Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Mój Łukasz generalnie woła na nocniczek ale jak w majteczkach jak ma pieluchę to woła jak już pełna pielucha. Niestety podczas zabawy często zapomina albo nie chce sobie przerywać i kraksa gatki mokre. Póki co dalej pampersy ale miejmy nadzieję, że już nie długo.

ja Hanię wysadzałam jakieś 3 miesiące temu,sama sobie wybrała nocniczek,ale od razu nie chciała siadać był krzyk niesamowity ale potem jak ja szłam do toalety to zabierałam ją ze sobą i pokazałam,że mama robi siku do większego "nocnika" a Hania ma mniejszy nocnik i zaczęła sikać,raczej było to na wyczucie co godzinkę i sama zaczęła wołać siku i kupkę ale po 2 miesiącach był kryzys i nie chciała za nic w świecie siąść na nocnik więc po miesiącu spróbowaliśmy ponownie bo Hania sama przyniosła nocnik z łazienki do pokoju i zawołała siku i jak na razie to sygnalizuje swoje potrzeby i mam nadzieję,że tak już zostanie

U nas nauka siusiania do nocniczka poszla szybko,mala zalapala o co chodzi.Kupilam tez deseczke ktora sie kladzie na sedes i bardziej jej to przypadlo do gustu.Wiec z nocnikiem juz dawno temu sie pozegnala.Od kad skonczyla 2 latka nie zakladam jej pampersow na dzien,tylko na noc,ale jestesmy wlasnie w trakcie odzwyczajania i tego

Mateusz długo nie mógł załapać o co chodzi z tym nocnikiem, sikał w majty i już
Az pewnego dnia sam przyniósł nocnik z łazienki zdjął spodenki i majteczki usiadł i zrobił, biłam brawo, było uroczyste spuszczenie siusiu do kibelka i wielka radość
Małemu sie spodobało no i zapamietał... miał wtedy 2 lata i miesiąc, i od tamtej pory wpadek było mało bardzo mało. Mamy już teraz nakładke na kibelek i podnozek tak więc sam sobie radzi Teraz chce odstawić papersy "nocne" bo juz od miesiaca budzi sie z sucha pieluszka.

u mnie gabi dlugo nie mogla oswoic sie z nocnikiem traktowala go jako zabawke ale w maju tego roku jak usiadla i zrobila siku i tak zostalo bilam jej brawo za kazdym razem jak nasikala i to ja motywowalo i co chwile siadala na nocnik w polowie maja juz na spacer ja bralam bez pampersa i mowilam jej zeby wolala jak chce siku to podlejemy trawke nie zsikala mi sie ani razu za kazdym razem wolala ze trawke chce podlac

na kazde dziecko przyjdzie czas i pora nic na sile zeby nie zrazic

a my nie sikamy do nocnika tylko od razu do kibelka
ale za to kupa idzie do pampersa!
z sikaniem to było tak: 2,5 roku igora akurat przypadało na okres letni! ubierałam mu majteczki, oczywiście sikał w nie 100 razy w ciągu dnia! jak widziałam że sie kreci to znaczy,że mu sie chce siku! powiedziałam mu,że musi wołać głośno: mamusiu suisiu szybko!
i zatrybił o co chodzi! co nie znaczy że zawsze mi zawołał! czasami nie wytrztmał i lał w gatki! no ale tłumaczyłam i przypominałam mu do skutku i sie udało

Renia0601, Próbuj dalej, nie zniechęcaj się. Moja też nie chce wołać. Po fakcie oczywiście powie że trzeba ja przebrać. Ja staram się co jakis czas sadzać ją na kibelek i wtedy zrobi siku i sie cieszy, a jak nie chce ze mną iść i twierdzi że nie chce siku to przekupuję ją cukiereczkiem żeby jednak skorzystała i wtedy pójdzie i zrobi co trzeba Jednakże sama z siebie zawołała może kilka razy. Nie poddaję się i nie mam zamiaru jej zakładać pieluchy w dzień. W końcu może załapią Tobie tez życzę dużo cierpliwości

Renia0601, mysle ze on jeszcze nie jest gotowy na nocnik ,jeszcze jest dla niego za wczesnie ,mysle zebys jeszcze poczekala i np na jakis czas ponowila probe nocnikowania ,on sam musi wpasc na to ze chce mu sie siusiu i ze trzeba wtedy zawolac ,od tego momentu bedzie juz sam kontrolowal oproznianie ......oczywoscie ze mozesz sie go pytac czy chce siusiu,wiadomo ze jak bedzie chcial to posadzic go trzeba lub wyznaczyc mozesz sobie ze np co godzine bedziesz my przypominac ze moze chce isc na nocnik...ale jak zrobi jednak w pieluszke to pamietaj ze jeszcze na do tego calkowite prawo

Dzięki dziewczynki

Sylwia.O., próba przekupienia go po to aby tylko posiedział na nocniku zupełnie nie trafiona bo teraz chciał siadać tylko po to żeby bajkę/książeczkę pooglądać

mal, teraz chyba znów odpuszczę na jakiś miesiąc i spróbuję później

mal, teraz chyba znów odpuszczę na jakiś miesiąc i spróbuję później

to jest najlepsze wyjscie i nic na sile bo przyniesie wrecz odwrotny skutek