57

Mamusia współczuje takiego chłopa... :ico_sorki: :ico_puknij: ale mam nadzieję że po porodzie mu się odmieni i tak się zakocha w Marysi że wszystko będzie jak w bajce :-)

Gosia no to super ze u Was ok w takim razie miłęgo wyjazdu i odpoczywajcie!!! Będziesz zaglądać czy do 10 bez internetu i forum :-D

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

02 lip 2012, 20:57

co tu tak cicho ? :-)

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

02 lip 2012, 21:44

Kasiala, weszłam na str. x-landera i zamieścili tam informacje o wadach fotelików samochodowych z konkretnych serii prod. Pomyślałam o Tobie bo wiem że kupiłaś wózek.
Producent gwarantuje usunięcie wady i zwrot na koszt producenta.

Już Was doczytuję :-)

[ Dodano: 02-07-2012, 22:08 ]
No..doczytałam !

Mamusia współczuję gbura w domu! Mojemu też daleko do doskonałości ale od momentu jak ostatnio się poryczałam i wygarnęłam mu kilka rzeczy to mam spokój i facet się stara :ico_oczko:
Ale uzasadnianie Tobie że w razie rozwodu nie będzie płacił alimentów itd to już przegięcie...cios poniżej pada :ico_zly: ! Jakby mu na niczym nie zależało :ico_puknij:

Wczoraj wzięłam 2 gorące kąpiele, potem zgwałciłam męża i dziś od rana miałam piękne skurcze przez 2 godziny, co 20 min. Radocha nie z tej ziemi ale skurcze ustały :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

I muszę się pochwalić że Jolka dziś sama wyrzuciła do śmieci smoczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: A jaka dumna z siebie była. Zaraz pojechałyśmy do miasta i kupiłyśmy małą owieczkę do przytulania :-D
Wieczorem bardzo ładnie zasnęła, nawet nie wspomniała o smoczkach...ściska owieczkę w łapkach:)
Mam nadzieję że noc minie spokojnie i pozbędziemy się tego nałogu :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość