
No ja to samo!!!!, Dokumenty juz posegregowalam, uporzadkowalam i niepotrzebne wyrzucilam w weekend, wogole chce sobie porzadnie wszystko posprzatac zanim dziecko sie urodzi, wlacznie z oknami, zaslonami, zagonie meza to bedzie myl hihihi, no i weekend chyba bedziemy sprzatac pokoj dla dzidzi. I w koncu mamy ferie pod koniec marca i nie bede wtedy pracowac, wiec przejrze wszystkie ubranka, odlozylam tez pare groszy na zakupki, wiec w kwietniu zamierzam kupowac potrzebne rzeczy.Zaczelam w koncu sprzatac porzadnie, wzielam sie za sterte dokumentow, ktore trzeba posegregowac.
U nas tez nie robia co wizyte, do tej pory mialam trzy, no i nie wiem czy jeszcze bede miala, mozliwe ze pod koniec ciazy, chyba ze cos sie dzieje to odrazu sprawdzaja, ale jak jest wszystko ok to nie robia USG na kazdej wizycie.ja mam USG co miesiac a na poczatku nawet miałam co 2 tyg.
to dobrze, odpoczniesz sobieJa pracuje do 17 kwietnia, wlasnie sie teraz okazalo, wiec sobie pozniej chwile dychne, z synem spedze troszke czasu bo pozniej nie bede go dla niego zbytnio miala, a niechce go zaniedbywac
w zasadzie u nas jak chodzisz na NFZ do lekarza to tez nie robia chyba co wizyte, ale w sumie jak płace to chociaz chciałabym sobie dzieciatko obejrzecU nas tez nie robia co wizyte, do tej pory mialam trzy, no i nie wiem czy jeszcze bede miala, mozliwe ze pod koniec ciazy, chyba ze cos sie dzieje to odrazu sprawdzaja, ale jak jest wszystko ok to nie robia USG na kazdej wizycie.
ja robiłam juz miesiac temu to badanie , nie jest zleno i bede miala robione badanie cukru, wiec musze wypic mieszanke godzine przed wizyta
No pewnie, ja tez bym chcial czesciej spojrzec na dzidzie, a tak to ide sprawdzaja cisnienie, mocz i pytaja czy dobrze sie czuje i tyle po wizycie.ale w sumie jak płace to chociaz chciałabym sobie dzieciatko obejrzec
eee urosna jak sie urodzi, a zreszta nigdy nic nie wiadomo, ale ja tam w zadne jakies dziwne rzeczy nie wierze, jak np. ktos spojrzy na Ciebie i powie o bedzie chlopczyk bo ladnie na twarzy wygladasz, albo bo brzuch Ci sie tak uklada czy tym podobne, ale ta zgaga to tak jakos mi sie sprawdza. A widze, ze brzuszek to mi tak samo rosnie jak z synem, a podobno mam miec dziewczynke (chociaz nie jest pewne na 100%). Wszystko zalezy od budowy kobiety.Moje dziecko to łyse chyba bedzie bo mnie zgaga bardzo zadko dopada
no widzisz hehe ja nie wymiotowałam wogole a lekarka mowi ze dziewczynka bez watpliwoscija slyszalam,ze te wymioty to na dziewczynke
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], PalmaKaply i 1 gość