Wiecie co ja nie wiem czy ludzie ktorzy rzucaja takini tekstami nie zdaja sobie sprawy ze moga urazic druga osobe?Ze to moze zabolec?Ja osobicie uslyszalam wiele nie milych slow,co najgorsza od bliskich osob.Naleze do wysokich i szczuplych osob,i czesto uwagi byly typu"dziewczyno czy ty nie masz co jesc?zaden chlop cie nie zechce jak ci cycki nie urosna
a ja nawet jak bym jadla nie wiadoo ile to i tak nie przytyje.W ciazy przytylam zaledwie 10kg i po porodzie od razu je zgubilam,taka juz moja natura.Staram sie przyryc ale nie jest to latwe.Ale powiem wam ze im jestem starsza tym mniej sie przejmuje glupimi uwagami i potrafie odp.no i zaczelam akceptowac siebie i swoje cialo.Wczesniej nawet myslalam o operacji powiekszenia piersi ale juz mi troche przeszlo.Najwazniejsze ze maz mnie akceptuje taka jak jestem i o zadnej operacji nie chce slyszec.A co jest z tego najlepsze to ze dopiero teraz kiedy urodzilam dziecko,kolezanki mi zazdroszcza takiej figury